Za 5 lat usługi IPTV i OTT będą dominować na rynku płatnej telewizji
Usługi streamingowe ożywiają rynek płatnej telewizji w Europie po pandemii. Z prognozy Dataxis wynika, że w 2026 roku usługi IPTV i OTT będą dostarczać kanały i serwisy na żądanie dla ponad 50 proc. płacących za takie treści na starym kontynencie.
Analitycy Dataxis szacują, że za 5 lat udział sieci kablowych w rynku płatnej telewizji wyniesie 25,9 proc. Platformom satelitarnym przypadnie 22,2 proc. rynku, płatnym usługom naziemnym 0,8 proc., serwisom OTT 19,6 proc., natomiast usługom IPTV aż 31,6 proc. Tym samym 51,2 proc. odbiorców odpłatnych usług będzie korzystać z nich za pośrednictwem internetu (OTT i IPTV).
Rynek płatnej telewizji będzie powoli odbudowywał się po ciosie, jaki poniósł podczas pandemii. Przychody z płatnej telewizji w Europie powinny osiągnąć 33 mld euro do 2025 roku, ostatecznie osiągając poziom z 2019 roku. Rosnąca dostępność tańszych i bardziej elastycznych pakietów subskrypcyjnych OTT zachęca tradycyjnych operatorów do przyjmowania nowych strategii. Praktycznie wszyscy znaczący gracze wprowadzili własne pakiety OTT, aby sprostać wymaganiom rynku. Odbiór telewizji oparty na internecie doprowadzi do nowych subskrypcji.
Anteny odchodzą do lamusa
Analitycy zwracają uwagę, że najwięksi uczestnicy rynku płatnej telewizji stopniowo odchodzą od sprzedaży usług dostarczanych dzięki antenom satelitarnym. Na przykład Comcast, do którego należy Sky, obecny w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Włoszech czy Niemczech. W październiku firma wprowadzi na brytyjski rynek przeznaczony do streamingu telewizor Sky Glass. Sky wzbogaca swoje biblioteki treści, agregując w swoich pakietach wiodące platformy streamingowe i zawierając znaczące umowy w Europie Zachodniej. W Wielkiej Brytanii Discovery+ i Disney+ weszły na rynek dzięki partnerstwu dystrybucyjnemu ze Sky.
Trend ten widać także w Polsce. Cyfrowy Polsat zmienił nazwę na Polsat Box. Kiedyś słowo „cyfrowy” było bowiem synonimem nowości. Telewizja cyfrowa jest obecna nad Wisłą od ponad dwóch dekad. Polsat nie mógł się zatem kojarzyć z innowacją, gdyby zachował dotychczasową nazwę. Inne firmy idą o krok dalej. Dobrym przykładem jest platforma streamingowa Viaplay, która wywodzi się od marki Viasat. W Skandynawii firma ta nie oferuje już kanałów Viasat Sport, tylko V-Sport. Serwisy streamingowe są sprzedawane pod marką Viaplay. Skrót „sat” nawiązujący do odbioru satelitarnego również burzyłby wizerunek innowacyjnego produktu. Polsat nie poszedł tak daleko, ale już w 2019 roku wprowadził na rynek dekoder IPTV. We wrześniu markę iPla zastąpił Polsat Box Go. Dzięki temu firma skuteczniej ma pozyskiwać klientów zainteresowanych usługami OTT. Skupiony dotychczas na platformie satelitarnej Canal+ w zeszłym roku uruchomił usługę OTT Canal+ online.
