Sąd: śmierć Łukasza Masiaka bez związku z jego pracą dziennikarską, 7 lat więzienia dla sprawcy
Sąd Okręgowy w Płocku skazał 31-letniego Bartosza N. na 7 lat pozbawienia wolności za spowodowanie w czerwcu 2015 roku ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, który zakończył się śmiercią dziennikarza Naszamlawa.pl Łukasza Masiaka. Sędzia ocenił, że śmierć Masiaka nie była związana z jego pracą dziennikarską.
Łukasz Masiak został śmiertelnie pobity w nocy 14 czerwca 2015 roku w kręgielni w centrum Mławy. Według biegłych zmarł wskutek kopnięcia w głowę.
Podejrzewany o morderstwo Bartosz N. uciekł z miejsca zdarzenia i ukrywał się przez ponad pół roku, był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania.
Na początku ub.r. Bartosz N. zgłosił się do Prokuratury Okręgowej w Płocku. Nie przyznał się do zabójstwa Łukasza Misiaka, twierdził, że doszło do nieszczęśliwego wypadku.
Proces N. zaczął się w Sądzie Okręgowym w Płocku w październiku ub.r. Prokuratura, pełnomocnik wdowy po Łukaszu Masiaku i wdowa jako oskarżycielka posiłkowa domagali się dla oskarżonego 25 lat więzienia za zabójstwo. Obrona wnosiła o zmianę kwalifikacji czynu z zabójstwa na spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego skutkiem była śmierć. Sąd przychylił się do wniosku obrony.
We wtorek sąd skazał Bartosza N. na 7 lat więzienia. Orzekający w sprawie sędzia stwierdził, że materiał dowodowy wskazuje, że śmierć Łukasza Masiaka nastąpiła wskutek zatargu towarzyskiego i nie miała związku z jego pracą jako dziennikarz.
Wyrok jest nieprawomocny, przysługuje od niego odwołanie do sądu apelacyjnego.
Dołącz do dyskusji: Sąd: śmierć Łukasza Masiaka bez związku z jego pracą dziennikarską, 7 lat więzienia dla sprawcy