Krzysztof Czabański: konieczny jest nowy system finansowania mediów publicznych. Obecny niesprawiedliwy
To na pewno jest czas na zmiany i to dość radykalne zmiany; konieczny jest radykalny, nowy system finansowania mediów publicznych - mówił w środę przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański podczas XXVIII Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju. Wiceminister kultury Paweł Lewandowski ocenił natomiast, że zmiany sposobu finansowania powinny nastąpić jak najszybciej.
Dyskusja o modelu finansowania mediów publicznych trwa przynajmniej od 2016 roku. Do tej pory pojawiało się kilka koncepcji, jak podreperować finanse Telewizji Polskiej, Polskiego Radia, rozgłośni regionalnych i PAP. Mowa była m.in. o ponoszeniu opłaty w związku z faktem posiadania odbiorników radiowo-telewizyjnych, płatności wnoszonej wspólnie z rachunkiem za energię elektryczną czy składki odprowadzanej od PIT, CIT lub KRUS.
Podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy dyskutowano o modelu finansowania mediów publicznych i o tym, czy nadal powinny być zasilane środkami z abonamentu.
„Nie ma dobrego państwa bez dobrze funkcjonujących mediów publicznych”
Krzysztof Ziemiec, który prowadził debatę stwierdził na początku, że „nie ma dobrego państwa bez dobrze funkcjonujących mediów publicznych”. Przyznał, że ze względu na to przekonanie trudno mu będzie prowadzić panel, „choć będzie starał się być obiektywny” i uwzględniać punkt widzenia mediów komercyjnych.
- Nie ukrywam, że uważam, iż media publiczne odgrywają bardzo ważną rolę w debacie publicznej. Uważam, że w uczciwym społeczeństwie media publiczne powinny mieć swój status, miejsce - stwierdził Krzysztof Ziemiec, prezenter „Wiadomości” TVP1.
Dodał, że „media publiczne według prawa powinny mieć bardzo duży wkład w treść misyjną, edukacyjną. Są natomiast w bardzo trudnej pozycji, bo to bardzo dużo kosztuje, a struktura mediów bardzo się dziś zmieniła. Programy siłą rzeczy są mniej oglądane niż jeszcze 10 lat temu”.
Witold Kołodziejski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji stwierdził natomiast, że finansowanie mediów publicznych wygląda inaczej jeśli chodzi o radio i telewizję.
- Musimy za każdym razem pamiętać, że zadania wykonywania misji publicznej kosztują. Uważam, że przynajmniej w 70 proc. powinno się finansować media publiczne z abonamentu. Nie mamy jednak tendencji zniżkowej jeżeli chodzi o płacenie abonamentu, choć poziom ten jest bardzo niski - stwierdził.
Krzysztof Ziemiec, pytając o zdanie wiceprezesa TVP Macieja Staneckiego ocenił, że „jeśli chodzi o finansowanie mediów publicznych, Telewizja Polska „jest chłopcem do bicia”.
- Mówi się, że „znów ta telewizja dostała pieniądze, znów na premie, znów zostaną przejedzone” - powiedział.
Maciej Stanecki odpowiedział mu na to, że mówiąc o temacie finansowania „powinno się rozmawiać o programie, czyli o jakości oferty programowej”.
- Wprost wynika to z tego, na co nas stać. Przychodząc w 2016 roku do zarządu Telewizji Polskiej zastaliśmy „puste półki”, zarówno jeśli chodzi o licencje sportowe, programy, filmy. Pytanie o misję czy rolę telewizji publicznej jest kluczowe. Telewizja to nie tylko programy informacyjne, ale i kultura – zaznaczył.
Podkreślił także, że media publiczne, które muszą walczyć na komercyjnym rynku to obecnie jeden z wyjątków jeśli chodzi o stopień finansowania z reklam – w podobnej sytuacji jest tylko Malta.
„System niewydajny i niesprawiedliwy”
Krzysztof Czabański, szef Rady Mediów Narodowych, który wielokrotnie wypowiadał się już na temat finansowania mediów z abonamentu, po raz kolejny zaznaczył, że model ten jest „niesprawiedliwy i niewydajny”.
- Na tym rynku będzie zwyciężał ten, kto dostarczy najbardziej atrakcyjną treść. Inwestycje są w jedno i drugie: technologię i treść, dlatego konieczny jest nowy system, nie przesądzając, jaka decyzja polityczna zostanie podjęta. Jedno jest pewne - obecny system jest niewydajny i niesprawiedliwy, bo nie może być tak, że mniejsza część gospodarstw domowych finansuje całe media publiczne – zauważył szef Rady Mediów Narodowych.
Według niego, media publiczne „latami były pustoszone, a teraz są naprawiane”.
- W mniejszym stopniu dotknęło to radia, ze względu na mniejszy stopień finansowania. Teraz powoli zaczyna to się odradzać. Bardzo mnie to cieszy - dodał.
Boris Bergant, członek Europejskiej Unii Nadawców zwracał z kolei uwagę, że model publicznych mediów w Europie nie jest jeden, a polski rynek jest specyficzny. Według niego nie można porównywać Polski, Francji, Niemiec czy Słowenii, ale należy pamiętać, że istnieje różnica między mediami publicznymi, a komercyjnymi. Te pierwsze dają gwarancję wiadomości, informacji o instytucjach i kulturze.
Natomiast Wadym Miskyi - dyrektor Media NGO z Ukrainy ocenił, że niewielka część Ukraińców jest zainteresowana opłatą za media publiczne i akceptuje abonament.
„System powinien być zmieniony w ciągu kolejnych 12 miesięcy”
Wiceminister kultury Paweł Lewandowski na pytanie, który z do tej pory zaproponowanych systemów finansowania mediów publicznych jest najlepszym pomysłem, odpowiedział, że w jego ocenie jest to projekt opłaty PIT-KRUS, który zakłada, że opłatę audiowizualną uiszczałoby się przy rozliczaniu PIT-ów.
- W mojej ocenie najlepszy jest projekt opłaty PIT-KRUS ze względu na ściągalność i niski koszt ok. 8 złotych, a po drugie: utrzyma niezależność telewizji. Jeśli będziemy szli w stronę uzależnienia od budżetu państwa, to będziemy szli w stronę Ukrainy: to znaczy jeden rząd będzie dawał w jednym roku więcej, a drugiego mniej, a tak będzie to zupełnie niezależny budżet. Mówi to wiceminister kultury, który ma ten projekt i przedstawił go, ale nie został on jeszcze zaakceptowany.
Dodał także, że bez względu na bliskość wyborów parlamentarnych, „zmiany powinny zacząć funkcjonować jak najszybciej”. - W mojej ocenie musi to być ciągu najbliższych 12 miesięcy.
Według danych Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w ub.r. abonament rtv terminowo płaciło 1,03 mln gospodarstw domowych. 3,59 mln ma zarejestrowane odbiorniki i jest zwolnione z abonamentu, a 8,94 mln nie zarejestrowało odbiorników lub zrobiło to, ale nie płaci abonamentu.
Obecnie właściciele odbiorników telewizyjnych powinni płacić abonament wynoszący 22,70 zł miesięcznie. W przypadku radia taka opłata wynosi 7 zł miesięcznie.
Dołącz do dyskusji: Krzysztof Czabański: konieczny jest nowy system finansowania mediów publicznych. Obecny niesprawiedliwy
W mojej pierwszej firmie było 2 pracodawców, wszyscy siedzieli biurko w biurko , było też 5 głównych zleceniodawców prac.
W Polsce mamy TVP i PR i ich oddziały regionalne co daje koło 40 spółek, w której każda sobie rzepkę skrobie