Radio 357 kosztowało przez rok 9 mln zł, chce dostawać 1 mln zł miesięcznie. Zmiany w ramówce
W Radiu 357 znika piątkowa audycja Tomasza Michniewicza „Świat równoległy”, zmienia się też prowadzący piątkowego poranka: Aleksandrę Budkę i jej „PoBudkę!” zastąpił Mateusz Fusiarz z pasmem „Cafe Mate”. W ub.r. koszty funkcjonowania Radia 357 wyniosły 9,05 mln zł.
W piątek dziennikarze Radio 357 ponad godzinnej audycji, transmitowanej też w mediach społecznościowych, informowali o zmianach. W czwartki na antenie stacji pojawi się wokalistka, kompozytorka i producentka Rosalie z audycją „Soul Rider”. Ma to być mieszanka soulu i rytm’n’bluesa, serwowana słuchaczom co tydzień od godz. 16:00-17:00.
Rosalie zastąpi na antenie Darię Zawiałow, która dotychczas prowadziła tego dnia i w tym paśmie swoją audycję „Pewex”. – Daria najlepiej zdaje sobie z tego sprawę, że ma mnóstwo obowiązków i trudno jest czasami to pogodzić – tak o zniknięciu z anteny Darii Zawiałow mówił słuchaczom w piątek Piotr Stelmach, zapewniając, że wokalistka ma drzwi otwarte i być może jeszcze nawiąże się jakaś współpraca. Zawiałow na antenie Radia 357 pojawiła się w grudniu 2020 roku.
Pojawia się nowe piątkowe pasmo
Najpoważniejsze zmiany zachodzą w piątki. Z porannego pasma (godz. 6:00-9:00) znika Aleksandra Budka i jej „PoBudka!”. Zastąpi ją Mateusz Fusiarz. 21 stycznia poprowadził ten program po raz pierwszy, jeszcze jako zastępca Budki. Natomiast 28 stycznia startuje jego autorskie pasma, „Cafe Mate". Jak zapowiedzieli prowadzący spotkanie Piotr Stelmach i Olga Mickiewicz – to Ola Budka podjęła decyzję o tej zmianie. - Uprzedzam, że będzie się tu dużo działo. Czasami mocniejsze uderzenie, ale tak, by każdy w tej audycji znalazł coś dla siebie. Coś, co przydaje się w piątkowe poranki - motywację, by dźwignąć ostatni dzień tygodnia. Będzie kilka nowych cykli, na przykład Mateusz Kuźniewski z informacjami sportowymi. Pozostaną też dotychczasowe - zapowiedź reportażu czy “357 kęsów na śniadanie” Katarzyny Błażejewskiej-Stuhr - mówi Mateusz Fusiarz. Audycja “Wróżenie z fusów” swoje premiery będzie miała od tej pory co tydzień w podcastach, dostępnych w zakładce “Twoje 357”.
Nową piątkową propozycję jest także program „Wspieraj system”. Nadawany będzie od godziny 9:00 do 11:00, zawierać ma propozycje do głosowania na Listę Piosenek 357. Prowadzić go będą (na zmianę) Piotr Stelmach i Antoni Grudniewski.
Zmienia się także godzina nadawania piątkowego programu „W cztery oczy" Michała Olszańskiego: teraz będzie można go słuchać o godzinę wcześniej, czyli o godz. 11:00.
Od 4 lutego w piątki o godz. 12:00 nadawana z kolei będzie audycja „La pausa italiana” Justyny Godz. Zaś od godz. 13:00 – 14:00 Katarzyna Pruchnicka zaprosi na nowy program pt. „Polska na kozetce”. Współprowadzić ją będzie psychoterapeutka Dorota Minta. - To będzie audycja o psychologii, o relacjach z ludźmi i ze sobą. Udowodnimy, że psychologia jest potrzebna, a przy okazji - może uda się komuś pomóc - mówi Katarzyna Pruchnicka.
Pojawia się Juszkiewicz, znika Michniewicz
W niedziele pojawi się już na stałe Jarosław Juszkiewicz ze swoją krótką audycją „Pionierzy Medycyny”. Zagości w audycji „Patronautyka” Patrycjusza Wyżgi (w godz. 12-14) .
