Prawicowa blogerka sugerowała związek wicenaczelnego „Faktu” z „kwitami z Panamy”. Wydawca rozważa pozew
Wczoraj blogerka Irena Szafrańska zasugerowała na Twitterze, że wicenaczelny dziennika „Fakt” (Ringier Axel Springer Polska) Marcin Walter jest synem Mariusza Waltera, którego nazwisko pojawia się w dziennikarskim śledztwie dotyczącym „Panama Papers”. Wydawca rozważa pozwanie Szafrańskiej.
W dziennikarskim śledztwie uczestniczyło ponad 100 redakcji z całego świata, w tym „Gazeta Wyborcza”. Dziennikarze zajmowali się sprawą prominentnych klientów rajów podatkowych, wśród których znaleźli się udziałowcy Grupy ITI Mariusz Walter i Bruno Valsangiacomo oraz Marek Profus, wydawca „Piłki Nożnej” (poznaj szczegóły).
- Dlaczego tak cicho o tym, że ojciec aktualnego wicenaczelnego niemieckiego @FAKT24PL Mariusz Walter prał kasę w Panamie - napisała we wtorek na Twitterze blogerka Irena Szafrańska. Miała na myśli Marcina Waltera, zastępcę radaktora naczelnego „Faktu”, który do redakcji dziennika dołączył w lutym br. (wcześniej przez 9 lat pracował w Radiu ZET).
Dlaczego tak cicho o tym, że ojciec aktualnego wicenaczelnego niemieckiego @FAKT24PL Mariusz Walter prał kasę w Panamie.
— Irena Szafrańska (@ISzafranska) 5 kwietnia 2016
Aktywni na Twitterze dziennikarze tłumaczyli blogerce, że między tymi dwiema osobami nie ma powiązań rodzinnych. - W tym wypadku nie ma mowy o żadnej przypadkowej zbieżności nazwisk - upierała się Szafrańska. - Cicho, bo zbieżność nazwisk przypadkowa. Ale to pani Irence nie przeszkadza. Prawnicy lubią takie proste sprawy - skomentował Robert Feluś, redaktor naczelny „Faktu”.
Cicho, bo zbieżność nazwisk przypadkowa. Ale to pani Irence nie przeszkadza. Prawnicy lubią takie proste sprawy... https://t.co/ru4Y6j1gPB
— Robert Feluś (@RobertFelus) 5 kwietnia 2016
- Rozważamy podjęcie kroków prawnych przeciw pani Irenie Szafrańskiej ze względu na ewidentne naruszenie dóbr osobistych redaktora Marcina Waltera - wyjaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl Anna Marucha, rzecznik prasowa Ringier Axel Springer Polska.
Przypomnijmy, że w październiku ub. roku - po wywiadzie z Tomaszem Lisem dla „Magazynu Świątecznego”, weekendowego dodatku do „Gazety Wyborczej” - Szafrańska w niewybredny sposób komentowała na Twitterze rodzinę Lisów, w tym córki dziennikarza. Później tłumaczyła, że ktoś włamał się na jej konto. Hanna Lis zapowiedziała jednak podjęcie kroków prawnych w tej sprawie.
Dołącz do dyskusji: Prawicowa blogerka sugerowała związek wicenaczelnego „Faktu” z „kwitami z Panamy”. Wydawca rozważa pozew