Partner of Promotion przed MSL Group najwięcej zarabiającą agencją PR, 38 Group z dużym wzrostem (TOP17)
Wśród agencji PR niezmiennie największe honoraria (tzw. fee income) osiągają Partner of Promotion i MSLGroup. W skali roku najwięcej zyskały 38 Group i NBS Communications, a duże spadki zanotowały Genesis PR, Publicis Consultants i Cohn & Wolfe - wynika z raportu ZFPR.
Coroczny raport Związku Firm Public Relations jest oparty na wskaźniku fee income, który można określić jako honoraria. Jest to różnica między przychodem netto firmy ze sprzedaży usług, a kosztami zewnętrznymi realizacji projektów, takimi jak zakup i produkcja materiałów promocyjnych (np. plakaty, gadżety, filmy); zakup powierzchni reklamowej; transport, catering, wynajem sal, hoteli; oraz koszty pozostałe (takie jak np. wynajem sprzętu, obsługa akcji promocyjnych, wynajem osób prowadzących, monitoring mediów).
W ub.r. Partner of Promotion zanotowała 23,75 mln zł fee income (13 proc. więcej niż rok wcześniej) przy łącznych wpływach sprzedażowych w wysokości 42,4 mln zł. Wzrosty honorariów osiągnęły też kolejne agencje w rankingu: MSL Group o 14 proc. do 18,25 mln zł, a Hill+Knowlton Strategies o 12 proc. do 9,73 mln zł. Wszystkie zajęły te same miejsca co rok temu.
Z kolei 38 Content Communication dzięki wzrostowi o 52 proc. do 8,57 mln zł awansowała z ósmej na czwartą pozycję. Mocno zwiększyły się też honoraria NBS Communications - o 35 proc. do 3,69 mln zł.
Za to Cohn & Wolfe zanotowała spadek o 29 proc. do 1,35 mln zł, Publicis Consultants - o 27 proc. do 1,88 mln zł, a Genesis PR - o 20 proc. do 2 mln zł. Zmalało też fee income agencji Linkleaders (o 3 proc. do 3,71 mln zł) i Havas PR Warsaw (o 8 proc. do 4,5 mln zł).
Łączne honoraria agencji i grup kapitałowych, które przekazały dane Związkowi Firm Public Relations, wyniosły w ub.r. 144,94 mln zł, o 12,09 proc. więcej niż rok wcześniej.
- Rok 2018 był dla branży PR zdecydowanie najlepszym w historii. Branża nadal umacniała swoją pozycję i po raz pierwszy od wielu lat tempo jej wzrostu osiągnęło dwucyfrową dynamikę. To pokazuje, że wbrew wieszczonym jeszcze do niedawna scenariuszom, że branża PR zostanie wchłonięta przez swych większych kuzynów, czyli marketing i reklamę, jej wartość stale rośnie i nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższych latach miało być inaczej - komentuje Grzegorz Szczepański, prezes ZFPR.
W przypadku Genesis PR honoraria stanowiły aż 98 proc. wszystkich przychodów sprzedażowych, u Linkleaders - 86 proc., a u Cohn & Wolfe - 83 proc. Natomiast w przypadku agencji Komunikacja Plus było to tylko 27 proc., a u Weber Shandwick - 35 proc.
MSL Gropu z większym zatrudnieniem niż Partner of Promotion, d*fusion communication tylko ze współpracownikami
Partner of Promotion w ub.r. zatrudniała średnio 41 pracowników etatowych i współpracowała z 24 konsultantami, natomiast MSL Group miała 73 osób na etacie i 9 współpracowników.
Grayling Poland współpracowała jedynie z czterema konsultantami (mając 30 pracowników etatowych), a Havas PR Warsaw - z trzema (25 osób na etacie).
Za to d*fusion communication nie zatrudniała w ogóle pracowników etatowych, współpracowała natomiast z 18 konsultantami. Więcej współpracowników niż pracowników na etacie miały też NBS Communications (odpowiednio 10 i czterech), Genesis PR (ośmiu i sześciu) oraz Cohn & Wolfe (dziewięciu i pięciu).
- Oczywiście kondycja branży PR w Polsce znacznie odbiega od pozycji tej profesji w krajach najbardziej rozwiniętych, ale widzimy, że bardzo szybko rośnie w Polsce wartość jaką przywiązuje się do zarządzania reputacją. Równocześnie coraz bardziej upowszechnia się stosowanie technologii cyfrowych w public relations, od monitorowania treści, przez analizę wpływu, po planowanie zasięgu i mierzenie efektywności prowadzonych działań. Dzięki temu nasze rodzime zespoły coraz szybciej się profesjonalizują i są w stanie oferować swoim klientom rozwiązania, które jeszcze do niedawna były zarezerwowane dla wyspecjalizowanych zagranicznych agencji marketingowych. Te okoliczności pozwalają nam patrzeć w przyszłość z optymizmem, a w rok 2019 z nadzieją na pobicie kolejnego rekordu - dodaje Grzegorz Szczepański.
Grupa Walk w górę, On Board Think Kong w dół
Wśród grup kapitałowych liderem finansowym jest Grupa Walk - w ub.r. zanotowała 13,07 mln zł fee income (13 proc. więcej niż w 2017 roku) i 28,86 mln zł łącznych wpływów. Honoraria 38 Group wzrosły o 56 proc. do 10,54 mln zł, a Grupy Garden of Words - o 6 proc. do 6,27 mln zł.
Natomiast grupa On Board Think Kong zanotowała spadek o 17 proc. do 5,09 mln zł. Fee income stanowiło 76 proc. jej łącznych przychodów w wysokości 6,71 mln zł.
Grupa Walk zatrudniała 44 osób na etacie i współpracowała z 95 konsultantami, natomiast 38 Group miała więcej pracowników etatowych niż współpracowników (odpowiednio 24 i 16), tak samo jak grupa On Board Think Kong (36 i 2).
ZFPR zaznacza, że w celu weryfikacji wiarygodności informacji przekazanych w ankietach przez agencje biorące udział w rankingu, w wybranych losowo 13 z nich przeprowadzono audyt.
Dołącz do dyskusji: Partner of Promotion przed MSL Group najwięcej zarabiającą agencją PR, 38 Group z dużym wzrostem (TOP17)