Filmowcy walczą o tantiemy z internetu. Mają poparcie międzynarodowego środowiska

Falą buntu zareagowało polskie środowisko filmowe na opublikowany przez ministerstwo kultury projekt ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych przygotowany na podstawie dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady UE ws. praw pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym, wykreślając ważne dla twórców przepisy o tantiemach z internetu. 

List otwarty do szefa MKiDN Bartłomieja Sienkiewicza oraz premiera Donalda Tuska wystosowała Polska Akademia Filmowa: "Wynagrodzenie za korzystanie z filmów i seriali jest prawem polskich twórców i producentów jak wszystkich na świecie, którzy wymyślili i posiadają własność intelektualną. Wszyscy na całym świecie płacimy za patenty i dzięki temu, między innymi, mamy internet. Polscy twórcy i producenci filmów i seriali muszą mieć zagwarantowane wynagrodzenie także w internecie za korzystanie z ich dzieł, zgodnie z europejskim standardem" - podkreślili autorzy listu.

Protest podjęło Koło Młodych Stowarzyszenia Filmowców Polskich, organizując Tantiemowy Sztab Kryzysowy i pisząc petycję do ministra: „My, młode filmowczynie i młodzi filmowcy z niedowierzaniem przyjęliśmy informację o wykreśleniu najważniejszych dla nas przepisów o tantiemach z internetu z opublikowanego 15 lutego 2024 r. projektu ustawy wdrażającej unijną dyrektywę DSM” - czytamy w liście młodych twórców.

Dziś kolejna odsłona protestu młodych filmowców. Delegacja w składzie: Kasia Warzecha, Zuza Grajcewicz, Mateusz Banasiuk, Łukasz Ronduda i Gosia Machczyńska spotyka się z Ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bartłomiejem Sienkiewiczem. Dzięki inicjatywie Koła Młodych SFP w kinie Kultura na Krakowskim Przedmieściu będzie działał Drugi Tantiemowy Sztab Kryzysowy. A w godz. 9-11 do Kina Kultura przybędą osoby wspierające akcję, m.in. filmowcy, aktorzy, muzycy. 

Protest  w listach do ministra Sienkiewicza popierają międzynarodowe organizacje 

Dzięki działaniom Gildii Scenarzystów Polskich akcja otrzymała wsparcie międzynarodowego środowiska. Listy w sprawie tantiem z internetu wysłały do ministra Sienkiewicza Europejska Federacja Scenarzystów, Międzynarodowe Zrzeszenie Gildii Pisarzy (IAWG – zrzeszająca twórców z 12 krajów) oraz gildie scenarzystów z Finlandii, Łotwy, Estonii, Szwecji, Norwegii, Danii, Irlandii, Wielkiej Brytanii, Słowenii, Szwajcarii, Austrii, Izraela, Włoch i Chorwacji. 

"Piszę w imieniu naszych kolegów z Gildii Scenarzystów Polskich, zachęcając Pana do przywrócenia postanowień dotyczących uczciwej wynagrodzenia za emisję dzieł w internecie w polskim prawie autorskim" - zwraca się do ministra Sienkiewicza w liście poparcia w imieniu IAWG Jennifer Davidson.

"Inwestycje w scenarzystów, aby umożliwić im przestrzeń twórczą i finansową do tego, aby robić to, co potrafią najlepiej, są kluczem do wzmacniania i kontynuacji jakościowej telewizji, która przyciąga widzów zarówno lokalnych, jak i globalnych" - wyjaśnia Jennifer Davidson, powołując się na rezolucję końcową przyjętą podczas Konferencji Światowej Scenarzystów w Warszawie w 2014 roku i zaznaczając, że jest ona istotna, jeśli chodzi o prawa do tantiem.

CZYTAJ TAKŻE: Spór o tantiemy dla twórców. Lewica chce szybko je wprowadzić, rząd mówi o “dwóch aktach”

"Sukces usług streamingowych można w dużej mierze przypisać twórczym wkładom scenarzystów z całego świata oraz elastyczności, którą oni, i ich gildie, wykazali we wsparciu tego nowego modelu dystrybucji poprzez preferencyjne stawki wynagrodzenia i wyjątki regulacyjne" - zaznacza Jennifer Davidson.

„Polscy scenarzyści odgrywają ważną rolę w naszej Europejskiej Federacji. Szkoda, że ich zaangażowanie i wsparcie dla europejskich polityk, wyrażone w Dyrektywie o Prawie Autorskim, nie są podzielane przez ich własny rząd – podkreśla w liście do ministra Sienkiewicza wystosowanym w imieniu FSE Carolin Otto.

„Jako Prezydent Federacji Scenarzystów w Europie, reprezentującej ponad 10 000 scenarzystów, apeluję do Pana, aby przy zmianie polskiego prawa autorskiego w celu dopasowania go do Dyrektywy o Prawie Autorskim z 2019 roku, wymagał Pan od firm online, w tym streamerów, opłat dla autorów” – zaznacza Carolin Otto.

List do ministra Sienkiewicza przesłało też Society of Audiovisual Authors - stowarzyszenia działające w 25 krajach.