SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Nowak: „Wprost” prowadzi wobec mnie czarny PR na zlecenie PKP

Minister transportu Sławomir Nowak proponuje wydawcy „Wprost” (PMPG) ugodę przedsądową dotyczącą krytycznych artykułów na jego temat. Nowak sugeruje, że publikacje tygodnika to efekt czarnego PR-u prowadzonego przez Grupę PKP.

Sławomir Nowak poinformował, że reprezentująca go kancelaria Romana Giertycha nadal przygotowuje pozew przeciw „Wprost”. - To nie jest tak, że poważny dokument sądowy broniący moich interesów szykuje się z dnia na dzień - powiedział na antenie Tok FM.

Przypomnijmy, że pod koniec kwietnia tygodnik opisał drogie zegarki Nowaka i jego znajomości z szefami CAM Media oraz zlecenia zrealizowane przez tę firmę dla podmiotów publicznych. Nowak zapowiedział, że będzie domagał się od pisma przeprosin, których opublikowanie w mediach oszacował na 30 mln zł (więcej na ten temat). Natomiast CAM Media zasugerowała, że poprzez te publikacje wydawca tygodnika chce wyeliminować ją z rynku (dowiedz się więcej).

Nowak dodał, że w międzyczasie zaproponował „Wprost” ugodę przedsądową. - Chcę, żeby ta gazeta mnie przeprosiła i wpłaciła 100 tys. zł na Fundację Pomocy Ofiarom Wypadków Drogowych - opisał. Zaznaczył jednak, że nie wierzy, że dojdzie do takiej ugody.

- Widzę z tej gry, którą ta gazeta ze mną prowadzi, z takiej próby zastraszania publicznego, że ta gazeta działa pewnie w czyimś interesie - ocenił Nowak. Pytany przez dziennikarkę, czy to czarny PR na zlecenie, potwierdził i dodał: „Zbyt wiele miejsc „przeciąłem”, zwłaszcza jeśli chodzi o Grupę PKP”. Minister wymienił działania, jakie jego resort podjął w celu uzdrowienia sytuacji w tej firmie, m.in. zmianę jej zarządu. - Wiele przetargów, na wiele setek milionów złotych, zostało „przeciętych” Grupie PKP i zbyt wielu ludzi jest z tego powodu niezadowolonych, bo przez lata z tego dziurawego durszlaka Grupa PKP czerpało i żyło bardzo dobrze. To się właśnie skończyło - dodał Nowak. - Chcę bardzo wyraźnie powiedzieć, że ja z tej drogi nie zejdę. My uzdrowimy Grupę PKP - zadeklarował.

Sławomir Nowak zaznaczył, że to tylko jego domysły dotyczące prawdziwych powodów publikacji „Wprost”. - Oni insynuują, domyślają się rzeczy nieprawdziwych na mój temat, ja szukam racjonalnego wytłumaczenia, dlaczego ten festiwal nienawiści w stosunku do mnie jest uprawiany - stwierdził.

Przypomnijmy, że redakcja „Wprost” określiła pozew Nowaka jako „pospolite pałkarstwo i próbę zastraszenia” (przeczytaj szczegóły), a Helsińska Fundacja Praw Człowieka i Izba Wydawców Prasy skrytykowały roszczenia polityka, oceniając je jako ingerencję w wolność słowa i objaw kneblowania niezależnej prasy (więcej o tym).

 

Dołącz do dyskusji: Nowak: „Wprost” prowadzi wobec mnie czarny PR na zlecenie PKP

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Yogidługonogi
No widzicie? Ten zegarek, na który 2 lata zbierała rodzina Nowaka, następnie przekazując go CAM Mediom, które wymieniły się nim na inny zegarek, tak naprawdę podrzuciło PKP (pewnie w pociągu podrzuciło). I taki nieczysty zegarek Nowak chce zostawić synowi jako pamiątkę? Fuj! Tego już chyba nawet lemingi nie zniosą. Halo, lemingi! Zniesiecie?
odpowiedź
User
Leming
Tak, to jest szyta grubymi nićmi intryga. Sławku Nowaku (wraz z rodziną) od ust sobie odejmował, aby uzbierać na Rolexa. Nie pozwolimy aby wspomniany czarny PR odebrał Sławku i Wojtku Fibaku godność osobistą.
odpowiedź
User
Marek
...zwłaszcza jeśli chodzi o Grupę PKP”. Minister wymienił działania, jakie jego resort podjął w celu uzdrowienia sytuacji w tej firmie, m.in. zmianę jej zarządu....
Grupa PKP to nie firma i nie ma zarządu. Pewnie autorowi chodziło o zarząd PKP S.A.
odpowiedź