Fake kampania STS. Nietypowa promocja na Euro 2024
Bukmacher STS zrealizował w minionym tygodniu kampanię OOH w centrum Warszawy. Jak się jednak okazało – była to kampania fake out of home, tzw. FOOH. Sponsor reprezentacji Polski w piłce nożnej postanowił w ten nieszablonowy sposób zwrócić uwagę na swoją ofertę na Euro 2024 oraz swój sztandarowy produkt.
FOOH to ewolucja tradycyjnych form reklamy zewnętrznej (OOH), w której wykorzystuje się technologię CGI (computer-generated imagery). Wszystko po to, by tworzyć bardziej angażujące i realistyczne doświadczenia dla odbiorców.
– Postawiliśmy na nową, nieszablonową i zupełnie niewykorzystaną w branży formę działań reklamowych, by jeszcze bardziej zwrócić uwagę na przygotowaną przez nas ofertę na EURO 2024 – mówi Paweł Rabantek, chief marketing officer STS.
Zobacz: Meczyki.pl nawiązały współpracę z marką STS
STS rozpoczął akcję od teasera, który dodatkowo intrygował odbiorców przed publikacją właściwego video, zawierającego gigantyczną instalację w postaci piłkarzyków do gry, piłek i piłkarskich bramek w centrum Warszawy. Całość, jak się okazało dwa dni później, zostało stworzone przez studio CGI - Tektura. – Tym zwrotem akcji i niespodziewanym obrotem wydarzeń pokazaliśmy, że taki sam jest nasz Game Changer, który był głównym bohaterem kampanii. To produkt, który – zgodnie ze swoim sloganem – zmienia zasady - tłumaczy Paweł Rabantek.
Kampania została zrealizowana razem z agencją Tektura.
Dołącz do dyskusji: Fake kampania STS. Nietypowa promocja na Euro 2024