Michał Brański negocjuje kupno 85 proc. akcji Stomilu Olsztyn, klub otrzyma 4 mln zł od miasta

W środę na posiedzeniu Rady Miasta Olsztyn za przekazaniem z miejskiej kasy 4 mln zł na dokapitalizowanie Stomilu Olsztyn zagłosowało 17 radnych, 6 się wstrzymało, a jeden był przeciw.

W komunikacie na stronie urzędu miejskiego poinformowano, że te środki zostaną przeznaczone na spłatę zobowiązań oraz stabilizację finansową i kapitałową klubu. - Dzięki dofinansowaniu spółki możliwe będzie wywiązania się z zobowiązań w stosunku do zawodników, pracowników, podmiotów zewnętrznych oraz należności publiczno-prawnych. Ich uregulowanie jest m.in. warunkiem uzyskania licencji Polskiego Związku Piłki Nożnej na grę w rozgrywkach Fortuna 1 Ligi w sezonie 2019/2020 - wyliczono.

- Ponadto dokapitalizowanie pozwoli doprecyzować plan rozwoju spółki i sfinalizować umowę z inwestorem zainteresowanym przejęciem klubu - dodano.

Brański negocjuje kupno 85 proc. akcji Stomilu

We wtorek olsztyńscy radni spotkali się z Michałem Brańskim, współwłaścicielem i wiceprezesem Wirtualnej Polski, który rozmawia o przejęciu Stomilu. Na przełomie lutego i marca br. Brański udzielił klubowi pożyczek w wysokości 600 tys. zł.

Na spotkaniu Michał Brański przedstawił założenia dotyczące kupna Stomilu. Jak radni relacjonowali w wypowiedziach dla olsztyńskich mediów, Brański chce na początek przejąć 85 proc. akcji klubu, a potem sprzedaż część innym inwestorom, zachowując 50 proc. kapitału. Warunkiem ma być wcześniejsza spłata przez Stomil zadłużenia powstałego do końca lutego br., a także przekazanie klubowi z budżetu miasta po 2 mln zł w br. i przez dwa kolejne lata.

- Czekamy teraz na podpisanie umów. Inwestor mówił, że awans do Ekstraklasy to kwestia czasu. Przed nami jeszcze kilka przedsięwzięć. Musimy dobudować dodatkową trybunę, aby pomieścić dodatkowe 2,5 tys. osób, ale wszystko idzie w dobrym kierunku - skomentował po środowym głosowaniu Łukasz Łukaszewski, rady z klubu Platforma Nowoczesna Koalicja Obywatelska. - Jestem pod wrażeniem. Osadzony w realiach, zdeterminowany. Nie wiem, czy mógłby się trafić lepszy. Chce pozyskiwać partnerów związanych profesjonalnie z piłką nożną - powiedział o Brańskim.

Już dwa tygodnie temu pojawiły się nieoficjalne informacje, że Michał Brański otrzymał od władz Olsztyna projekt umowy dotyczącej kupna Stomilu. Biznesmen nie chciał się o tym wypowiadać. - Nie udzielam komentarza przed finalizacją rozmów - przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl.

Natomiast w środę po południu podziękował na Twitterze władzom Olsztyna i Stomilu za zaufanie. - Nie udałoby się bez przychylności tysięcy i wsparcia setek osób, począwszy od kibiców, pracowników klubu, walecznej kadry i sztabu trenerskiego, OSiR-u, jak i rady miasta oraz zespołu prezydenta Grzymowicza - wyliczył.

Dziękuję za zaufanie. #NowyStomil @stomilolsztynpl @StomilOlsztynSA @Miasto_Olsztyn Nie udałoby się bez przychylności tysięcy i wsparcia setek osób, począwszy od kibiców, pracowników klubu, walecznej kadry i sztabu trener., OSiR-u, jak i rady miasta oraz zespołu Prez. Grzymowicza

— Michal Branski (@vxel) 24 kwietnia 2019

Stomil ze stratami i długiem

Obecnie Stomil jest własnością miasta Olsztyn. W ostatnich latach klub przeżywał spore kłopoty finansowe - według sprawozdania w KRS w 2017 roku miał 2,27 mln zł wpływów sprzedażowych i 1,56 mln zł straty netto, a w 2016 roku - 2,47 mln zł wpływów i 862,7 tys. zł straty netto.

W drugiej połowie lutego Maciej Radkiewicz, uzasadniając rezygnację ze stanowiska prezesa, z której szybko się wycofał, poinformował, że Stomil ma ok. 4 mln zł zadłużenia, co bardzo utrudniało rozmowy z potencjalnymi sponsorami. - Sponsorzy warunkowali wejście w Klub spłatą zadłużeń! Sytuacji nie ułatwiał przestarzały stadion z 1978 r. Wiem, że zbudowałbym stabilny budżet, gdyby tylko udało się ten problem właścicielowi rozwiązać. Wielokrotnie rozmawiałem w tej sprawie z władzami miasta, jednak zawsze słyszałem, że pieniędzy na spłatę powstałych przed moim przyjściem zobowiązań w miejskiej kasie nie ma - opisał Radkiewicz.

Stomil Olsztyn występuje obecnie w Fortunie I Lidze (to w praktyce drugi poziom rozgrywkowy, po Lotto Ekstraklasie). W 21 meczach jesiennej części sezonu zdobył 19 pkt (plus trzy karnie odjęte) i zajmuje trzecie miejsce od końca tabeli, ostatnie zagrożone spadkiem do niższej ligi. W zeszły weekend w pierwszym meczu wiosennej odsłony sezonu klub wygrał u siebie 2:0 z GKS Tychy.

Brański ma 13 proc. akcji Wirtualnej Polski

Michał Brański od ponad 20 lat jest związany z branżą internetową. W drugiej połowie lat 90. wspólnie z Jackiem Świderskim i Krzysztofem Sierotą założyli o2.pl, który początkowo obejmował pocztę elektroniczną Tlen.pl i serwis informacyjny, a w kolejnych latach rozszerzył się o wiele serwisów tematycznych (m.in. Pudelek.pl, Kafeteria.pl, Biztok.pl).

Pięć lat temu Grupa o2 wspólnie z funduszem Innova Capital za 385 mln zł kupiła Wirtualną Polskę, która już pod rządami Świderskiego, Brańskiego i Sieroty przeprowadziła szereg przejęć mniejszych serwisów i wydawców, głównie z branży e-commerce. Wiosną 2015 roku WP zadebiutowała na warszawskim rynku giełdowym, a w grudniu 2016 roku trójka menedżerów odkupiła znaczące pakiety jej akcji od Innova Capital i MCI.

Obecnie do Świderskiego, Brańskiego i Sieroty należy po 3,78 mln akcji Wirtualnej Polski, które stanowią po 13,04 proc. jej kapitału i dają po 18,74 proc. głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Każdy z tych pakietów jest wyceniany na 219 mln zł (przy kursie spółki wynoszącym 58 zł).

Wirtualna Polska zmienia siedzibę, za wynajem przez 7 lat zapłaci 41 mln zł

W ub.r. Wirtualna Polska zanotowała wzrost wpływów sprzedażowych o 21,8 proc. do 567,32 mln zł oraz 76 mln zł zysku netto (wobec 40,03 mln zł rok wcześniej). W ostatnim kwartale Telewizja WP pierwszy raz osiągnęła zysk EBITDA.