Marek Belka: wzrost PKB 3,5 proc. w 2010 r., potem przyspieszy
Założony w projekcie przyszłorocznego budżetu wzrost PKB na poziomie 3,0% jest bardzo konserwatywny, ponieważ wskaźnik ten może wynieść w tym roku nawet 3,5%, a w przyszłym roku może okazać się wyższy niż 3,5% (oczekiwane na 2011 r. przez rząd), uważa prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Marek Belka.
"Założone w budżecie 3,5% wzrostu PKB w 2011 roku jest dość konserwatywne, ponieważ już w tym roku będzie to blisko 3,5% lub nawet uda się to osiągnąć. W istocie zakłada się więc bardzo konserwatywnie, że ożywienie będzie następowało według umiarkowanego tempa" - powiedział Belka na konferencji prasowej podczas XX Forum Ekonomicznego w Krynicy.
W jego ocenie, można natomiast spodziewać się szybszego tempa wzrostu np. z powodu ekspansji popytu inwestycyjnego sektora prywatnego, co oznaczałoby automatycznie ekspansję kredytów dla przedsiębiorstw.
"Wierzę, że w gospodarce jest wystarczająco dużo dynamiki, która pozwoliłaby przy sprzyjających okolicznościach zewnętrznych osiągnąć w przyszłym roku wyższe niż 3,5-proc. tempo wzrostu" - dodał prezes banku centralnego.
W przyjętym w ub. piątek projekcie budżetu 2011 rząd założył, że wzrost PKB wzrośnie w latach 2010-2013 odpowiednio o: 3,0%, 3,5%, 4,8%, 4,1% i 4,0% wobec ubiegłorocznych 1,8%.
Dołącz do dyskusji: Marek Belka: wzrost PKB 3,5 proc. w 2010 r., potem przyspieszy