Nagły ruch Matyszkowicza. Zablokuje zmiany w TVP?
Prezes Telewizji Polskiej Mateusz Matyszkowicz powołał na prokurenta samoistnego Przemysława Herburta, dyrektora Biura Spraw Korporacyjnych w spółce – dowiedział się nieoficjalnie portal Wirtualnemedia.pl. Ten ruch może utrudnić ministrowi kultury i dziedzictwa narodowego przeprowadzenie zmian w telewizji publicznej.
Herburt w ostatnich latach pełnił wyłącznie stanowisko szefa Ośrodka Dokumentacji i Zbiorów Programowych TVP. Jest zaufanym człowiekiem prezesa Matyszkowicza. Przed rokiem zajął miejsce „prawej ręki” Jacka Kurskiego, czyli Stanisława Bortkiewicza. Zaczął wówczas kierować także Biurem Spraw Korporacyjnych TVP.
Co ze zmianami w TVP?
Decyzja Matyszkowicza utrudni opozycji realizację jednego ze scenariuszy zmian w TVP. Jak zauważa „Gazeta Wyborcza”, minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz mógłby również powołać prokurenta. Po „ruchu wyprzedzającym” prezesa TVP, szef resortu nie może zawiesić Herburta, tylko samego Matyszkowicza. Prokurent z jego otoczenia mógłby nie przeprowadzić żadnych zmian w TVP.
Zdaniem prof. Katarzyny Bilewskiej z z Katedry Prawa Handlowego Uniwersytetu Warszawskiego, decyzja Matyszkowicza nie uniemożliwia nowemu rządowi przeprowadzenia zmian w TVP. - Prokura udzielona P. Herburtowi przez obecny zarząd Telewizji Polskiej wygaśnie z mocy prawa w sytuacji, gdy sąd rejestrowy powoła dla TVP kuratora (art. 109 (7) par. 3(1) KC) – napisała adwokat na portal X (dawny Twitter).
Później rozszerzyła swoją myśl. - Ustanowienie prokury nie zablokuje powołania kuratora, także dlatego, że kurator zastępuje organy, a prokurent jest tylko pełnomocnikiem spółki i nie może być uznany za tymczasowy organ – wyjaśniła prawniczka. Jej zdaniem sąd rejestrowy może zgodzić się na kuratora nawet w ciągu 24 godzin. Zwykle takie sprawy trwają jednak kilka dni. O tyle mogą opóźnić się zmiany w TVP.
Wypowiedź Donalda Tuska o tym, że do zmian w TVP dojdzie w ciągu 24 godzin, padła w czasie kampanii wyborczej. Później wielu ekspertów związanych z dotychczasową opozycją wątpiło w rozmowach nieoficjalnych, że uda się ten scenariusz zrealizować tak szybko. Dzisiaj coraz częściej słychać, że do zmian może dojść po powrocie premiera Tuska z unijnego szczytu, który potrwa do piątku włącznie.
Do TVP wciąż może wejść likwidator
Wciąż możliwe jest też wdrożenie planu z likwidacją spółki. - Postawienie jednoosobowych spółek akcyjnych Skarbu Państwa („Telewizja Polska”, „Polskie Radio”, spółki radiofonii regionalnej) w stan likwidacji oraz wyznaczenie likwidatorów, zastępujących obecne zarządy rzeczywiście, w obliczu matematyki parlamentarnej i braku większości dla odrzucenia weto Prezydenta, wydaje się praktyczną opcją na zmianę we władzach mediów publicznych. Naszym zdaniem, kompetencje te przysługują ministrowi do spraw aktywów państwowych. Możliwość postawienia tych spółek w stan likwidacji przewidują ponadto ich własne statuty. Kompetencje w tym zakresie są przyznane Walnemu Zgromadzeniu, czyli de facto ministrowi do spraw aktywów państwowych. Podjęcie uchwały walnego zgromadzenia o rozwiązaniu spółki jest jedną z przesłanek rozpoczęcia postępowania likwidacyjnego - przekonywał niedawno w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Sebastian Urban, radca prawny z Kancelarii Prawnej Media.
Spór o TVP może skończyć się w sądzie, bo żadna ze stron nie ustąpi dobrowolnie. - Uchwała o rozwiązaniu spółki może być kwestionowana przez uprawnione podmioty w drodze powództwa o stwierdzenie nieważności uchwały lub jej uchylenie. Sam fakt wystąpienia z powództwem o stwierdzenie nieważności lub uchylenie uchwały nie będzie miał wpływu na przebieg postępowania likwidacyjnego. Do czasu uchylenia uchwały przez sąd pozostaje ona w mocy, jest obowiązująca i powinna być respektowana w obrocie prawnym. Podobnie w przypadku żądania stwierdzenia nieważności uchwały, uchwała pozostaje w mocy aż do czasu stwierdzenia jej nieważności wyrokiem sądowym. Wstrzymanie czynności likwidacyjnych może nastąpić na skutek postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia. Sąd prowadzący postępowanie rozpoznawcze może nakazać likwidatorowi powstrzymanie się od wykonywania swoich funkcji do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia postępowania dotyczącego stwierdzenia nieważności lub uchylenia uchwały, o ile z odpowiednim wnioskiem o udzielenie zabezpieczenia wystąpi strona powodowa - mówił przedstawiciel Kancelarii Prawnej Media.
Zabiegi o zmiany w statucie
Telewizja Polska zabiega o zmiany w statucie, po których automatycznie likwidatorem zostałby prezes Mateusz Matyszkowicz. Musi je zaakceptować Krajowy Rejestr Sądowy, a to może trwać nawet parę miesięcy. Ostatnio TVP złożyła stosowny wniosek do KRS, ale użyła błędnego formularza, więc musiała poprawić wniosek. - 29 listopada br. wpłynął do nas wniosek, ale został zwrócony 7 grudnia br. Jednocześnie 8 grudnia został złożony nowy wniosek - informowało biuro obsługi KRS w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.
W zablokowanie zmian w TVP nie wierzą najwyraźniej sami dziennikarze. Pracę dla TVP zakończyli już m.in. Danuta Holecka, Bartłomiej Graczak czy Karol Jałtuszewski. Jak informowaliśmy wcześniej, równolegle były wydawca „Wiadomości” przed 2016 rokiem Grzegorz Sajór kompletuje zespół przyszłej TVP po zmianach. Część osób już złożyło wypowiedzenia w poprzednich miejscach pracy.
Dołącz do dyskusji: Nagły ruch Matyszkowicza. Zablokuje zmiany w TVP?