Polacy rzucili się na cukier. Powodem panika?
Liczba paragonów zawierających przynajmniej jedną paczkę cukru, w lipcu wzrosła o ponad 93 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem rok wcześniej - wynika z danych aplikacji PanParagon. Zdaniem ekspertów, częściowo wina za taki stan rzeczy leży po stronie panikujących konsumentów.
Już w czerwcu media obiegła informacja o planowanych do końca roku podwyżkach cen cukru. Oficjalnym powodem tej sytuacji ma być wojna w Ukrainie oraz sankcje nałożone na Rosję i Białoruś, oraz rosnące ceny nawozów. Embargo spowodowało wzrost cen, a to powoduje wzrost kosztów uprawy. Nie bez znaczenia pozostają również wysokie ceny paliw i gazu, które są niezbędne w procesie produkcji cukru z buraków.
Zobacz: Polacy słyszeli o brakach cukru, 13 proc. zrobiło zapasy
Do zbiorowej paniki cukrowej doszło bardzo szybko – wystarczyły dwa komunikaty – podwyżki cen i mniejsza produkcja.
- Cały czas trwa szaleństwo popytu na cukier. W niektórych sklepach stacjonarnych brakuje go już od kilku dni, a część placówek, które jeszcze posiadają towar, ograniczają jego sprzedaż. Nic dziwnego, rekordziści kupują jednorazowo nawet po kilkadziesiąt kilogramów cukru – komentuje Antonina Grzelak, PanParagon.
Zobacz: Credit Agricole: deficyt cukru wynika z zachowań konsumentów
Wynik społecznej paniki
Dane aplikacji PanParagon, która pomaga Polakom kontrolować budżet domowy i archiwizować paragony, wskazują, że wraz z wyższą ceną wzrosło również zainteresowanie zakupem cukru, co jest częściowo wynikiem społecznej paniki.
- Jeszcze rok temu w lipcu średnia cena paczki cukru wynosiła 2,66 zł. W tym roku weszła już na poziom 3,96 zł. Choć teraz w sierpniu 1 kg można już kupić w Internecie nawet za 9 zł! W efekcie cukrowej paniki wzrosła również liczba paragonów zawierających ten produkt. Porównując lipiec 2021 roku do analogicznego okresu w roku 2022, liczba paragonów zawierających przynajmniej jedną paczkę cukru, wzrosła o ponad 93 proc. – mówi Antonina Grzelak z PanParagon.
Więcej cukru na paragonie
Eksperci z PanParagon odnotowali także wzrost liczby paczek cukru na paragonach Polaków. Jeszcze w styczniu tego roku kupowaliśmy średnio 1,62 paczki cukru, w lipcu już 2,91 paczki.
Zobacz: Lidl kolejną siecią z limitem na zakup cukru
Najwięcej cukrowych paragonów w tym roku specjaliści zarejestrowali w województwie wielkopolskim, zachodniopomorskim i lubuskim. Najmniejsze zainteresowanie zakupem cukru PanParagon odnotował w województwie podkarpackim, pomorskim i łódzkim.
Za kilka dni będziemy obchodzić 46. rocznicę wprowadzenia kartek na cukier w Polsce Ludowej. Obecnie znów mamy problemy z cukrem, tym razem reglamentacją towaru, podwyżkami cen, topniejącymi zapasami w sklepach i zbiorową paniką. Deficyt cukru spowodowany jest w znacznym stopniu przez zachowania konsumentów, którzy powielają ten sam schemat, co w lutym tego roku, na stacjach paliw - podsumowują eksperci PanParagon.
Dołącz do dyskusji: Polacy rzucili się na cukier. Powodem panika?