Leroy Merlin Ukraina: pytasz o działalność w Rosji? To możesz stracić pracę
Ukraiński oddział sieci sklepów budowlanych Leroy Merlin prowadzi wywiady z pracownikami dotyczące ich dalszej pracy w firmie. Na pozostanie w spółce liczyć mogą jedynie ci, którzy nie pytają kierownictwa sieci o kontynuowanie działalności w Rosji - informuje Stowarzyszenia Detalistów Ukrainy (RAU).
Jak wynika z informacji RAU, Leroy Merlin Ukraina zapowiedział zwolnienie osób, którzy nie przejdą procesu weryfikacji. - Kierownictwo firmy rekrutuje pracowników, którzy nic nie mówią o wojnie w Ukrainie - wyjaśnia informator organizacji, cytowany przez serwis Borgexpert.
- Prawie wszyscy, którzy pomogli wojsku i wolontariuszom, zostali zwolnieni. Leroy jest firmą absolutnie prorosyjską i bardzo mi przykro z powodu lat pracy, które im poświęciłem – twierdzi inny rozmówca RAU.
Z kolei kierownik wyższego szczebla w Leroy Melin mówi, że nadal nie ma oficjalnego kanału komunikacji ukraińskiego oddziału z centralą we Francji (firma odłączyła ukraiński oddział od komunikacji korporacyjnej w marcu br.). Brak też informacji o planach firmy wobec pracowników sklepów. - Dział personalny i komunikacji zewnętrznej został całkowicie rozwiązany. Dział e-commerce działa częściowo - mówi informator.
Sieć Leroy Merlin nie opuściła Rosji po jej ataku na Ukrainę
Należący do francuskiej grupy Adeo Leroy Merlin to jedna z sieci handlowych, która po ataku Rosji na Ukrainę nie zdecydowała się na opuszczenie Federacji Rosyjskiej ani nawet na tymczasowe zamknięcie tamtejszych sklepów. W związku z tym w Polsce stała się obiektem bojkotu części konsumentów, w marcu i kwietniu przed polskimi sklepami Leroy Merlin odbywały się protesty organizowane przez aktywistów.
Leroy Merlin zatrudnia w Rosji 36 tys. pracowników w 107 sklepach zlokalizowanych w 62 miastach, co stanowi około jednej piątej obrotów spółki-matki grupy Leroy Merlin, Adeo. To jego drugi rynek po Francji.
Dołącz do dyskusji: Leroy Merlin Ukraina: pytasz o działalność w Rosji? To możesz stracić pracę
Idi...