„Hulaj w skrócie” - wulgarna wpadka Wojciecha Manna w Trójce przeszła bez echa (posłuchaj)
W zeszłym tygodniu na antenie radiowej Trójki Wojciechowi Mannowi wymsknęło się z ust przekleństwo. Dziennikarz i współprowadząca z nim program Anna Gacek obrócili sprawę w żart. Słuchacze się nie skarżyli, a do internetu nagranie trafiło dopiero po kilku dniach.
Wojciech Mann w zeszły wtorek w audycji „W tonacji Trójki” krytycznie ocenił piosenkę zespołu Kasabian, który zaprezentowała prowadząca z nim program Anna Gacek. Stylistyka utworu skojarzyła mu się z wiejską zabawą.
- Umpa, umpa, i komputerek, i hulamy, cały parkiet tańczący, chuj… bala, bala - stwierdził. Gacek natychmiast zapytała go o niecenzuralne słowo, na co Mann wyjaśnił: „Słowo mi się ułożyło - nie że brzydkie, tylko że hula”. - „Hulaj” powiedziałem w skrócie - dodał po chwili.
Coraz bardziej rozbawieni dziennikarze wymieniali się złośliwymi uwagami: Gacek zasugerowała, że wypowiedzią Manna zajmie się Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, na co ten stwierdził, że stanie się tak, tylko jeśli ona poinformuje o tym Radę.
Jednak słuchacze Trójki nie skarżyli się na tę wypowiedź, żadne krytycznie wpisy ani komentarze nie pojawiły się również na facebookowym fanpage’u stacji. W internecie fragment audycji z niecenzuralną wypowiedzią Manna znalazł się dopiero na początku tego tygodnia.
Przypomnijmy, że kiedy w maju br. w show „Polsatu Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” przekleństwo wypowiedziała Beata Tyszkiewicz, KRRiT otrzymała skargę od jednego z widzów i zajęła się tą sprawą (zobacz szczegóły).
W II kwartale br. udział Trójki w rynku radiowym wynosił 7,5 proc. (według Radio Track - zobacz wyniki wszystkich stacji ogólnopolskich).
Dołącz do dyskusji: „Hulaj w skrócie” - wulgarna wpadka Wojciecha Manna w Trójce przeszła bez echa (posłuchaj)
Spór między dwoma prowadzącymi bywa ciekawy. To spór między nową muzyką a klasyka. Często ta Nowa właśnie przegrywa, bo jest niskich lotów. Panie Wojtku małe przepraszam i jest Oki.,