Polscy piłkarze nie zagrają z Rosją w barażu o mundial
- W związku z eskalacją agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, reprezentacja Polski nie zamierza rozegrać barażowego meczu z reprezentacją Rosji - poinformował w sobotę rano prezes PZPN Cezary Kulesza. Za decyzję pochwalili go m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki i kapitan naszej drużyny Robert Lewandowski.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza w sobotę poinformował na Twitterze, że "w związku z eskalacją agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, reprezentacja Polski nie zamierza rozegrać barażowego meczu z reprezentacją Rosji". "To jedyna słuszna decyzja. Prowadzimy rozmowy z federacjami Szwecji i Czech, aby przedstawić FIFA wspólne stanowisko" - dodał.
Kapitan polskiej reprezentacji Robert Lewandowski dodał na Twitterze: "Słuszna decyzja! Nie wyobrażam sobie grania meczu z reprezentacją Rosji w sytuacji gdy trwa agresja zbrojna na Ukrainie. Rosyjscy piłkarze i kibice nie są za to odpowiedzialni, ale nie możemy udawać, że nic się nie dzieje".
Robert Lewandowski i Kamil Glik chwalą decyzję, żeby nie grać z Rosją
Do wpisu Kuleszy odniósł się premier Mateusz Morawiecki. "Prawdziwy mistrz jest nim w każdej sytuacji. Także poza boiskiem, bieżnią czy parkietem" - napisał na Facebooku. "Jestem bardzo dumny i wdzięczny, że liderzy naszej piłkarskiej reprezentacji, Robert Lewandowski i Kamil Glik, a także prezes PZPN Cezary Kulesza wsparli Ukrainę i jednoznacznie odrzucili możliwość gry z Rosją w Moskwie" - podkreślił.
Słuszna decyzja! Nie wyobrażam sobie grania meczu z reprezentacją Rosji w sytuacji gdy trwa agresja zbrojna na Ukrainie. Rosyjscy piłkarze i kibice nie są za to odpowiedzialni, ale nie możemy udawać, że nic się nie dzieje. https://t.co/rfnfbXzdjF
— Robert Lewandowski (@lewy_official) February 26, 2022
"Są sytuacje, w których nie warto kalkulować, ale trzeba się opowiedzieć po stronie dobra, przeciwko złu. Wy, ludzie sportu, rozumiecie to najlepiej. Bardzo Wam dziękuję" - dodał szef rządu.
— Grzegorz Krychowiak (@GrzegKrychowiak) February 26, 2022
Wcześniej decyzję PZPN skomentował też prezydent Andrzej Duda. "I słusznie, Panie Prezesie Cezary Kulesza. Nie gra się z bandytami!" - napisał na Twitterze.
I słusznie, Panie Prezesie @Czarek_Kulesza . Nie gra się z bandytami! 💪👍
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) February 26, 2022
Politycy odmowę gry z Rosją komentowali też w sobotniej audycji Programu Trzeciego Polskiego Radia. Maciej Gdula przyznał, że się z niej cieszy. "Nie ma co udawać, że można funkcjonować w sporcie tak, jak to było przed 24 lutego. Rosja też powinna rozumieć, że w sporcie, który Rosjanie kochają też będą izolowani. To świetna decyzja" - powiedział poseł Lewicy.
"Jak najbardziej popieram" - oświadczył wiceszef Kancelarii Prezydenta Piotr Ćwik. "Uważam, że takie embargo, jeśli chodzi o świat sportu, świat kultury, to są kolejne działania, o których trzeba myśleć, jeśli chodzi o potępienie tego, co się dzieje, jeśli chodzi o napad Rosji na Ukrainę" - powiedział Ćwik.
Kierwiński ocenił, że to "dobra decyzja, jedyna słuszna decyzja". "Rosja powinna być izolowana, powinna być na marginesie każdej sfery życia, i gospodarczej, i sportowej, i kulturalnej" - oświadczył poseł KO. Jak dodał, "Rosja jest agresorem, wywołała wojnę w Europie". Według niego, "nie ma i nie może być zgody na to, aby uczestniczyła w jakichkolwiek wydarzeniach wspólnych całego cywilizowanego świata".
"I bardzo dobrze. Nie można udawać z bandytami na jednym boisku, że gramy sportowo, że jakieś fair play obowiązuje" - tak decyzję PZPN skwitował Fogiel. Według wicerzecznika PiS, "nie było innego wyboru".
Nie mieszajmy sportu z polityką - nie powie już nigdy nikt z dodatnim IQ.
— Dariusz Grzędziński (@grzedzinski) February 26, 2022
Żywot tego farmazonu dobiegł końca. I dobrze. https://t.co/2NCFwPPzlq
W czwartek piłkarskie federacje Polski, Szwecji i Czech poinformowały we wspólnym oświadczeniu przesłanym do FIFA, że w związku z agresją Rosji na Ukrainę nie biorą pod uwagę wyjazdu do Rosji i rozgrywania tam baraży o awans na tegoroczny mundial w Katarze. Biało-czerwoni mieli grać w Moskwie 24 marca półfinał. W przypadku wygranej "Sbornej" na spotkanie decydujące przepustkę na MŚ 29 marca do Rosji miałby przyjechać zwycięzca meczu Szwecja - Czechy.
Dołącz do dyskusji: Polscy piłkarze nie zagrają z Rosją w barażu o mundial