Dane użytkowników Clubhouse wystawione na sprzedaż w darknecie
Hakerzy oferują w darknecie bazę danych z 3,8 mld numerów telefonów pochodzących z aplikacji społecznościowej Clubhouse.
O wycieku danych poinformował na Twitterze Jiten Jain, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa. Baza licząca 3,8 mld numerów ma rzekomo zawierać nie tylko dane użytkowników Clubhouse, ale także numery osób z ich książek telefonicznych, które zostały zsynchronizowane.
Według ekspertów, wystawiona na sprzedaż w darknecie baza Clubhouse zawiera tylko numery telefonów komórkowych, bez nazwisk ich posiadaczy.
- Twierdzenie o wycieku danych wydaje się fałszywe - powiedział indyjskiej agencji informacyjnej IANS Rajshekhar Rajaharia, niezależny badacz cyberbezpieczeństwa.
Zarządzający aplikacją Clubhouse zaprzeczają informacjom o wycieku danych.
Clubhouse na rynku od roku
W kwietniu na forum dla hakerów pojawiła się baza zawierająca dane osobowe 1,3 miliona użytkowników Clubhouse.
Clubhouse została uruchomiona w 2020 r. przez Paula Davisona oraz Rohana Setha. Z aplikacji początkowo mogli korzystać tylko posiadacze smartfonów z iOS, po przyjęciu zaproszenia od jej aktywnego użytkownika. Później dostęp do aplikacji rozszerzono na użytkowników Androida, a od niedawna zniesiono też wymóg posiadania zaproszenia do dołączenia. Zasadniczą funkcją Clubhouse jest możliwość grupowej komunikacji głosowej.
Wśród inwestorów Clubhouse są fundusze Andreessen Horowitz, DST Global, Tiger Global oraz Elad Gil. Nieoficjalnie po kolejnej rundzie finansowania rynkowa wartość aplikacji może wzrosnąć do ponad 4 mld dolarów.
Dołącz do dyskusji: Dane użytkowników Clubhouse wystawione na sprzedaż w darknecie