Prasa podrożała o 4,5 proc., a abonamenty rtv o 9 proc. W grudniu staniały tylko smartfony i routery

W piątek Główny Urząd Statystyczny podał szczegółowe dane dotyczące inflacji w grudniu i całym ub.r. W zeszłym miesiącu ceny towarów i usług konsumpcyjnych zwiększyły się rok do roku o 8,6 proc., a miesiąc do miesiąca - o 0,9 proc.

GUS poinformował, że w porównaniu z grudniem 2020 roku wyższe ceny w zakresie mieszkania (o 10,0 proc.), żywności (o 8,7 proc.) oraz transportu (o 22,7 proc.) podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 2,50 pkt. proc., 2,14 pkt. proc. i 2,04 pkt. proc.

Z kolei w grudniu w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie żywności (o 2,3 proc.), mieszkania (o 0,6 proc.) oraz transportu (o 0,8 proc.), które podwyższyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,55 pkt. proc., 0,14 pkt. proc. i 0,09 pkt. proc.

Droższa prasa i opłaty za radio i tv

Według GUS gazety i czasopisma w całym ub.r. podrożały o 4,5 proc., natomiast w końcówce roku wzrosty rok do roku były nieco wyższe: 4,9 proc. w czwartym kwartale (3 proc. kwartał do kwartału) i 5 proc. w grudniu.

Wydawcy prasowi od kilku lat regularnie podnoszą ceny wydań drukowanych, zazwyczaj w czwartym kwartale lub z początkiem stycznia. Zazwyczaj uzasadniają to rosnącymi cenami papieru i druku.

Kolejna seria podwyżek nastąpiła na przełomie grudnia i stycznia. Od początku stycznia więcej trzeba zapłacić za „Gazetę Wyborczą”. We wtorki, środy i czwartki dziennik drożeje z 3,99 do 4,99 zł, a w piątki - z 5,99 do 6,99 zł. Natomiast „Puls Biznesu” podrożał o 50 groszy do 8 zł.

Wzrosły też ceny 13 dzienników regionalnych wydawanych przez Polska Press oraz tygodników "Newsweek Polska", "Do Rzeczy" i "Polityka".

Z początkiem grudnia 2021 roku wzrosły ceny egzemplarzowe dzienników „Rzeczpospolita” i „Parkiet”. Wydająca je spółka Gremi Media uzasadniła to m.in. skokową podwyżką cen papieru. W październiku podwyższono ceny „Dziennika Gazety Prawnej”, a w połowie listopada podrożał „Tygodnik Powszechny”.

Znacznie mniej od prasy podrożały książki - całorocznie o 3,1 proc., a tylko w grudniu o 3,6 proc.

Z kolei opłaty za radio i telewizję w całym ub.r. zwiększyły się o 9,2 proc., a w samym czwartym kwartale już tylko o 0,2 proc. Częściowo wpłynęła na to podwyżka stawek abonamentu radiowo-telewizyjnego wprowadzona z początkiem ub.r. - miesięczna stawka tylko za odbiornik radiowy wzrosła z 7 do 7,50 zł, a za telewizor lub radio i telewizor - z 22,70 do 24,50 zł. Z roku na rok abonament rtv uiszcza coraz mniej osób, według danych KRRiT, która rozdziela środki z tej daniny, w 2020 roku liczba jej płatników zmalała o 111 tys., a przychody były najniższe od 2013 roku.

Tańszy sprzęt, a droższe usługi telekomunikacyjne

Jedną z niewielu kategorii, w których ceny w ub.r. znacząco zmalały, jest sprzęt telekomunikacyjny. W całym roku staniał średnio o 7,7 proc., natomiast w samym grudniu spadek wyniósł już tylko 2,9 proc.

Czołowe telekomy od wybuchu epidemii informowały, że w związku z okresowymi lockdownami w swoich stacjonarnych punktach miały mniej klientów, co skutkowało niższą sprzedażą smartfonów, tabletów i innych oferowanych urządzeń. Przykładowo grupa Cyfrowy Polsat, do której należą Polkomtel i Netia, w pierwszych trzech kwartałach ub.r. zanotowała spadek wpływów ze sprzedaży sprzętu z 1,17 do 1,04 mld zł. Grupa Orange Polska w ub.r. zanotowała już co prawda wzrosty w tym zakresie (939 mln zł do 1,01 mld zł w pierwszych trzech kwartałach), ale w 2020 roku spadek był większy - 1,55 do 1,35 mld zł.

Z drugiej strony operatorzy telekomunikacyjni znacząco podwyższyli ceny swoich usług - według danych GUS w całym ub.r. średnio o 6,2 proc., a w czwartym kwartale o 5,9 proc. Operatorzy mobilni rozwijają sieci 5G i wprowadzają je do ofert. W sieci Plus nowe taryfy abonamentowe (wszystkie z internetem 5G) dla klientów indywidualnych i firmowych pojawiły się w sierpniu ub.r.

Natomiast sprzęt komputerowy, RTV i fotograficzny podrożał minimalnie - 0,9 proc. w całym ub.r. i o 0,2 proc. w grudniu.

Co zdrożało najmocniej? Prąd, gaz, opał, paliwo i wywóz śmieci

Inflację napędzają w Polsce ceny energii, paliw i surowców. Według danych GUS całorocznie benzyna podrożała o 22,2 proc., olej napędowy - o 19,8 proc., a gaz ciepły i inne paliwa do aut - o 29,5 proc.

Z kolei ceny opału poszły w górę o 10,2 proc., prądu - o 9,9 proc., a gazu - o 4,1 proc. W końcówce roku podwyżki przyspieszyły: w grudniu gaz LNG podrożał o 52,3 proc., olej napędowy o 32 proc., benzyna o 30,5 proc., opał o 39,8 proc., a gaz o 18,8 proc.

Natomiast opłaty za wywóz śmierci całorocznie poszły w górę o 24,9 proc.

Czy coś poza sprzętem telekomunikacyjnym było tańsze niż przed rokiem? W ujęciu całorocznym nieznacznie zmalały ceny mięsa wieprzowego - o 5,4 proc. (ale w grudniu nastąpił już wzrost o 2,7 proc.), owoców - o 1,4 proc. (w grudniu wzrost o 6,5 proc.), herbaty - o 0,5 proc. (w grudniu 1,5 proc. w górę).

Tylko w grudniu sprzęt telekomunikacyjny to jedyna z kilkudziesięciu kategorii cen i usług analizowanych przez GUS, której ceny zmalały rok do roku.