David Bowie klipem "The Next Day" wkurzył duchownych (wideo)
Najnowszy teledysk Davida Bowiego do utworu "The Next Day" można nazwać jednym z najbardziej kontrowersyjnych klipów roku. Swojego oburzenia nie kryją duchowni.
Film, w którym gościnnie wystąpili Marion Cotillard i Gary Oldman, w szokujący sposób odwołuje się do motywów chrześcijaństwa. Sam Bowie śpiewa ze sceny wystylizowany na mesjasza.
Francuska aktorka wciela się w postać prostytutki, na której dłoniach pojawiają się stygmaty. Z kolei Oldman gra duchownego lubującego się w towarzystwie panien lekkich obyczajów.
Według Lorda Careya, arcybiskupa Canterbury, teledysk kreuje zniesławiający wizerunek księży, których przedstawiono jako gang rozpustników. Duchowny zauważył, że Bowie nigdy nie odważyłby się szydzić z islamu, choć łatwo kreuje zarzuty wobec chrześcijan. Według środowisk katolickich, Bowie kolejny raz przekroczył wszelkie granice tylko dla sławy.
Klip promuje najnowszy krążek Davida Bowiego - "The Next Day" - wydany w marcu 2013 roku. Album był pierwszym wydawnictwem brytyjskiego artysty od ponad dekady.
Dołącz do dyskusji: David Bowie klipem "The Next Day" wkurzył duchownych (wideo)