Orange Polska zarzuca Play, że wbrew reklamom nie oferuje najtańszych smartfonów. „Porównywanie jabłek z gruszkami”
Orange twierdzi, że Play wbrew reklamom w kampanii "Gwarancja najniższej ceny" nie oferuje najtańszych smartfonów. Na dowód porównuje wybrane modele konkurenta ze swoją ofertą, która ma być bardziej atrakcyjna. Rzecznik Play odpowiada, że takie zestawienie nie ma sensu i jest „porównywaniem jabłek z gruszkami”.
W lipcu br. Orange wprowadził sprzedaż telefonów komórkowych nie związaną z konkretnym abonamentem. Oferta dotyczy jedynie klientów którzy mają podpisaną umowę z operatorem na usługi mobilne, sprzedaż odbywa się w systemie ratalnym 0 procent.
We wrześniu br. podobną propozycją odpowiedział na ofertę konkurenta Play. Operator także rozpoczął ratalną sprzedaż wybranych modeli smartfonów bez konieczności podpisywania przez użytkownika umowy abonamentowej.
Ofercie Play towarzyszy kampania reklamowa, w której sieć posługuje się hasłem „Gwarancja najniższej ceny” sugerującym, że Play sprzedaje telefony w bardziej atrakcyjnych cenach niż konkurencja.
Orange: U nas jest taniej
W środę Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska we wpisie na Twitterze poinformował, że operator ten w swojej ofercie bez abonamentu posiada smartfony tańsze od tych, które proponuje Play.
Jabczyński z przekąsem stwierdził, że konkurent Orange chwaląc się najniższymi cenami nie sprawdził innych ofert dostępnych na rynku. Na dowód zaprezentował grafikę z której wynika, że trzy modele smartfonów są oferowane w Orange taniej niż w wypadku Play.
Nasz fioletowy konkurent gwarantuje marketingowo najniższe ceny wybranych smartfonów. Nie sprawdzili jednak dokładnie, jaką ofertę mają klienci @Orange_Polska 🤔 No to podpowiadam 😉 pic.twitter.com/paxNllS3bj
— Wojtek Jabczyński (@RzecznikOrange) 26 września 2018
W odpowiedzi na pytanie Wirtualnemedia.pl Jabczyński przyznał, że różnice w cenach dotyczą tylko smartfonów przedstawionych w jego wpisie.
Play: Porównywanie jabłek z gruszkami
Marcin Gruszka, rzecznik Play nie skomentował w rozmowie w Wirtualnemedia.pl wpisu Jabczyńskiego odsyłając nas do własnego tweeta będącego odpowiedzią na zarzuty konkurenta.
Rzecznik Play twierdzi, że jego kolega z Orange Polska porównuje jabłka z gruszkami, bowiem obie oferty o które wybuchł spór są zupełnie różne i nie należy zestawiać ich ze sobą.
Gruszka zaznacza też, że oferta Play jest przeznaczona dla szerszego kręgu użytkowników niż propozycja Orange, a kluczowe są tutaj szczegóły.
Od rana wszyscy proszą mnie o komentarz. Co ja mam komentować skoro Wojtek porównuje jabłka z gruszkami… ?Nasza oferta jest dla wszystkich i nie ma limitów. Diabeł tkwi w szczegółach jak zwykle, ale szum jest. https://t.co/sdXUzAYAtL
— Marcin Gruszka (@RzecznikPlay) 27 września 2018
Obecna twitterowa potyczka pomiędzy Orange i Play nie jest w ostatnim czasie jedynym przypadkiem, gdy Wojciech Jabczyński zarzuca konkurentom marketingowe nieścisłości. W połowie września br. rzecznik Orange wytknął UPC Polska, że operator ten w mylący dla użytkowników sposób reklamuje swój internet o prędkości 1 Gb/s jako usługę w pełni światłowodową.
W minionym półroczu Orange Polska zanotował spadek wpływów sprzedażowych o 2,2 proc. do 5,53 mld zł oraz 54 mln zł zysku (wobec 110 mln zł rok wcześniej). Już 1,14 mln klientów telekomu korzysta z oferty konwergentnej Orange Love.
W II kwartale 2018 roku przychody Play osiągnęły poziom 1,688 mld zł, a zysk w skali półrocznej wzrósł o 513 procent. Jednak operator w ciągu sześciu miesięcy zanotował odpływ 185 tysięcy użytkowników w grupie osób korzystających z usług pre-paid.
Dołącz do dyskusji: Orange Polska zarzuca Play, że wbrew reklamom nie oferuje najtańszych smartfonów. „Porównywanie jabłek z gruszkami”
SMS/MMS do Play i innych sieci, w roamingu UE* – NIELIMITOWANE. A był to mój pierwszy wyjazd w tym roku.