ING Bank Śląski zwiększył wydatki marketingowe o 2 proc., a mBank o 10 proc.
W trzech kwartałach br. grupa kapitałowa ING Bank Śląski zanotowała wzrost nakładów marketingowych o 1,9 proc. do 88,5 mln zł, a grupa mBank - o 10 proc. do 102,23 mln zł. W pierwszym banku z aplikacji mobilnej korzysta 2 mln aktywnych użytkowników, a w drugim 1,8 mln.
W samym trzecim kwartale br. skonsolidowane nakłady marketingowe ING Banku Śląskiego zmalały w skali roku z 31,3 do 30,4 mln zł. Latem bank promował swoją aplikację Moje ING, pokazując w reklamach letnią beztroskę. Natomiast w połowie września zaczął kampanię zachęcającą do działań proekologicznych, obejmującą m.in. projekt pod hasłem „Hulaj z głową” promujący korzystanie z hulajnóg elektrycznych.
Narratorem spotów ING Banku Śląskiego od wielu lat jest aktor Marek Kondrat. Za kreację reklam odpowiada agencja Brain, a za planowanie i zakup mediów - MullenLowe MediaHub.
Wśród pozostałych kosztów działania grupy kapitałowej banku znacznie wyższe niż marketing są amortyzacja (nakłady na nią w trzech kwartałach poszły w górę ze 134,2 do 206,4 mln zł), IT (w górę ze 164,4 do 180,5 mln zł) oraz składki na Bankowy Fundusz Gwarancyjny (wzrost ze 138,2 do 184,3 mln zł).
4,7 tys. klientów indywidualnych, prawie 80 proc. kredytów i pożyczek sprzedawanych przez internet
Na koniec września ING Bank Śląski w pionie detalicznym miał 4,66 mln klientów, wobec 4,76 mln rok wcześniej. Natomiast liczba posiadanych przez nich rachunków w skali roku zwiększyła się z 3,51 do 3,58 mln, natomiast w ciągu kwartału zmalała z 3,7 do 3,58 mln. Bank uzasadnia, że te spadki wynikają z likwidowania nieaktywnych od dawna kont zgodnie z nowymi przepisami.
W prezentacji dla inwestorów ING Bank Śląski podał, że 85 proc. rachunków bieżących należących do klientów detalicznych to Konta Direct. Już 78 proc. kredytów gotówkowych dla klientów indywidualnych i 76 proc. dla przedsiębiorców jest sprzedawanych przez bank w internecie.
W minionym kwartale użytkownicy za pośrednictwem banku skierowali 361,8 tys. wniosków o 500+ i 246,5 tys. o 300+. Ponadto założyli 86,5 tys. profili zaufanych, łącznie takie profile ma już 644,9 tys. klientów ING Banku Śląskiego.
Bank ma 2 mln aktywnych użytkowników swojej aplikacji mobilnej oraz wydał 375,8 tys. kart mobilnych. W aplikacji mobilnej klienci w trzecim kwartale br. wykonali 23,3 mln przelewów, o 44 proc. więcej niż przed rokiem.
Natomiast liczba klientów banku korzystających z systemu płatności mobilnych BLIK zwiększyła się w skali roku o 34 proc. do 1,69 mln, z czego w minionym kwartale transakcje w tym systemie wykonało 664 tys. użytkowników, o 76 proc. więcej niż rok wcześniej. W zeszłym kwartale BLIKIEM zrealizowano 8,1 mln transakcji (ponad dwa razy więcej niż przed rokiem), z czego 5,9 mln w internecie.
Tylko na smartfonach i tabletach z bankowości internetowej ING Banku Śląskiego korzystało już 39 proc. jej użytkowników, o 12 pkt proc. więcej niż rok wcześniej. Natomiast udział klientów używających w tym celu tylko komputerów zmalał w skali roku z 28 do 22 proc.
Grupa kapitałowa ING Bank Śląski w trzech kwartałach br. zanotowała 3,92 mld zł przychodów z odsetek i 1,3 mld zł z prowizji, wobec odpowiednio 3,44 i 1,2 mld zł rok wcześniej.
Wynik z działalności podstawowej poszedł w górę z 3,87 do 4,31 mld zł, a koszty działania - z 1,76 do 1,91 mld zł. W efekcie zysk brutto zwiększył się z 1,43 do 1,64 mld zł, a zysk netto przypadający akcjonariuszom banku - z 1,07 do 1,21 mld zł.
mBank wydał na reklamy 102 mln zł
Nakłady marketingowe grupy kapitałowej mBank od stycznia do września br. wyniosły 102,23 mln zł, co wobec 92,96 mln zł rok wcześniej oznacza wzrost o 10 proc. Bank pod hasłem „Bądź bogatszy o mądre decyzje” regularnie promuje konto oszczędnościowe i kredyt gotówkowy (nowy spot opowiada o remoncie kuchni), e-Konto dla młodych reklamuje pod hasłem „#najlepiej”.
W czerwcu br. bank rozstrzygnął przetarg na obsługę reklamową, wybrał agencje Grey Group Poland i Energy BBDO, natomiast zakończył współpracę z VMLY&R Poland. Jednocześnie do obsługi w zakresie public relations w Polsce, Czechach i na Słowacji wybrał agencję Solski Communications.
Nieco więcej niż na marketing mBank przeznaczył w br. na IT (128,31 mln zł, wobec 126,62 mln zł przed rokiem). Natomiast dużo większe były m.in. koszty opłat i składek na BFG (wzrost w skali roku ze 159,04 do 240,86 mln zł) oraz administracji i obsługi nieruchomości (spadek z 278,85 do 198,24 mln zł).
W trzecim kwartale br. z aplikacji mobilnej mBanku korzystało 1,81 mln użytkowników, po wzroście o 28 proc. w skali roku.
W wrześniu br. udział klientów logujących się do rachunku przez urządzenia mobilne wyniósł 68,6 proc., wobec 62,5 proc. w grudniu ub.r., 55 proc. w 2017 roku i 37 proc. w2016 roku.
Ile na reklamy wydały inne duże banki?
Swoje raporty finansowe za trzy kwartały br. opublikowało też kilka innych czołowych banków. Bank Millennium przeznaczył na marketing 51,72 mln zł, o 34,7 proc. więcej niż rok wcześniej. Bank ma obecnie ponad 2 mln aktywnych klientów detalicznych, z których 1,2 mln korzysta z jego aplikacji i serwisu mobilnego.
Z kolei nakłady marketingowe grupy kapitałowej Santander Bank Polska zmalały o 7,3 proc. do 118,6 mln zł. Sam Santander Bank Polska ma 2,46 mln aktywnych klientów bankowości elektronicznej, w tym 1,53 korzystających z bankowości mobilnej.
Dołącz do dyskusji: ING Bank Śląski zwiększył wydatki marketingowe o 2 proc., a mBank o 10 proc.
KOndrat niech mamroty reklamuje