Logo olimpiady w Tokio wycofane po oskarżeniach o plagiat
Komitet organizacyjny igrzysk olimpijskich w Tokio w roku 2020 postanowił zrezygnować z projektu, który wygrał w konkursie na logo nadchodzącej imprezy. Okazało się, że przyjęty znak graficzny nosi cechy plagiatu i zbytnio przypomina prace innych artystów.
Logo olimpiady w Tokio zostało oficjalnie zaprezentowane pod koniec lipca br. Znak przedstawiał dużą literę T z czerwoną kulą, która nawiązywała do narodowej flagi Japonii.
Od początku prezentacji nowego znaku pojawiły się wokół niego kontrowersje. Projektantowi Kenjiro Sano zarzucano, że grafika w zbyt dużym stopniu przypomina logo belgijskiego Theatre de Liège. Oliwy do ognia krytyki dolał Olivier Debie, autor loga teatru w Liège, który stwierdził wprost bezpośrednie zapożyczenia z jego pracy i zaapelował o rezygnację z projektu, który de facto jest plagiatem.
Do ostatecznej rezygnacji z projektu loga organizatorów olimpiady w Tokio skłoniły rozmowy z Kenjiro Sano, który przyznał, że w swoim projekcie wykorzystał dzieła innych artystów bez ich zgody. Bronił się jednak tym, że obce elementy miały wchodzić w skład jedynie roboczej wersji prezentacji znaku graficznego.
W konsekwencji Toshiro Muto, szef komitetu organizacyjnego igrzysk w Tokio poinformował oficjalnie, że wybrane wcześniej logo zostaje wycofane jako znak firmujący olimpiadę. Decyzję w tej sprawie przygniatającą większością głosów przyjęła komisja konkursowa. Ustalono jednocześnie, że wkrótce zostanie ogłoszony kolejny konkurs.
Dołącz do dyskusji: Logo olimpiady w Tokio wycofane po oskarżeniach o plagiat
Może to i dobrze, że zrezygnowali z plagiatu.
Na 2020 rok Potrzbują logo z XXI wieku.