Sprzedaż telewizorów w dół. Samsung nadal na szczycie podium

Firma Omdia, zajmująca się badaniem i analizą rynku elektroniki, przedstawiła dane dotyczące globalnego rynku telewizorów w pierwszym kwartale 2022 r.

Według Omdii, rynek odbiorników w pierwszych trzech miesiącach 2022 r. zmniejszył się o 6,3 proc. do 25,675 mld dol. pod względem wartości, i o 4,3 proc. do 49,07 mln sztuk pod względem wielkości.

Samsung nadal liderem

Zgodnie z analizami, udział firmy Samsung Electronics, która dominuje na rynku od 16 lat, wyniósł 32,9 proc. pod względem wartości i 22,5 proc. pod względem wielkości.

W pierwszym kwartale wielkość sprzedaży telewizorów QLED wyniosła 3,3 mln sztuk, co oznacza wzrost o 23 proc. w stosunku do roku poprzedniego, a udział Samsung Electronics w tym segmencie rynku wyniósł 76 proc. W przedziale urządzeń o przekątnej 75 cali lub większej Samsung miał 40,7 proc. udziału w sprzedaży, co przewyższa sumę udziałów drugiego, trzeciego i czwartego największego gracza w tym sektorze.

Jeśli chodzi o telewizory o przekątnej 80 cali lub większej, oraz telewizory w cenie 2,5 tys. dol. lub wyższej, udział firmy w rynku wynosił odpowiednio 48,1 i 49,3 proc.

Czytaj także: Nowe telewizory coraz droższe. „Problem z łańcuchami dostaw”

 LG korzysta na OLED

Tymczasem firma LG Electronics odnotowała najwyższą sprzedaż w segmencie OLED w pierwszym kwartale, dostarczając 924,6 tys. sztuk telewizorów, co oznacza wzrost o 17 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.

Łączna sprzedaż telewizorów OLED i LCD w pierwszym kwartale wyniosła ponad 6,19 mln sztuk. Pod względem sprzedaży, udział LG Electronics w globalnym rynku w pierwszym kwartale osiągnął poziom 17,7 proc., podczas gdy łączna liczba sprzedanych telewizorów z ekranem OLED wzrosła o 24,7 proc. rok do roku do 1, 48 mln urządzeń, a łączna liczba sprzedanych telewizorów LCD spadła o 5 proc. Pod względem liczby dostaw udział LG w globalnym rynku telewizorów OLED wyniósł w pierwszym kwartale 62,2 proc.

Czytaj także: Telewizor w niemal wszystkich polskich domach, połowa z nas ma dwa odbiorniki. Chcemy kupować coraz większe