David Beckham w reklamie Haig Club nie namawia dzieci do picia alkoholu (wideo)

Skarga dotyczyła reklamy Haig Club - nowego gatunku whisky stworzonego wspólnie przez Beckhama oraz firmę Diageo (więcej na ten temat).

W trwającym półtorej minuty spocie w reżyserii Guya Ritchie grupa przyjaciół zmierza oddzielnie do jednego miejsca - malowniczej posiadłości położonej w szkockich górach. Spotkanie uświetnia toast spełniony reklamowaną whisky, po którym zgrana paczka robi sobie zdjęcie. Na koniec na ekranie widać kilka kolejnych fotografii w scenerii z różnych zakątków świata. Zdjęcia sugerują, że whisky Haig Club smakuje tak samo dobrze pod każdą szerokością geograficzną.

Kreację reklamy przygotowała agencja Adam&Eve/DDB. Spot w identycznej wersji pokazywany był w telewizji, na stronie internetowej marki oraz na jej kanale w YouTube.

Advertising Standards Authority otrzymała trzy skargi dotyczące tej reklamy, w tym jedną z koncernu alkoholowego, w opinii którego spot skierowany jest do osób niepełnoletnich, a zatem narusza zasady BCAP dotyczące odpowiedzialności społecznej. Według tej firmy ponieważ w klipie występuje w David Beckham, lubiany i podziwiany przez dzieci,  przekaz może sugerować, że picie alkoholu jest wyznacznikiem sukcesu społecznego, a odmowa spożycia - oznaką słabości.

Diageo w odpowiedzi na skargę zwrócił uwagę, że David Beckham jest intergralną częścią marki, bo Haig Club opracowano przy jego udziale. Poza tym od wielu już lat nie jest aktywnym piłkarzem, a teraz bardziej jest kojarzony m.in. ze swoich działań dobroczynnych czy udziału w wielu komercyjnych przedsięwzięciach.

Firma tłumaczyła również, że Haig Club to produkt adresowany do osób w wieku 25-40 lat i dlatego bohaterem reklam został David Beckham. Ponadto Diageo powołało się na film dokumentalny o Beckhamie w BBC, który obejrzało 5 mln widzów, z czego 95 proc. było powyżej 18 roku życia. Z kolei wśród osób lubiących profil Beckhama na Facebooku 76 proc. jest pełnoletnich.

Stanowisko zajęli też przedstawiciele YouTube’a, którzy stwierdzili, że reklama Haig Club nie narusza ich zasad.

ASA uznała, że wykorzystanie postaci Beckhama w reklamie Haig Club było właściwe, a sam spot w żaden sposób nie zachęca ani nie namawia dzieci do spożywania alkoholu, nie ma też na nie silnego wpływu. ASA stwierdziła także, że reklama nie sugeruje, jakoby picie whisky było kluczowym elementem sukcesu społecznego czy osobistego albo że odmowa picia jest oznaką słabości.