OFBOR broni sondaży przedwyborczych. „Trafnie wskazały zwycięzcę”
Organizacja Firm Badania Opinii i Rynku (OFBOR) staje w obronie sondaży publikowanych w trakcie kampanii prezydenckiej. Twierdzi, że badania były prowadzone rzetelnie i trafnie przewidziały zwycięzcę wyborów. - Apelujemy o powstrzymywanie się od publikacji i wypowiedzi bezpośrednio godzących w polską demoskopię - podkreślają członkowie OFBOR.
Zarząd OFBOR w komunikacie przesłanym portalowi Wirtualnemedia.pl podkreśla, że dla branży badawczej zakończona niedawno kampania wyborcza należała do wyjątkowo trudnych. Zdaniem autorów komunikatu firmy prowadzące i publikujące sondaże pracują w atmosferze przypominającej nagonkę, która nie sprzyja ani zaufaniu społeczeństwa do tego typu badań, ani też precyzyjnemu formułowaniu wyników.
- W chwili gdy opadły wyborcze emocje Zarząd Organizacji Badania Opinii i Rynku ponawia swój wielokrotnie powtarzany apel o powstrzymywanie się od publikacji i wypowiedzi bezpośrednio godzących w polską demoskopię - pisze OFBOR. - Od wielu lat bolączką instytutów badawczych jest spadający odsetek osób biorących udział w badaniu. Przypominamy, że największym beneficjentem badań sondażowych jest społeczeństwo uzyskujące dzięki nim wgląd w swoje własne preferencje. Truizmem jest powiedzenie, że bez sondaży nie mogłyby istnieć również współczesna polityka i publicystyka - podkreśla komunikat.
W przypadku wyborów prezydenckich mało trafne okazały się sondaże przed pierwszą turą - zdecydowanie wyższe poparcie niż w głosowaniu uzyskiwał w nich Bronisław Komorowski, a dużo niższe Paweł Kukiz. Przedstawiciele Millward Brown i TNS Polska tłumaczyli portalowi Wirtualnemedia.pl, że sporo respondentów było niezdecydowanych, na kogo zagłosują, a sondaże mimo wszystko pokazały trendy zyskiwania i tracenie poparcia przez kandydatów (więcej na ten temat).
OFBOR w swoim komunikacie podaje przykłady, które mają potwierdzać trafność i rzetelność sondaży realizowanych przed drugą turą.
- Ostatnim opublikowanym przed wyborami badaniem był sondaż Millward Brown z 22 maja, w którym kandydat PIS uzyskał 45,8 proc. głosów, zaś urzędujący prezydent 45,3 proc. - dowodzi OFBOR. - Na dwa dni przed wyborami badanie wskazywało, że 8,9 proc. Polaków deklarujących w nich udział nie wiedziało, na kogo odda swój głos. Gdyby w przytoczonych badaniach dokonać arytmetycznego rozdzielenia poparcia osób niezdecydowanych na obydwu kandydatów uzyskalibyśmy następujące wyniki: CBOS (20 maja) - Andrzej Duda 52 proc., Bronisław Komorowski 48 proc.; Millward Brown (22 maja) - Andrzej Duda 50,3 proc., Bronisław Komorowski 49,7 proc.; (PKW – Andrzej Duda 51,55 proc., Bronisław Komorowski 48,45 proc.).
Organizacja wspomina też, że wykonane przez Ipsos badania exit-poll opublikowane zaraz po zakończeniu głosowania w drugiej turze przyznawały Andrzejowi Dudzie 53 proc. głosów, a Bronisławowi Komorowskiemu - 47 proc..
Obecnie do OFBOR należy 21 instytutów badawczych. Organizacja jest administratorem badawczego Programu Kontroli Jakości, w skład którego wchodzi Program Kontroli Jakości Pracy Ankieterów (PKJPA) oraz Program Kontroli Jakości Bezpieczeństwa Informacji (PKJBI).
Dołącz do dyskusji: OFBOR broni sondaży przedwyborczych. „Trafnie wskazały zwycięzcę”