SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Paweł Kukiz: TVP z Jackiem Kurskim propagandową tubą PiS-u, festiwal polskiej piosenki musi być w Opolu

Lider Kukiz ’15 i muzyk Paweł Kukiz stwierdził, że nie wyobraża sobie, żeby festiwal polskiej piosenki odbył się poza Opolem. Skrytykował też Telewizję Polską. - Z obrzydzeniem od czasu do czasu oglądam. To propagandowa tuba. To co jest najgorsze z perspektywy Prawa i Sprawiedliwości - oni się sami „zaorają” tą telewizją - powiedział Kukiz.

W czwartek rano Paweł Kukiz został zapytany w RMF FM o odwołanie tegorocznego Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. W poniedziałek prezydent miasta Arkadiusz Wiśniewski zdecydował o rozwiązaniu umowy z Telewizją Polską dotyczącej organizacji wydarzenia, uzasadniając, że z udziału wycofało się z niego wielu wykonawców, m.in. Maryla Rodowicz, która miała dać koncert z okazji 50-lecia swojej kariery. We wtorek Wiśniewski poinformował, że tegoroczny festiwal w Opolu odbędzie się jesienią. Nie wiadomo jeszcze, czy zostanie zorganizowany wspólnie z którymś z prywatnych nadawców telewizyjnych.

Co na to Telewizja Polska? Jej prezes Jacek Kurski mocno skrytykował prezydenta Opola, zarzucając mu m.in., że próbował ingerować w listę zaproszonych wykonawców. Kurski zapowiedział, że TVP zorganizuje własny festiwal polskiej piosenki w innym mieście, w terminie zbliżonym do odwołanej imprezy w Opolu (planowano ją na 9-11 czerwca). Szczegóły mają zostać podane w tym tygodniu.

Najbardziej prawdopodobne jest, że nowy festiwal odbędzie się w Kielcach. Miasto przekazało taką propozycję TVP i przekłada wydarzenia zaplanowane 9 i 10 czerwca w miejskim Amfiteatrze Kadzielnia. Natomiast TVP stara się zakontraktować wykonawców na występy w tym terminie w Kielcach.

- Mam nadzieję, że Opole będzie przeniesione w czasie, nie wyobrażam sobie, by festiwal polskiej piosenki odbywał się w jakimkolwiek innym mieście - skomentował tę sytuację Paweł Kukiz w RMF FM. Kukiz pochodzi z regionu opolskiego w 2014 roku został wybrany na radnego Sejmiku Województwa Dolnośląskiego.

W zeszłym tygodniu z udziału w festiwalu w Opolu oprócz Maryli Rodowicz zrezygnowało wielu wykonawców i prezenterów. Powodem była podana przez „Gazetę Wyborczą” informacja, jakoby Jacek Kurski sprzeciwił się gościnnemu występowi Kayah z powodu jej obecności na manifestacji Komitetu Obrony Demokracji (Kurski to zdementował, zwracając uwagę, że piosenkarka występowała w ostatnich miesiącach w kilku programach TVP). Ponadto cofnięto zaproszenie zespołu Dr Misio do koncertu Premier ze względu na mocno antyklerykalny teledysk do piosenki „Pismo”, którą grupa miała wykonać na festiwalu.

- Nie należy się godzić na to, by polityk miał jakiś wpływ na repertuar artysty, na jego światopogląd, na jego postawę poza sceną - ocenił to Paweł Kukiz. Przypomniał, że jesienią 2014 roku radiowa Trójka odmówiła grania jego piosenek z nowej płyty, m.in. singla „Samokrytyka (dla Michnika)”, uzasadniając, że skoro muzyk kandyduje w wyborach samorządowych, emisja jego piosenek mogłaby być agitacją wyborczą. Natomiast w lutym 2015 roku Sony Music Polska zerwało z nim kontrakt, po tym jak Kukiz ogłosił start w wyborach prezydenckich.

- Jedna zgraja, dogadana na salonach. To jest cały czas to samo, cały czas w tej partiokracji tak to wygląda - przychodzi jedna partia do władzy, zawłaszcza telewizję, radio. Odchodzi - wywalają tamtych, dają swoich - skomentował to lider Kukiz ’15.

Paweł Kukiz szerzej skrytykował też to, jak Telewizja Polska działa od początku ub.r. pod rządami Jacka Kurskiego. - TVP jest teoretycznie telewizją publiczną, ale czysto teoretycznie, była zawsze zawłaszczana przez partie władzy, zawsze, w mniejszym lub większym stopniu, ale zawsze - zaznaczył. - Rozumiem - na początku, pół roku, rok, odreagowania tych ośmiu lat i stylistyki jaką oni uprawiali, jest dopuszczalne. Natomiast kolejny rok to „przeginka” - ocenił ostatnie półtora roku w TVP.

- Z obrzydzeniem od czasu do czasu oglądam. To propagandowa tuba - skrytykował Kukiz. Jego zdaniem taki przekaz okaże się przeciwskuteczny, nie zapewni PiS-owi wysokiego poparcia społecznego. - To co jest najgorsze z perspektywy Prawa i Sprawiedliwości - oni się sami „zaorają” tą telewizją. W taki sam sposób, w jaki „zaorał” się Tumanowicz w tamtych czasach - prognozuje.

Dołącz do dyskusji: Paweł Kukiz: TVP z Jackiem Kurskim propagandową tubą PiS-u, festiwal polskiej piosenki musi być w Opolu

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gość
To mu władza pokaże jaką ma słabą wyobraźnię.
odpowiedź
User
rozbawiony socjalistami z piSSu
Wyjątkowo żenujące jest jak ten pan się pogubił. Dostrzega to na trzeźwo ?
odpowiedź
User
Noname
Pan Kukiz jest cholernie niewiarygodny. Uda mu się niekiedy wygłosić w miarę poprawny osąd, ale działania jego i jego partyjnych pobratymców wskazują, że myśli jedno, mówi drugie, a robi trzecie.
odpowiedź