Pracownicy barów i restauracji szukają innego zatrudnienia
Po zamknięciu restauracji, barów i hoteli z powodu pandemii większość ich pracowników straciła zatrudnienie. Wielu rozpoczęło nowe kariery w sprzedaży internetowej, spedycji, finansowaniu kredytów hipotecznych i innych firmach - podaje „Wall Street Journal”.
Zdaniem niektórych ekonomistów może to oznaczać trwałą zmianę na rynku pracy, także po wrześniu, kiedy mają wygasnąć dodatkowe federalne zasiłki dla bezrobotnych.
„Aby spróbować zwabić pracowników z powrotem, wiele restauracji i firm hotelarskich podnosi płace, oferuje dodatki i zmienia zasady planowania, aby praca była bardziej elastyczna i w niektórych przypadkach mniej wyczerpująca” – zauważył nowojorski dziennik biznesowy.
Zarobki w restauracjach wzrosły przeciętnie w maju do 15 dolarów i 14 centów na godzinę. Dla porównania w roku 2019 przekraczały nieco 13 dolarów na godzinę.
Nie wszyscy jednak z tego chcą korzystać. Ponieważ rynek pracy nie jest obecnie nasycony, pracodawcy pomagają często doświadczonym kucharzom, kelnerom itp. znaleźć zatrudnienie z bardziej przewidywalnymi harmonogramami, lepszymi płacami i świadczeniami.
Według danych Ministerstwa Pracy odsetek odchodzących pracowników amerykańskich restauracji i hoteli osiągnął w maju najwyższy od dwóch dekad poziom 5,7 proc.
„Chociaż ostatni raport o zatrudnieniu pokazuje, że w restauracjach i barach w czerwcu przybyło 194 tys. miejsc pracy, to od początku pandemii ubyło ich 1,3 mln. Tymczasem, w wielu innych sektorach poziom powrócił do tego sprzed kryzysu Covid-19" – zauważył „WSJ”.
Płace godzinowe dla pracowników na niekierowniczych stanowiskach w sektorze wzrosły o ponad 11 proc. w czerwcu w porównaniu z poprzednim rokiem.
Zgodnie z sondażem globalnej firmy świadczącej usługi finansowe Bandwidth Technologies International Group (BTIG), na który powołuje się gazeta, respondenci stwierdzili, że lepsza płaca jest najsilniejszym bodźcem. Dobre świadczenia i większa elastyczność godzin pracy uplasowały się kolejno na drugim i trzecim miejscu.
„Pracownicy godzinowi chcą +większej równowagi między życiem zawodowym a prywatnym oraz kontroli nad tym, kiedy i jak pracują+" – podkreślił analityk BTIG Peter Saleh cytowany przez „WSJ”.
Dołącz do dyskusji: Pracownicy barów i restauracji szukają innego zatrudnienia