SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Agencje zatrudnienia: liczba rekrutacji nie maleje

Firmy nadal chętnie zatrudniają, mimo niepewności co do przyszłej koniunktury; pracownicy coraz częściej stawiają na stabilność zatrudnienia i są mniej skłonni do zmiany pracodawcy - mówią PAP agencje zatrudnienia. Na podwyżki mogą liczyć przede wszystkim osoby o deficytowych kompetencjach.

Dane na temat liczby publikowanych ogłoszeń o pracę wskazują na wolniejszy przyrost liczby ofert lub wręcz ich spadek. Według raportu Grant Thornton i Element, w kwietniu na 50 największych portalach rekrutacyjnych ukazało się ponad 308 tys. nowych ogłoszeń o pracę, o 52 tys. mniej niż w marcu. Opracowywany przez Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych Wskaźnik Rynku Pracy wzrósł w maju sygnalizując lekkie schłodzenie na rynku pracy. Analitycy BIEC wskazali, że w kwietniu do rejonowych urzędów pracy napłynęło mniej ofert zatrudnienia niż w marcu.

Zmiana trendu na rynku pracy?

Jak podkreślił dyrektor ds. strategicznych klientów w ManpowerGroup Piotr Skierkowski, jest za wcześnie, by mówić o zmianie trendu na rynku pracy, choć pewne pojedyncze symptomy schłodzenia można zauważyć. Dodał, że zależą one od lokalizacji firmy i branży, a czasem od indywidualnych uwarunkowań, bo bywa, że jedna firma bez przeszkód produkuje, a druga prowadząca tę samą działalność ogranicza produkcję, bo ma inne portfolio klientów.

"Największą zmianę widać w sektorze handlu, zwłaszcza e-handlu. Ma to związek z wygaszaniem pandemii. Handel elektroniczny trochę stracił w stosunku do ostatnich dwóch lat na rzecz handlu tradycyjnego. W pozostałych branżach nie można mówić o zmianie trendu, jakimś schłodzeniu na rynku" - powiedział ekspert.

Dyrektorka regionalna Gi Group Agnieszka Zadrożna przekazała PAP, że liczba rekrutacji nie maleje, choć widać pewną ostrożność i niepewność co do koniunktury i rozwoju sytuacji na Ukrainie.

"Nadal mocno widoczny jest niedobór kadr niższego szczebla i specjalistów w produkcji, logistyce, transporcie. Obecnie, w związku z rozpoczynającym się sezonem letnim bardzo dużo ofert dotyczy rolnictwa, a także branży turystycznej, hotelarskiej i gastronomicznej, która w tym roku będzie przeżywała pełnię sezonu. W produkcji cały czas potrzebni są automatycy, operatorzy CNC, spawacze, operatorzy wózków widłowych" - wymieniła ekspertka.

Dodała, że pracodawcy chętnie zatrudniają młode osoby, które mogą nie mieć doświadczenia, ale ważne, by miały chęć do pracy.

Pracownicy są mniej skłonni do zmiany pracodawcy

Mimo dobrej sytuacji na rynku pracownicy są mniej skłonni do zmiany pracodawcy. "Musi to być naprawdę bardzo atrakcyjna oferta, by kandydat zdecydował się na zmianę. Ważna jest tu oczywiście kwestia finansów, ale też coraz częściej strategia biznesowa firmy. Widzimy na przykład, że firmy, które wolniej wychodziły z rosyjskiego rynku, nie są pierwszym wyborem kandydata" - zauważył Skierkowski.

"Polacy zaczęli doceniać swoje miejsca pracy – od końca lutego zauważalna jest niższa rotacja" - potwierdza Zadrożna. Jak mówi, wynika to z większych obaw Polaków, w tym przed utratą pracy, unikania ryzyka pozostania bez żadnego zajęcia, jeżeli sytuacja na rynku pracy by się pogorszyła. "Na zmianę pracy są w dużo większym stopniu otwarte osoby o rzadkich umiejętnościach, których brakuje" - powiedziała ekspertka.

W branżach i zawodach, w których brakuje specjalistów, stawki rosną - poinformowała dyrektorka ds. rekrutacji Grafton Recruitment Ewa Michalska. "W branży IT zauważalne jest określanie pensji w euro, zapewnianie dodatków za staż pracy, np. w formie miesięcznego wynagrodzenia za każdy przepracowany rok. Duże firmy oferują kilkuprocentowe dodatki inflacyjne, mniejsze – wprowadzają obecnie wyrównania inflacyjne lub dodatki wyrównujące obniżki pensji spowodowane przepisami Polskiego Ładu. Pracodawcy starają się zatrzymać pracowników, dbają o nich, by przeciwdziałać odejściom" - stwierdziła Michalska.

Także w produkcji niedobór pracowników o wymaganych kompetencjach sprawia, że pracodawcy są skłonni do podwyższania wynagrodzeń - przekazała Zadrożna. Widać jednak, że pracodawcy coraz ostrożniej podchodzą do kwestii podwyżek mimo presji płacowej ze strony pracowników i różnicy między zapotrzebowaniem a podażą pracowników. "Pracodawcy indywidualnie oceniają poszczególne stanowiska, które są dla nich kluczowe i tu są skłonni do większej elastyczności. Jeśli chodzi o podstawowe stanowiska, raczej podwyżki są minimalne, by dostosować się do rynku i jednocześnie zachować konkurencyjność" - powiedział Skierkowski.

Dodał, że firmy stoją przed wieloma znakami zapytania: czy jesienią czeka nas kolejna fala koronawirusa i co dalej z łańcuchem dostaw. "Chociaż Chiny zdecydowały się na rezygnację z obostrzeń wynikających z pandemii, co umożliwiło przywrócenie działalności portów, to trudno oszacować, jak długo ta sytuacja się utrzyma. Pracodawcy odczuwają też wzrost cen i kosztów kredytu, zmniejszają inwestycje. Długofalowo może dojść do zmniejszenia zapotrzebowania na kadry" - przyznał Skierkowski.

Na razie dla firm cały czas problemem są niedobory pracowników na rynku, a fala uchodźców z Ukrainy tylko częściowo wypełniła lukę. "Część osób zasiliło nasz rynek pracy, ale to na pewno nie będzie lekarstwo na zapełnienie całego zapotrzebowania. Często uchodźcy nie mają kompetencji poszukiwanych na rynku pracy. Widzimy też, że część osób wraca na Ukrainę, dotyczy to też tych, którzy przyjechali do nas w poprzednich latach, w fali migracji zarobkowej" - wskazał ekspert z ManpowerGroup.

Ekspertka z Gi Group dodała, że do Polski przyjechały w zdecydowanej większości kobiety. „Część z nich podejmuje pracę np. w usługach, w handlu, a także rolnictwie. Nie wszystkie zadania mogą jednak wykonywać ze względu na specyfikę pracy, np. wymagającej siły fizycznej lub przepisy BHP. Mężczyzn nadal brakuje, w tym w produkcji i logistyce, stąd też coraz popularniejszym kierunkiem rekrutacyjnym stają się kraje azjatyckie. Przyjeżdżający do Polski z Azji zostają na dłużej – od roku do trzech, co daje firmom stabilność i zapewnienie ciągłości działania” – powiedziała Zadrożna.

Dołącz do dyskusji: Agencje zatrudnienia: liczba rekrutacji nie maleje

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl