TVP pokaże dokument o bitwie pod Grunwaldem. Fragmenty w „Koronie królów”
W maju Telewizja Polska pokaże pełnometrażowy dokument fabularyzowany o bitwie pod Grunwaldem - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Będzie on kończył wiosenny sezon serialu „Korona królów. Jagiellonowie”, jego fragmenty trafią też do jednego z odcinków. - Mieliśmy zagwozdkę, jak pokazać tak dużą bitwę w telenoweli, która ma określony budżet. Dlatego zdecydowaliśmy się na osobny dokument - komentuje prezes TVP, Mateusz Matyszkowicz.
W czwartek Mateusz Matyszkowicz mówił o tym, że Telewizja Polska „idzie w stronę polskiego serialu”. - To się stanie bardzo ważnym elementem strategii całej spółki. Seriale będziemy chcieli mocno doinwestować - przekonywał, dodając: - Chciałbym, żeby telewizja publiczna, która jest finansowana ze środków publicznych, opowiadając dobrą historię, opowiadała też historię Polski, czyli żeby nasza wspaniała opowieść była w kostiumie, dotykała istotnych momentów naszej tożsamości.
Prezes TVP przy okazji mówił o nowym projekcie, który ma być zwieńczeniem wiosennego sezonu serialu „Korona królów. Jagiellonowie”. Sezon ten powinien skończyć się bitwą pod Grunwaldem. – To była zagwozdka, jak pokazać bitwę pod Grunwaldem w telenoweli. Nie dlatego, że twórcy nie wiedzą, jak to zrobić, tylko dlatego, że telenowela jest serialem codziennym, poddanym rygorowi oddawania odcinków i budżetu, który jest właściwy temu gatunkowi – mówił prezes publicznego nadawcy.
Aby wybrnąć z tego kłopotu, TVP zdecydowała o przygotowaniu dokumentu fabularyzowanego o bitwie, który - jak mówił Matyszkowicz - pozwolił na pełną jej rekonstrukcję filmową. – Ten dokument ma bardzo przyzwoity budżet. Będzie to rekonstrukcja z udziałem aktorów, którzy grają w serialu. Daje to okazję, żeby do telenoweli wpleść to, na co zwykle budżet serialowy by nie pozwolił: sceny batalistyczne, nakręcone w pełnych planach. Widzowi da to także wybór, czy oglądać tylko „Koronę królów”, czy też pójść głębiej i sięgnąć po nasz dokument – mówił Mateusz Matyszkowicz. Dodał, że zdjęcia do dokumentu są zakończone.
"Ciężko będzie sprostać Fordowi"
Wiosenny sezon „Korony królów” zakończy się w maju i wtedy też TVP pokaże swoją nową produkcję. Fabularyzowanemu dokumentowi będą towarzyszyć komentarze historyków. Jak powiedział Mateusz Matyszkowicz, „ciężko będzie sprostać temu, czego dokonał Aleksander Ford”, ale nowa produkcja jest „bardzo spektakularna”.
Ford był reżyserem filmu „Krzyżacy” z 1960 r. zawierającego monumentalną scenę bitwy pod Grunwaldem. Uuczestniczyło w niej tysiąc aktorów i statystów, a każde ze 152 ujęć kręcono 12-14 razy. Budżet całego filmu wyniósł 33 mln zł., za co wówczas można było przygotować kilkanaście fabularnych pełnometrażowych filmów kinowych.
„Korona królów. Jagiellonowie”, to kontynuacja „Korony królów” emitowanej w TVP1 od 1 stycznia 2018 roku do 8 października 2020 roku. Nowy serial przedstawia dzieje Jagiellonów, jego akcja rozpoczyna się w 1399 roku. Po trzech pierwszych odcinkach emisji serial oglądało średnio 1,50 mln widzów. Jest to o 510 tys. osób więcej niż śledziło w pierwszych tygodniach czwarty sezon „Korony królów” pokazywany jesienią 2020 roku.
W główną rolę - króla Władysława Jagiełły - wciela się Sebastian Skoczeń, a w rolę Anny Cylejskiej - Milena Staszuk. Za reżyserię serialu „Korona królów. Jagiellonowie” odpowiadają Krzysztof Łukaszewicz, Tomasz Matuszczak, Łukasz Wiśniewski i Piotr Fiedziukiewicz. Funkcję producenta pełni Jolanta Filipowicz, serial realizowany jest wewnętrznie przez Telewizję Polską.
Udział TVP1 w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2022 roku wyniósł 8,67 proc.
Dołącz do dyskusji: TVP pokaże dokument o bitwie pod Grunwaldem. Fragmenty w „Koronie królów”
Własnie. Jak można pokazywać klęski Niemców.
idź szkło kontaktowe oglądać