„Gazeta Wyborcza” łączy małe lokalne wkładki z dużymi, tworząc dodatki regionalne
„Gazeta Wyborcza” (Agora) na początku kwietnia zaprezentuje dziewięć nowych dodatków regionalnych, obejmujących zasięgiem cały kraj. Zastąpią one dotychczasowe lokalne wkładki i strony - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Decyzje w tej sprawie zapadły pod koniec ubiegłego tygodnia.
Dziennik ma teraz 20 lokalnych oddziałów. Od listopada 2015 roku w dziesięciu z nich nie ukazują się już dodatki lokalne (od poniedziałku do czwartku), lecz strony lokalne, zamieszczane w ciągu grzbietu głównego gazety.
W pozostałych wychodzą kilku - kilkunastrostronicowe dodatki. W piątki wszystkie oddziały wydają w osobnych grzbietach lokalne magazyny, zaś w soboty w połowie z nich nie ma informacji lokalnych. Wojciech Bartkowiak, szef redakcji lokalnych „Gazety Wyborczej", mówił wówczas, że te decyzje to krok w stronę nowego modelu funkcjonowania redakcji w mniejszych ośrodkach miejskich, opartego na silnym piątkowym wydaniu oraz coraz popularniejszych serwisach internetowych.
Od początku kwietnia czytelnicy „Gazety Wyborczej” nie dostaną już dodatków dedykowanych poszczególnym ośrodkom, ale dziewięć regionalnych wkładek, obejmujących duże miasta (centra wydawnicze) i wchłonięte przez nie małe oddziały - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. I tak np. czytelnicy „Gazety Stołecznej” dostaną informacje i reklamy także z Radomia i Płocka, a mieszkańcy Trójmiasta - z Bydgoszczy i Torunia. Centrów regionalnych będzie dziewięć: Warszawa, Łódź, Lublin, Poznań, Gdańsk, Kraków, Wrocław, Katowice i Olsztyn. Piątkowe magazyny, wydawane w osobnych grzbietach, zostaną utrzymane we wszystkich 20. oddziałach. Nic też nie zmieni się w wydaniach sobotnich.
Nina Graboś, dyrektor do spraw komunikacji korporacyjnej Agory S.A., mówi, że zmiana ma na celu wzmocnienie mniejszych oddziałów "Gazety Wyborczej". - Zwiększy się zasięg większości wydań lokalnych oraz objętości w niektórych z nich. Planowane zmiany będą oznaczać, że treści redakcyjne i reklamy z małych oddziałów będą dystrybuowane w większym zasięgu. Czytelnicy zyskają dodatkowe informacje z wybranego regionu, a reklamodawcy szansę na szersze dotarcie z reklamą - podsumowuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
Zmiany nie pociągną za sobą ani zwolnień w lokalnych oddziałach „Gazety Wyborczej”, ani podniesienia ceny dziennika. Nie będzie też zmian w organizacji pracy redakcji lokalnych czy w pracy lokalnych serwisów internetowych gazety.
Pod koniec ubiegłego tygodnia z planowanymi zmianami byli zapoznawani wszyscy redaktorzy naczelni lokalnych dodatków do dziennika. Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, działy sprzedaży dostały jednak reklamowe wytyczne, dotyczące zmian, na kilka dni wcześniej.
Przypomnijmy, że w połowie października ub.r. podwyższono cenę egzemplarzową większości wydań „Gazety Wyborczej”, zmieniono też dni ukazywania się niektórych dodatków (np. „Duży Format” został przeniesiony z czwartku na poniedziałek). Ponadto w czwartym kwartale ub.r. w Agorze przeprowadzono zwolnienia grupowe, obejmujące 176 pracowników, głównie z zespołu "GW".
W 2016 roku średnia sprzedaż ogółem „Gazety Wyborczej” wynosiła 140 662 egz., co było wynikiem gorszym o 11,19 proc. w stosunku do roku 2015.
Dołącz do dyskusji: „Gazeta Wyborcza” łączy małe lokalne wkładki z dużymi, tworząc dodatki regionalne