Kylie Minogue wybiera film, porzuca muzykę
Kylie Minogue zamierza skończyć ze śpiewaniem, by skupić się na karierze aktorskiej.
Australijka zwolniła podobno wieloletniego menedżera Terry'ego Blamleya i zamierza coraz częściej pojawiać się na ekranie.
- Jej decyzja, by na jakiś czas zarzucić muzykę i rozstać się z Blamleyem była dużym zaskoczeniem - zdradza informator "The Sunday Mirror". -
Odkąd w latach 80. przebiła się do list przebojów, współpracowała właśnie z nim. Ma jednak dość presji, która związana jest z rynkiem muzycznym. Więcej czasu będzie teraz poświęcać sobie i aktorstwu. Poza tym wydaje jej się, że osiągnęła już wszystko jako gwiazda popu.
Aktorski dorobek Kylie Minogue zamyka rola w filmie "Holy Motors", który 11 stycznia trafił do naszych kin. 29 października 2012 roku ukazało się wydawnictwo "Abbey Road Sessions", na które trafiły przeboje Australijki nagrane raz jeszcze w zmienionych wersjach podczas sesji w słynnym studiu Abbey Road. Ostatni regularny album artystki to "Aphrodite" z czerwca 2010 roku.
Dołącz do dyskusji: Kylie Minogue wybiera film, porzuca muzykę