TVP2 po jednym odcinku zawiesza „Magazyn kryminalny 997”. Fajbusiewicz: po tekście Gadowskiego nie mam złudzeń na powrót
Powracający „Magazyn kryminalny 997” po wyemitowaniu jednego odcinka spadł z anteny TVP2. Jacek Kurski przekonuje, że chodzi tylko o dwutygodniowe zawieszenie programu, by „dokonać koniecznych zmian”. Natomiast Michał Fajbusiewicz mówi portalowi Wirtualnemedia.pl: - Nie mam większych złudzeń na powrót.
Program Michała Fajbusiewicza wrócił na antenę publicznej telewizji 5 października br. Nadawany miał być co czwartek, o godz. 22.40. W każdym z odcinków znaleźć się miały opisy i inscenizacje dotyczące nierozwiązanych spraw kryminalnych. - To już nie będzie ten sam program, chociaż utrzymany w tej samej formule. Zaskoczę widza tym, że niczego nie zmieniając - pokażę nową wartość - mówił nam Fajbusiewicz tuż przed premierą.
Wczoraj wyemitowany miał być drugi odcinek z jedenastu, na które opiewa umowa z TVP. Jeszcze rano TVP2 prezentowała zwiastun programu, ale po południu okazało się, że magazyn spadł z anteny. Próżno też go szukać w ramówce na czwartek 19 października.
Serwis Pudelek.pl podał, że program znika z anteny po krytycznym komentarzu Witolda Gadowskiego, który wytknął audycji PRL-owskie korzenie. Wideokomentarz Gadowskiego omówiono m.in. w serwisie internetowym Radia Maryja. Decyzję o rezygnacji z programu Fajbusiewicza miał podjąć osobiście prezes TVP Jacek Kurski.
Kurski zaprzeczył nam jednak, jakoby miał wpływ na usunięcie „Magazynu kryminalnego 997” z anteny.
- TVP oświadcza, iż nieprawdą jest, że program „997” został zdjęty z anteny. Kierownictwo TVP 2 podjęło autonomiczną decyzję o zawieszeniu emisji programu na okres najbliższych dwóch tygodni, w celu dokonania koniecznych zmian w formacie programu - informuje Wirtualnemedia.pl prezes TVP.
Innego zdania jest jednak Michał Fajbusiewicz. - Jeszcze we wtorek spędziliśmy cztery godziny w TVP, omawiając program. Kierowano różne uwagi, ale nie odniosłem wrażenia, że dzieje się coś niepokojącego - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl.
Fajbusiewicz podkreśla, że sytuacja jest zaskakująca nie tylko z powodu nieoczekiwanego zawieszenia programu. - Umowa jest na 11 odcinków. Zrobiliśmy siedem. Nie zapłacono nam jeszcze ani złotówki. Teraz pewnie sprawa trafi do sądu, bo telewizja będzie chciała nam udowodnić, że zrobiliśmy słaby program i nie mogą go ani emitować, ani za niego zapłacić. W całej swojej 40-letniej pracy w telewizji nie spotkałem się z takim przypadkiem.
Jego zdaniem komunikat TVP o zawieszeniu „Magazynu Kryminalnego” to „zasłona dymna”. - Nikt nie powiedział mi tego oficjalnie, ale program spada po tekście Gadowskiego i po tym, jak podchwyciły go prawicowe media - pointuje.
„Magazyn kryminalny 997” emitowany jest od października 1986 roku. Fajbusiewicz- wówczas dziennikarz łódzkiego ośrodka TVP - nie od razu prowadził, chociaż od pierwszego odcinka realizował go. Do roku 1990 program prowadził płk. Jan Płócienniczak. Od 1990 do 2010 - Michał Fajbusiewicz. W 2009 roku magazyn trafił na antenę TVP Info, a potem - na krótko – z powrotem do TVP2. Ostatni „Magazyn kryminalny” nadano tam 10 grudnia 2010 roku. Od 2013 roku program pod nazwą „997 - Fajbusiewicz na tropie” nadawany był przez Polsat Play. Od 2016 - na kanale CI Polsat można było oglądać program „Całą prawda o zbrodni” z prowadzącym Michałem Fajbusiewiczem.
Według danych Nielsen Audience Measurement w pierwszych trzech kwartałach br. TVP2 zanotowała 476 553 widzów średniej oglądalności minutowej i 7,57 proc. udziału w rynku oglądalności.
Dołącz do dyskusji: TVP2 po jednym odcinku zawiesza „Magazyn kryminalny 997”. Fajbusiewicz: po tekście Gadowskiego nie mam złudzeń na powrót