Orange nie będzie oszczędzać na zmianach technologicznych
– Pojawiają się nowe technologie, pojawiają się nowe oczekiwania naszych klientów – mówi Piotr Muszyński, wiceprezes zarządu Orange Polska, uzasadniając wielomilionowe nakłady na inwestycje w kosztowne technologie teleinformatyczne. Grupa Orange Polska jest jednym z kluczowych klientów sektora IT. Wprowadzane rozwiązania mają przede wszystkim usprawniać pracę w firmie i spełniać oczekiwania klientów operatora.
Grupa Orange Polska zapewnia, że – podobnie, jak w latach ubiegłych – nie będzie oszczędzać na rozwoju i wdrażaniu nowoczesnych technologii teleinformatycznych.
– Nasz budżet na wydatki informatyczne jest właściwie dość stabilny co roku – mówi Muszyński, wiceprezes Orange Polska. – Nasze nakłady to są zawsze, jeżeli nie setki, to dziesiątki milionów złotych.
Zdaniem Muszyńskiego, wdrażane narzędzia – nowe oprogramowanie, aplikacje i technologie – służą usprawnieniu zachodzących procesów biznesowych.
– Zmieniają się produkty, zmienia się baza kliencka i praktycznie rzecz biorąc wydatki na IT, który dzisiaj jest podstawowym interfejsem i podstawowym narzędziem realizacji działań biznesowych, nigdy się nie kończą – mówi wiceprezes grupy Orange Polska.
Firma kończy właśnie realizację projektów, do których była zobligowana na mocy zawartego porozumienia z Urzędem Komunikacji Elektronicznej, a które usprawniają przepływ informacji między Orange a operatorami alternatywnymi. Ale na tym nie kończy się jej zaangażowanie w proces toczących się zmian w zakresie rozwoju technologicznego.
– Są to projekty informatyczne, które budują nowe środowisko informatyczne dla tzw. Super Oferty, czyli tej oferty, która dzisiaj obejmuje właściwie cały obszar hurtu i regulowanej działalności Telekomunikacji Polskiej – mówi Piotr Muszyński, podkreślając, że to jedno z priorytetowych działań. – Kończymy również projekt związany z budową nowego narzędzia bilingowego dla operatorów alternatywnych.
Podobne narzędzie bilingowe obsługiwać będzie także klientów indywidualnych. Prace nad nim trwają i zakończą się w przyszłym roku. W tej chwili realizowana jest ostatnia faza projektu.
Jak podkreśla Piotr Muszyński, takie inwestycje są konieczne, ponieważ dotychczasowe oprogramowanie, używane od dwudziestu lat, traci swoją funkcjonalność.
– Będziemy również modyfikowali cały obszar realizacji zleceń i obsługi zleceń technologicznych, zarówno tych, które wiążą się z aktywacją nowych usług, jak i usuwaniem uszkodzeń – dodaje Muszyński. – To są nasze priorytety.
Priorytety, wynikające przede wszystkim z działalności biznesowej i dostosowywania się do potrzeb zmieniającego się rynku. Ponoszone nakłady przełożyć się mają na realizację konkretnych celów biznesowych.
– Właścicielami budżetu w naszej spółce są ludzie, odpowiedzialni za jej wyniki, sprzedaż, obsługę klienta i to są nasi wewnętrzni klienci – tłumaczy wiceprezes Orange Polska. – W związku z tym, jeżeli ich potrzeby są uzasadnione zmianami na rynku, realizujemy projekty informatyczne.
Niektóre projekty to efekt również zmieniających się oczekiwań klientów. Wyzwaniem jest np. rosnąca grupa użytkowników, korzystających z dostępu do Internetu, zarówno stacjonarnego, jak i mobilnego.
– To pociąga za sobą kształtowanie się zupełnie innych niż historyczne relacji pomiędzy klientem a telekomem – mówi Piotr Muszyński.
Klient oczekuje dziś w pełni zautomatyzowanego dostępu do swojego konta, od najprostszej operacji, czyli sprawdzenia stanu swojego konta, po modyfikację usług włącznie.
– Narzędzia informatyczne muszą wspierać te zmiany, a firma telekomunikacyjna, która kreuje ten rynek, musi sama zmieniać się wewnętrznie – dodaje Muszyński.
Dołącz do dyskusji: Orange nie będzie oszczędzać na zmianach technologicznych