Hip-hop Billa Cosby'ego
W przyszłym miesiącu na półki sklepowe trafi hiphopowa płyta Billa Cosby'ego.
70-letni gwiazdor nagrał "Cosby Narratives Vol. 1: State of Emergency", płytę łączącą w sobie komiczne opowieści oraz hip-hop, pop i jazz.
- Nie rapuję - zapewnia aktor. - Nie miałbym nawet pojęcia jak ułożyć usta, aby wypowiedzieć pewne słowa.
Cosby wyznał, iż hip-hop, którego przyszło mu słuchać jest poniżający, natomiast jego album to przeciwieństwo tegoż bluźnierstwa i mizoginizmu. - Naprawdę przyglądnąłem się frustracjom i gniewowi jaki mogą czuć młodzi ludzie - dodaje artysta.
Nad pracą przy albumie komikowi pomagał jego stały współpracownik, kompozytor Billy "Spaceman" Patterson oraz kilku raperów.
- Od zawsze związany był z muzyką i dobrze rozumiał potencjał rapu - mówi o Cosbym Patterson. - Odstręczał go jednak okropny język i niewłaściwy sposób w jaki ludzie wykorzystują medium, które mogłoby być wykorzystane do prowokowania innych i otwierania im oczu na pewne kwestie.
Płyta ukazuje się tuż po wielkim sukcesie książki Cosby'ego "Come on, People: On the Path from Victims to Victors".
Dołącz do dyskusji: Hip-hop Billa Cosby'ego