Japoński serial zamiast Fajbusiewicza do końca roku w TVP2. „Nie zostałem poinformowany, co dalej z programem”
Od czwartku 26 października br. w paśmie „Magazynu kryminalnego 997” Dwójka rozpocznie emisję japońskiego serialu sensacyjnego „Grupa specjalna Kryzys”. Z nieoficjalnych informacji Wirtualnemedia.pl wynika, że cykl Michała Fajbusiewicza do końca roku nie wróci na antenę. - Nie zostałem poinformowany, co z programem - tłumaczy.
„Magazyn kryminalny 997” Michała Fajbusiewicza wrócił na antenę TVP2 ponad dwa tygodnie temu - 5 października br. Nadawany miał być w każdy czwartek o godz. 22.40, w jesiennym sezonie zaplanowano pierwotnie jedenaście odcinków. We współpracy z komendą policji przygotowano opisy i inscenizacje dotyczące nierozwiązanych spraw kryminalnych. Producentem programu był warszawski ośrodek TVP. Co ciekawe, wyemitowany odcinek nie trafił na platformę VoD Telewizji Polskiej.
Tydzień później (12 października) kierownictwo TVP2 zdecydowało o zdjęciu programu z ramówki, a odcinek nie został wyemitowany, choć od rana pokazywano zwiastun. - TVP oświadcza, iż nieprawdą jest, że program „997” został zdjęty z anteny. Kierownictwo TVP2 podjęło autonomiczną decyzję o zawieszeniu emisji programu na okres najbliższych dwóch tygodni, w celu dokonania koniecznych zmian w formacie programu - wyjaśniał wówczas portalowi Wirtualnemedia.pl prezes TVP Jacek Kuski.
Ale dwa tygodnie minęły, a magazyn „997” nadal nie wrócił do ramówki. W najbliższy czwartek o godz. 22.40 - czyli w pierwotnym paśmie programu Michała Fajbusiewicza - Dwójka rozpocznie emisję japońskiego serialu sensacyjnego „Grupa specjalna Kryzys”.
Serial liczy 10 odcinków, a to znaczy, że może być pokazywany w czwartki do końca roku. Z nieoficjalnych ustaleń Wirtualnemedia.pl wynika, że „Magazyn kryminalny 997” nie wróci w tym roku na antenę Dwójki.
- Nie zostałem oficjalnie poinformowany przez TVP o tym, co będzie dalej z moim programem. O dalszych ruchach władz telewizji w tej kwestii dowiaduję się z mediów. Mówiąc szczerze, nie mam już większych nadziei na powrót na antenę publicznej telewizji - tłumaczy w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Michał Fajbusiewicz.
Przypomnijmy, że przywrócenie „Magazynu kryminalnego 997” do TVP2 skrytykował publicysta Witold Gadowski, który wytknął audycji PRL-owskie korzenie. Wideokomentarz omówiono m.in. w serwisie internetowym Radia Maryja. Gadowski prowadził swój własny cykl reporterski w TVP1 pt. „Łowca smoków”, który był emitowany od września ub.r. do wiosny br. W lipcu Witold Gadowski sugerował, że kierownictwo TVP Info otrzymało zakaz zapraszania go do programów tej stacji, co zdementował prezes Kurski.
„Magazyn kryminalny 997” emitowany jest od października 1986 roku. Fajbusiewicz- wówczas dziennikarz łódzkiego ośrodka TVP - nie od razu prowadził, chociaż od pierwszego odcinka realizował go. Do roku 1990 program prowadził płk. Jan Płócienniczak. Od 1990 do 2010 - Michał Fajbusiewicz. W 2009 roku magazyn trafił na antenę TVP Info, a potem - na krótko – z powrotem do TVP2. Ostatni „Magazyn kryminalny” nadano tam 10 grudnia 2010 roku. Od 2013 roku program pod nazwą „997 - Fajbusiewicz na tropie” nadawany był przez Polsat Play. Od 2016 - na kanale CI Polsat można było oglądać program „Całą prawda o zbrodni” z prowadzącym Michałem Fajbusiewiczem.
Według danych Nielsen Audience Measurement w pierwszych trzech kwartałach br. TVP2 zanotowała 476 553 widzów średniej oglądalności minutowej i 7,57 proc. udziału w rynku oglądalności.
Dołącz do dyskusji: Japoński serial zamiast Fajbusiewicza do końca roku w TVP2. „Nie zostałem poinformowany, co dalej z programem”