SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Film „Wołyń” 8 lipca w TVP1. Jacek Kurski: doceniam gest koproducenta. Zgodził się skrócić okres okienka kinowego

Telewizyjna Jedynka w niedzielę, 8 lipca 2018 roku w prime-time pokaże film Wojciecha Smarzowskiego „Wołyń”. - Jest to piękne, przekonujące rozmachem i wbijające w fotel kino tożsamościowe. „Wołyń” pokażemy z okazji 75. rocznicy krwawej niedzieli - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Jacek Kurski, prezes TVP.

Akcja filmu, którego koproducentem jest TVP, rozpoczyna się latem 1939 roku. Młoda Polka Zosia Głowacka (w tej roli Michalina Łabacz) jest zakochana w Ukraińcu Petro (Wasyl Wasylik). Ich wielka miłość zostaje wystawiona na próbę, gdy ojciec dziewczyny postanawia wydać ją za majętnego wdowca Macieja Skibę (Arkadiusz Jakubik). Zaraz po ślubie zrozpaczona Zosia zostaje sama z dziećmi, bo mąż zostaje powołany na front. Tymczasem między mieszkającymi obok siebie Polakami, Ukraińcami i Żydami dochodzi do coraz liczniejszych aktów przemocy. Dziewczyna staje się uczestniczką i świadkiem tragicznych wydarzeń, których kulminacją będzie rzeź dokonana na ludności polskiej przez bezwzględnych oprawców z UPA oraz polskie akcje samoobronne.

Produkcję na antenie telewizyjnej Jedynki będzie można obejrzeć w niedzielę, 8 lipca 2018 roku o godz. 20.10.

- „Wołyń” pokażemy z okazji 75. rocznicy krwawej niedzieli 11 lipca 1943, kiedy zbrodniarze UPA zaatakowali i wymordowali 99 polskich miejscowości na Wołyniu. Tego dnia wieczorem jednak będzie rozgrywany półfinałowy mecz mundialu, dlatego zdecydowaliśmy aby filmowa produkcja została nadana w najbliższym najbardziej odpowiednim terminie. Stąd decyzja o emisji 8 lipca w niedzielny wieczór. Jeśli w ogóle latem (gdy mniej ludzi ogląda tv) pokazać taki film, to najlepsza wydaje się niedziela wieczór kiedy ci, którzy wyjechali na weekend mogą zdążyć wrócić i zasiąść przed telewizorem - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej. - Tak samo zrobiliśmy ze „Smoleńskiem”, który, wyemitowany w niedzielę 2 dni przed rocznicą 10 kwietnia według MOR oglądało średnio 2,3 mln widzów, w piku 2,6 mln - dodaje.

Emisja „Wołynia” w TVP1 to premierowy pokaz produkcji w ogólnodostępnej telewizji. - Doceniam gest koproducenta, który zgodził się skrócić okres tzw. okienka kinowego filmu, byśmy mogli zdążyć z jego telewizyjną emisją na rocznicę daty kulminacji rzezi Wołynia. Jest to piękne, przekonujące rozmachem i wbijające w fotel kino tożsamościowe. Telewizja Polska realizuje ambicję opowiedzenia historii naszego kraju, a ten film jest najlepszą produkcją historyczną ostatnich dekad - komentuje nam Kurski.

Kinowa premiera odbyła się w październiku 2016 roku, a latem 2017 roku film po raz pierwszy pokazał zakodowany Canal+.

Udział TVP1 w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2017 roku wyniósł 9,59 proc.

Dołącz do dyskusji: Film „Wołyń” 8 lipca w TVP1. Jacek Kurski: doceniam gest koproducenta. Zgodził się skrócić okres okienka kinowego

32 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ggc
canal+ pokazywał Wołyń tylko po 23. a Kurski będzie niszczył psychike dzieciom w prime time byle później mógł pokazac ile ma w piku
0 0
odpowiedź
User
Tom
canal+ pokazywał Wołyń tylko po 23. a Kurski będzie niszczył psychike dzieciom w prime time byle później mógł pokazac ile ma w piku
Film będzie miał odpowiednie oznaczenie "od 16 roku życia".
0 0
odpowiedź
User
widz
Taki film po 20 w telewizji? Jest tak drastyczny, że powinien lecieć z czerwonym znaczkiem, czyli po 23, ale u nas te oznaczenia wiekowe to fikcja i każdy nadawca przydziela je jak mu pasuje do ramówki. Co na to KRRiT?
0 0
odpowiedź