BBC zapowiada cięcia w dziennikarskich pensjach i dodatkach, chce zaoszczędzić 80 milionów funtów
Stacja BBC w ramach programu oszczędnościowego przewiduje redukcje związane z uposażeniem i finansowymi dodatkami dla dziennikarzy, szczególnie tych pracujących w redakcji newsowej. Nadawca chce w ten sposób wypracować do 80 milionów funtów oszczędności, a zapowiedź cięć pojawia się niedługo przed ujawnieniem przez BBC listy najlepiej zarabiających w niej celebrytów.
O projekcie wprowadzenia przez BBC oszczędności kosztem zarobków pracowników poinformował dziennik „The Guardian”, który wcześniej uzyskał potwierdzenie w tej sprawie u brytyjskiego państwowego nadawcy.
Zgodnie z planami BBC zamierza przeprowadzić cięcia obejmujące finanse dziennikarzy, szczególnie tych zatrudnionych w redakcji newsowej stacji. Nie mają one dotyczyć podstawowych pensji pracowników, ale wypłacane obecnie dodatki, delegacje i inne koszty związane z wykonywaniem obowiązków.
Zgodnie z planem BBC przestanie wypłacać m.in. dodatki związane ze stażem pracy oraz rekompensaty za niektóre nadgodziny. Pracownicy będą też nakłaniani do ograniczenia innych wydatków, związanych np. z transportem. Chodzi o rezygnację z zamawiania taksówek w sytuacji, gdy dziennikarz może dotrzeć w konkretne miejsce korzystając z publicznej komunikacji.
Plan oszczędnościowy ma zostać wdrożony w sierpniu br. BBC spodziewa się, że dzięki niemu stacja zaoszczędzi ok. 80 mln funtów rocznie. „The Guardian” zauważa, że projekt został zapowiedziany niedługo przed opublikowaniem przez BBC corocznej listy najlepiej zarabiających celebrytów zatrudnionych przez stację, do czego nadawca jest zobowiązany przez brytyjskie przepisy.
Chodzi o pracowników otrzymujących ponad 150 tys. funtów rocznie. W ub.r. BBC ujawniła, że obcięła zarobki największych gwiazd, choć i tak na ich pensje wydała ponad 200 mln funtów. Na szczycie zestawienia celebrytów z najwyższą gażą znaleźli się Graham Norton, Chris Evans i Gary Lineker.
Dołącz do dyskusji: BBC zapowiada cięcia w dziennikarskich pensjach i dodatkach, chce zaoszczędzić 80 milionów funtów