Netflix cenzuruje postać LGBT w bajce "Mitchellowie kontra maszyny"
W polskiej wersji dubbingu bajki "Mitchellowie kontra maszyny" wycięto wzmiankę o tym, że postać Katie jest osobą LGBT, pozostającą w związku z kobietą. Produkcję od 30 kwietnia można oglądać w serwisie Netflix. We wtorek popołudniu polski oddział Netfliksa przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl, że kontrowersyjny dialog został już poprawiony.
Sprawę nagłośnił serwis Vigilant Magazine oraz Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza. W jednym z odcinków serialu mama dzwoni do córki Katie, która studiuje na uniwersytecie. W oryginalnej wersji słyszymy pytanie "Czy ty i Jade jesteście parą? Przyjedziecie razem na święta?”. Po polsku to pytanie brzmi “Czy to prawda, że Jade jest taka super? Przyjedziecie razem na święta?”.
- Ta prosta zmiana w jednym zdaniu zabiera Katie bardzo ważną rolę w życiu młodych osób LGBT, możliwości zobaczenia kogoś takiego jak oni w popularnej animacji dla dzieci - podkreśla Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza.
W poniedziałek biuro prasowe Netflix Polska przekazało portalowi Wirtualnemedia.pl, że "sprawdza tę kwestię".
Netflix poprawia dubbing w bajce "Mitchellowie kontra maszyny"
We wtorek w godzinach popołudniowych biuro prasowe Netfliksa przekazało portalowi Wirtualnemedia.pl, że pomyłka w dubbingu wynikała z "błędu ludzkiego" oraz że została już skorygowana. Obecnie wersja polska wersja dubbingowa pokrywa się w całości z oryginalnymi dialogami w bajce.
To nie pierwszy raz, kiedy w polskiej wersji dubbingu zmieniono wątek dotyczący osób LGBT. W ubiegłym roku głośno było o cenzurze w animacji "Naprzód" Disneya. Jedna z bohaterek mówi, że ma problemy z córką swojej dziewczyny. W Polsce dystrybutor wyciął tę kwestię i zastąpił ją inną, że cyklopka ma problemy z pasierbicą - zauważył pisarz Jacek Dehnel.
"Mitchellowie kontra maszyny" na Netfliksie
"Mitchellowie kontra maszyny" to amerykański film animowany z 2021 roku w reżyserii Mike’a Riandy. Na Netfliksie dostępny jest od 30 kwietnia.
"Nietypowa i nieco dysfunkcyjna rodzina rusza w podróż, którą przerywa… apokaliptyczny bunt robotów. Wkrótce okazuje się, że nasi bohaterowie są ostatnią nadzieją ludzkości! Mitchellowie pokazują, że warto pielęgnować w sobie cechy, które czynią nas wyjątkowymi. Uczą nas też, jak pozostać ludźmi w świecie coraz mocniej zdominowanym przez technologię, oraz przypominają, że w trudnych chwilach trzeba zawsze być blisko tych, którzy są dla nas najważniejsi" - czytamy w opisie tytułu w serwisie Netflix.
Netflix ma 207 mln subskrybentów
Na koniec marca br. Netflix miał 207,64 mln płacących użytkowników, wobec 182,86 mln rok wcześniej i 203,66 mln na koniec grudnia ub.r. W zeszłym kwartale liczba subskrybentów zwiększyła się o 3,98 mln, dużo mniej od prognozowanego przez firmę wzrostu o 6 mln.
W 2021 roku platforma na własne treści zamierza wydać 17 mld dolarów. W pierwszym kwartale jej największymi hitami były „Przeznaczenie: Saga Winx”, „Lupin” i „Ginny & Georgia”, a polski film „Miłość do kwadratu” miał 31 mln widzów.
Dołącz do dyskusji: Netflix cenzuruje postać LGBT w bajce "Mitchellowie kontra maszyny"
Przeciętny odbiorca oglądając kreskówki nawet nie zwróciłby uwagi na taki niuans.
A tu proszę...
Pojawiają się dwa pytania.
Ktoś specjalnie unaocznił różnice tłumaczeniu?
Czy wysoka czułość nie stała się aby manią prześladowczą?