Inwestycje operatorów telekomunikacyjnych
W płatną telewizję dostarczają przez internet inwestują też dotychczasowi operatorzy telekomunikacyjni, tacy jak Deutsche Telekom. Dataxis szacuje, że przychody Deutsche Telekom z płatnej telewizji wzrosną o ponad 25 proc. w ciągu najbliższych 5 lat, czyli 3,6 razy szybciej niż cały segment, m.in. dzięki koncentracji na ofertach telewizyjnych opartych na IPTV. W Polsce właściciel sieci Play kupuje operatora kablowego UPC Polska. Transakcja czeka na zatwierdzenie przez organy regulacyjne i powinna zostać sfinalizowana do połowy 2022 roku. Inwestujący także w telewizję Orange jest silnym paneuropejskim podmiotem, obecnym na 8 rynkach: Francji, Belgii, Luksemburgu, Hiszpanii, Polsce, Rumunii, Słowacji i Mołdawii.
Tradycyjni operatorzy płatnej telewizji są coraz bardziej popychani do dywersyfikacji dostępu do swoich usług lub poddawania się konsolidacji ze swoimi historycznymi konkurentami. Na przykład na rynkach bałkańskich lokalne grupy zintensyfikowały swoje strategie przejęć. Na przykład MTS Srbija, która przejęła wielu małych lokalnych operatorów kablowych i teraz świadczą oni usługi pod marką Supernova. Tym samym udział w rynku tego gracza w Serbii został zwiększony do połowy odbiorców płatnej telewizji. W Słowenii mali operatorzy kablowi, których przetrwanie było kwestionowane, sprzedają swoją działalność wiodącym firmom telekomunikacyjnym, takim jak Telemach, T2 czy A1.
Zobacz także: Platformy OTT zastąpią sieci kablowe? „Wiele razy grzebano nas w głębokim grobie”
Niemal wszystkie telewizory w Niemczech mają Smart TV
W pierwszych trzech kwartałach 2021 roku w Niemczech sprzedano łącznie około 4 milionów telewizorów - donosi stowarzyszenie branżowe Deutsche TV-Plattform, powołując się na dane GfK. Spośród nich około 3,7 miliona to sprzęt ze Smart TV, które umożliwiają korzystanie z aplikacji lub usług catch-up za pośrednictwem HbbTV lub internetu. Odpowiada to udziałowi w wysokości 93 proc. W analogicznym okresie ub. r. było to 89 proc.
Rośnie też popularność telewizorów 4K. Udział w rynku wzrósł do 75 proc. (3 miliony urządzeń). Przed rokiem było to 70 proc. Liczba telewizorów UHD obsługujących co najmniej jeden proces High Dynamic Range (HDR) ponownie nieznacznie wzrósł do 98 proc. Urządzenia te mogą wyświetlać treści o znacznie większym zakresie kontrastu, a także bardziej naturalne kolory w drobniejszych gradacjach. Oprócz statycznych standardów HDR HDR10 i HLG (Hybrid Log Gamma), 79 proc. (2,3 miliona) wyświetlaczy HDR obsługuje również dynamiczne procesy HDR, takie jak Dolby Vision lub HDR10+.
Telewizory o przekątnej ekranu 55 cali i większej nadal cieszą się popularnością. Z niespełna 2,2 mln sprzedanych sprzętów, grupa ta stanowi 54 proc. całego rynku. Najbardziej znaczący skok nastąpił w obszarze największych wyświetlaczy: co piąty sprzedany płaski ekran był dostarczany z przekątną ekranu co najmniej 65 cali.
- Liczby pokazują, że trend w kierunku wysokiej jakości telewizorów o doskonałej jakości obrazu utrzymuje się, co umożliwia elastyczne korzystanie z treści za pośrednictwem klasycznej telewizji, usługi OTT lub aplikacji HbbTV - powiedziała Carine Chardon, dyrektor zarządzająca Deutsche TV-Plattform i ZVEI Consumer Electronics Association. - Zwiększa to podstawę dla nadawców i producentów do sprzedaży swoich treści za pośrednictwem wszystkich kanałów dystrybucji. Bardzo pozytywne jest również to, że zakup nowych telewizorów prowadzi do bezpośredniego wzrostu „odpadów elektronicznych” tylko w bardzo niewielu przypadkach - dodała.
Dołącz do dyskusji: Za 5 lat usługi IPTV i OTT będą dominować na rynku płatnej telewizji