Listonosze sprawdzą czy płacimy abonament RTV? Poczta Polska wyjaśnia procedurę
Wokół kontroli związanych z abonamentem radiowo-telewizyjnym narosło wiele mitów. Do egzekwowania obowiązku rejestracji odbiornika i opłat jest zobowiązana Poczta Polska. Jej biuro prasowe zapewnia Wirtualnemedia.pl, że tych funkcji nie należy łączyć z osobami wykonującymi zawód listonosza.
Kontrolerzy Poczty Polskiej sprawdzają czy mieszkańcy poszczególnych budynków i kierowcy zarejestrowali odbiorniki radiowe i telewizyjne. Obowiązkiem instytucji jest też weryfikacja czy posiadacze odbiorników uiszczają opłaty z tytułu abonamentu radiowo-telewizyjnego. Kara za brak rejestracji odbiornika i niepłacenie abonamentu RTV to 30-krotność jego miesięcznej wysokości. Przyłapana na tym osoba lub firma musi też uregulować zaległe składki.
Przeprowadzenie poprawnej kontroli nie jest łatwe. W poprzednich tygodniach informowaliśmy, że nie musimy wpuścić pracowników Poczty Polskiej do domu lub mieszkania i nie grożą nam za to konsekwencje. Nie wystarczy też zdjęcie radioodbiornika w samochodzie lub anteny satelitarnej czy naziemnej na balkonie, aby nałożyć karę. Kontrolerzy muszą bowiem wykazać, że urządzenie działa i może służyć do odbioru sygnału w dowolnym momencie. Obowiązkowi rejestracji nie podlegają więc telewizory ze Smart TV, ale bez dekodera lub anteny, a także smartfony z aplikacjami radiowymi.
Kontroli dokonują pracownicy Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej
Poprosiliśmy Pocztę Polską, żeby zdradziła kto konkretnie dokonuje kontroli. Osoby niepłacące abonamentu RTV nie muszą obawiać się, że listonosz dostarczający na przykład list polecony zajrzy im do mieszkania i wymierzy karę. - Kontroli wykonania obowiązku rejestracji odbiorników radiowo-telewizyjnych dokonują wyłącznie posiadający do tego upoważnienia pracownicy Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej i tych czynności nie należy utożsamiać z pracą listonoszy – tłumaczy Poczta Polska.
Dalej instytucja wyjaśnia dokładną procedurę związaną z kontrolą. - Kontrola polega na zweryfikowaniu, czy w danej nieruchomości lub ruchomości (w przypadku aut) znajdują się odbiorniki radiowe lub telewizyjne z możliwością odbioru sygnału (zgodnie z definicją ustawową: urządzenia technicznie dostosowane do odbioru programu), czy został on zarejestrowany oraz czy właściciel odprowadza stosowne opłaty abonamentowe z tego tytułu - wyjaśnia biuro prasowe Poczty Polskiej.
- Stwierdzony brak rejestracji odbiorników po przeprowadzonej kontroli wiąże się ze wszczęciem postępowania oraz dalszych czynności, wynikających z Kodeksu postępowania administracyjnego (w celu wydania decyzji administracyjnej nakazującej rejestrację odbiornika oraz ustalającej opłatę za używanie niezarejestrowanego odbiornika) – dodaje instytucja.
Jak odwołać się od kary?
Jeśli wpuścimy kontrolera do firmy, samochodu, domu lub mieszkania i wykaże on niezarejestrowane odbiorniki, które mogą odebrać sygnał, to zostanie na nas nałożona kara. Jak i do kogo się od niej odwołać? - Od takiej decyzji można odwołać się do organu sprawującego nadzór nad wykonywaniem kontroli (kontroli obowiązku rejestracji i obowiązku pobierania opłaty abonamentowej). Organem tym jest minister do spraw łączności, czyli obecnie Minister Infrastruktury. Powoływać możemy się na wszelkie nieprawidłowości w wydanej decyzji – dotyczy to zarówno nałożonych daną decyzją obowiązków, jak również ustaleń stanu faktycznego i sposobu przeprowadzenia kontroli - radzili niedawno w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Aleksandra Kolbusz i Sebastian Urban, prawnicy z Kancelarii Prawnej Media.
Istnieje szereg przesłanek, które powodują, że odwołanie może być skuteczne. To na przykład nieprawidłowo naliczona opłata, decyzja o niej obejmuje należności już przedawnione (sprzed 5 lat), kara dotyczy osoby powyżej 75 roku życia (takowe są zwolnione z abonamentu RTV), kontrola została dokonana w sposób nieprawidłowy, protokół wskazuje niewłaściwą liczbę odbiorników albo kontroler nie sprawdził czy dane urządzenie może natychmiast odebrać sygnał. Po decyzji ministra możliwe jest odwołanie się do sądu administracyjnego. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji może także w szczególnych sytuacjach umorzyć należności lub rozłożyć je na raty.
Opłata za używanie odbiornika radiowego wynosi 7,50 zł miesięcznie, a posiadacze odbiorników telewizyjnych lub telewizyjnych i radiowych muszą płacić 24,50 zł miesięcznie. W związku z nowym rozporządzeniem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w tym zakresie od przyszłego roku stawki wzrosną do 8,70 zł i 27,30 zł miesięcznie. Na obniżkę opłat mogą liczyć osoby, które zdecydują się zapłacić za dłuższy okres z góry.
Dołącz do dyskusji: Listonosze sprawdzą czy płacimy abonament RTV? Poczta Polska wyjaśnia procedurę