Marcin Torz odszedł z „Super Expressu”
Wrocławski dziennikarz „Super Expressu” (Grupa ZPR Media) Marcin Torz po ośmiu latach rozstał się z redakcją.
„Właśnie zakończyłem ośmioletnią przygodę z Super Expressem. To był świetny czas, ale najwyższa pora na coś nowego. Już wkrótce opowiem tu o nowym projekcie medialnym, w który się angażuję. Będzie się działo. Info dla moich »fanów« - niestety dla Was - nigdzie się nie wybieram…” - napisał Torz we wtorek na X (dawniej: Twitter).
Właśnie zakończyłem ośmioletnią przygodę z Super Expressem. To był świetny czas, ale najwyższa pora na coś nowego. Już wkrótce opowiem tu o nowym projekcie medialnym, w który się angażuję. Będzie się działo 😎
Info dla moich „fanów” - niestety dla Was - nigdzie się nie wybieram.…— Marcin Torz (@MarcinTorz) September 26, 2023
- Liczę na nowe wyzwania. Wierzę, że dziennikarstwo ma jeszcze sens, a rozmowy które odbywam, utwierdzają mnie w tym przekonaniu – przyznaje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl dziennikarz. - Jest jeszcze za wcześnie, żeby zdradzać szczegóły. Mam kilka możliwości, które biorę pod uwagę – dodaje.
Marcin Torz w „SE” pisał o sprawach Wrocławia, z redakcją związany był od 2015 roku. Wcześniej w „Gazecie Wrocławskiej”, współpracuje też z lokalną telewizją Echo24.
Dołącz do dyskusji: Marcin Torz odszedł z „Super Expressu”