Odorowicz, Weksler i Kozak: skontrolować konkurs na zarząd TVP. Koniec z upolitycznieniem mediów
Agnieszka Odorowicz, Jacek Weksler i Robert Kozak, którzy opadli z konkursu na członków zarządu TVP, zaapelowali na konferencji prasowej o poddanie szczególnej kontroli procesu wyłaniania zarządów spółek mediów publicznych.
Konferencja została zwołana przez Agnieszkę Odorowicz (obecną dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej), Jacka Wekslera (twórcę TVP Kultura i byłego wiceministra kultury) i Roberta Kozaka (byłego szefa oddziału polskiego BBC i „Wiadomości” TVP1), m.in. z powodu reakcji Bronisława Komorowskiego na decyzję rady nadzorczej TVP. Zdecydowała ona w poniedziałek, że trzej wymienieni wyżej kandydaci do zarządu spółki nie przejdą do ostatniego etapu konkursu, który polegać ma na rozmowach kwalifikacyjnych (więcej na ten temat).
We wtorek kancelaria Bronisława Komorowskiego poinformowała, że prezydent jest zaniepokojony tym, że do trzeciego etapu konkursu ma zarząd TVP nie przeszli ludzie związani ze światem kultury (dowiedz się więcej). - Doszło do rzeczy przełomowej. Najwyższy urzędnik Rzeczypospolitej powiedział, że coś jest nie w porządku wokół mediów publicznych i że go to niepokoi - tak słowa Komorowskiego na środowym briefingu skomentowała Agnieszka Odorowicz.
Byli uczestnicy konkursu do zarządu TVP wystosowali apel do mediów. Domagają się w nim „poddania szczegółowej społecznej kontroli procesu wyłaniania zarządów spółek mediów publicznych, a w szczególności trwającego konkursu na członków zarządu TVP”.
- Media publiczne są naszym wspólnym obywatelskim dobrem. Uważamy, że czas skończyć z ich upolitycznieniem. Sposób wyłaniania kolejnych zarządów zgodnie z partyjnymi parytetami stał się niestety złą praktyką tolerowaną od lat - napisali w apelu. Podkreślili w nim, że „debata o przyszłości i zadaniach mediów publicznych musi się odbyć”.
Robert Kozak podczas konferencji mówił, że wraz z Odorowicz i Wekslerem chcą oni rozmawiać o zmianie sposobu wyłaniania zarządów mediów publicznych, odejściu od parytetu politycznego i postawieniu na fachowców, którzy potrafią odbudować pozycję tych mediów. Agnieszka Odorowicz podkreśliła, że bez najwyższych standardów nie ma mowy o odbudowaniu zaufania do mediów publicznych, a wtedy obywatele nie będą wiedzieli, dlaczego powinni płacić abonament.
Dodajmy, że przeciwko poniedziałkowej decyzji rady nadzorczej TVP zaprotestowali w specjalnym liście ludzie związani z kulturą podpisujący się jako Obywatele Kultury. - Wyeliminowanie w niejawnym trybie przed publicznymi przesłuchaniami osób o tak znaczącym dorobku merytorycznym, jest trudne do wytłumaczenia - napisali w oświadczeniu i zażądali, by „rada nadzorcza opublikowała uzasadnienie swojej decyzji oraz pisemne wystąpienia kandydatów, tak aby opinia publiczna mogła dowiedzieć się, co stało za taką niezrozumiałą decyzją rady”.
Do kolejnego etapu konkursu na zarząd TVP przeszli: obecny prezes TVP Juliusz Braun oraz obecni członkowie zarządu spółki Bogusław Piwowar i Marian Zalewski, a także Iwona Schymalla (była dyrektor TVP1), Janusz Daszczyński (były członek zarządu TVP oraz były szef TVP Gdańsk), Piotr Gaweł (były członek zarządu TVP), Jarosław Pachowski (członek rady nadzorczej PMPG Polskie Media, były członek zarządów Polkomtelu i TVP), Urszula Rzepczak (wieloletnia włoska korespondentka Telewizji Polskiej), Zbigniew Jasiewicz (dyrektor TVP Gdańsk), Wiesław Rola (członek rady nadzorczej Radia Katowice), Stanisław Wójcik (były członek rad nadzorczych i zarządów Polskiego Radia i TVP) oraz Sławomir Zieliński (dyrektor biura koordynacji programowej TVP, a wcześniej były szef TVP1). W dniach od 25 do 27 maja br. odbędą się z nimi rozmowy.
Dołącz do dyskusji: Odorowicz, Weksler i Kozak: skontrolować konkurs na zarząd TVP. Koniec z upolitycznieniem mediów