Pakiet Disney+ z reklamami popularniejszy niż tanie plany Netfliksa i HBO Max
W pierwszym miesiącu po debiucie pakietu Disney+ z reklamami, taki plan wybierało 20 proc. rejestrujących się w serwisie. Jonathan Carson, współzałożyciel i dyrektora generalnego firmy analitycznej Antenna ujawnił też, że w przypadku w przypadku Netfliksa ten odsetek wyniósł 9 proc., natomiast HBO Max 14 proc.
W trzecim miesiącu od wprowadzenia nowego pakietu Disney+, jego popularność jeszcze wzrosła do 36 proc. nowych rejestracji. To więcej niż w przypadku HBO Max (21 proc.) i Netfliksa (19 proc.). Pakiet z reklamami umożliwia oglądanie tylko treści w jakości SD. Wybierają go więc użytkownicy mniej zainteresowani odtwarzaniem produkcji na większych ekranach, którzy mogą być atrakcyjniejsi dla reklamodawców. Aby oglądać treści Full HD albo 4K, trzeba wybrać droższe plany.
Nieco inna sytuacja miała miejsce z Disney+, gdzie wprowadzenie tańszego pakietu towarzyszyło podwyżce cen. Firma Antenna szacuje, że 94 proc. subskrybentów planu premium Disney+ zgodziło się na wyższe ceny, 5 proc. anulowało subskrypcję, a mniej niż 1 proc. przeszło na pakiet z reklamami.
- To wszystko wymaga czasu. Uruchomienie planu HBO Max z reklamami spowodowało stopniowy wzrost liczby nowych rejestracji i obecnych klientów, którzy przechodzili do tańszego pakietu. Obecnie plan ten ma 20 proc. wszystkich subskrybentów HBO Max w USA. Disney+ i Netflix także odnotują stopniowy wzrost. Disney+ nieco szybciej niż HBO Max, a Netflix nieco wolnej, co doprowadzi do pozyskania znaczącej widowni dla reklam - stwierdził Carson z firmy Antenna.
W Polsce na razie bez pakietów z reklamami globalnych platform
Pakiet Disney+ z reklamami pojawił się w grudniu w Stanach Zjednoczonych. W tym roku ma zadebiutować także na innych rynkach. Plan kosztuje 7,99 dol. miesięcznie, czyli tyle, ile wcześniej kosztowała standardowa subskrypcja. W USA zdrożała ona do 10,99 dol. Jeśli ktoś korzysta z Disney+ przez godzinę, to reklamy nie przekraczają 4 minut. W blokach nie pojawiają się m.in. spoty polityczne. Na wykupienie reklam zdecydowały się m.in. AT&T i T-Mobile, Gigant FMCG Procter & Gamble, Macy's, Airbnb, Mattel, Google, State Farm, UPS, Red Bull, Honda, Target, Marriott, Taco Bell, Kohl's, American Express, Royal Caribbean, DoorDash, Tiffany & Co. czy Volkswagen.
Pakiet Netfliksa z reklamami zadebiutował na początku listopada w 12 krajach. Poza USA to m.in. Wielka Brytania, Niemcy, Włochy, Australia, Japonia, Korea Południowa i Brazylia. W Stanach Zjednoczonych subskrypcja kosztuje 6,99 dol., pakiet standardowy 15,49 dol., a z treściami 4K 19,99 dol. Netflix nie emituje więcej reklam niż 4-5 minut na godzinę. Spoty trwają od 15 do 30 sekund. Plan nie obejmuje niektórych produkcji. Media ze Stanów Zjednoczonych informowały, że brakuje w nim takich pozycji jak, „Cobra Kai”, „The Crown”, „House of Cards”, „Breaking Bad”, „Peaky Blinders” czy „Sposób na morderstwo”. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w Polsce pakiet może pojawić się najwcześniej pod koniec roku.
W USA HBO Max jest oferowany z reklamami już od 2021 roku. Kosztuje 9,99 dol. miesięcznie, a subskrypcja bez reklam 15,99 dol. Jej popularność wzrosła dwa lata temu, kiedy użytkownicy taniego planu zyskali dostęp do hollywodzkich premier. Nie wiadomo kiedy i czy HBO Max oraz Disney+ wprowadzą do Polski pakiety z reklamami. Z prognozy OMDIA wynika, że do 2027 roku tańsze oferty Netfliksa i Disney+ z reklamami, może łącznie wykupywać blisko 2,8 mln Polaków. Gdyby konkretnie Netflix zdecydował się na wprowadzenie planu z reklamami w Polsce, to skorzystałoby z niego 52 proc. użytkowników, 32 proc. zostałoby przy droższej ofercie, a 15 proc. nie wiedziałoby co zrobić. Takie dane przynosi listopadowe badanie Wavemaker.
Dołącz do dyskusji: Pakiet Disney+ z reklamami popularniejszy niż tanie plany Netfliksa i HBO Max