- Opowiem, w jak niecodzienny sposób rozwijała się medycyna. Na początek przygotowałem 10 odcinków, m.in. o medycynie kosmicznej, psychiatrii, neurologii czy polskich pionierach kardiochirurgii. Wspomnę też o związkach człowieka z maszyną i pokażę, jak bardzo nasze życie biologiczne zależy od urządzeń. W pierwszym odcinku przeniesiemy się na salę operacyjną w Bostonie, gdzie wykonano pierwszą operację pod znieczuleniem - opowiada autor cyklu audycji dokumentalnych
Znika natomiast jedna z dwóch audycji Tomasza Michniewicza – nadawany co piątek „Świat równoległy”. Jak mówiła na antenie Olga Mickiewicz, do końca stycznia ten program będzie pojawiał się „w nieco lżejszej formule”. Autor miał poinformować zespół, że ogranicza swoją aktywność w rozgłośni z uwagi na inne obowiązki. Na antenie pozostaje natomiast wtorkowa audycja Michniewicza „No to co teraz?”.
- Z końcem stycznia wygasa moja dotychczasowa umowa, i będę już tylko dziennikarzem antenowym. Postanowiłem piątki przeznaczyć na inne, pozaradiowe działania. Nadal będę prowadzić audycję "No to co teraz?" we wtorkowe wieczory - mówi nam Tomasz Michniewicz.
I dodaje: - "Świat równoległy" to była niezła audycja, miała bardzo wysoką słuchalność, a reakcje słuchaczy po komunikacie radia o jej zejściu z ramówki sugerują, że była też przez nich lubiana. Żałuję ogromnie - praktyka życia wymusza jednak trudne decyzje.
Nowy cel zbiórki - 1 mln zł miesięcznie
W piątek prezes Radia 357, Paweł Sołtys, podczas spotkania z patronami poinformował także jak rozdysponowano budżet radia w 2021 roku, a także przekazał informację o nowym celu na Patrontie: będzie to milion złotych.
Ma to pozwolić zespołowi radia na intensywny rozwój własnej platformy dystrybucji treści - czyli aplikacji mobilnej i strony internetowej. A to obecnie kluczowy kierunek. - Plan na ten rok obejmuje dwa podstawowe kierunki rozwoju platformy. Chcemy zadbać o większą wygodę słuchania oraz o personalizację. Do tego uwzględnimy wiele udogodnień postulowanych przez użytkowników. Rok temu mieliśmy wizję, opracowaliśmy plan, teraz zwiększyliśmy środki na jego realizację w nowym roku budżetowym. Te zmiany będą pojawiały sukcesywnie i systematycznie. Po osiągnięciu nowego celu będziemy mogli wdrażać je sprawniej i z większą intensywnością - wyjaśnia Ewa Mieczławska, odpowiedzialna w zarządzie Radia 357 za obszar IT.
Osiągnięcie nowego celu pozwoli także zwiększyć nakłady na treści video oraz własne, większe wydarzenia organizowane z myślą o Patronach i Słuchaczach. Zespół Radia 357 chce również rozpocząć działania edukacyjne.
Radio w ub. roku miało budżet na poziomie 9,05 mln. zł. 47,18 proc. z tego (4,27 mln. zł) przeznaczono na wynagrodzenia zespołu redakcyjnego, 12,75 proc. na marketing, administrację itp. 10,4 proc. pochłonęły nowe inicjatywy radiowe (daje to kwotę ponad 940 tys. zł). Koszty funkcjonowania firmy pochłonęły 608 tys. zł., zaś koszty nadawania – 268 tys. zł (niecałe 3 proc. budżetu).
Zespół poinformował też o nowym celu zbiórki na Patronite: milion złotych miesięcznych wpłat. Dodatkowe pieniądze mają posłużyć do rozwoju oferty, wsparcia wideo i rozwoju aplikacji. – Nie chodzi o żadną telewizję, ale wideo pozwoli nam dotrzeć szerzej i pokazać się z najlepszej strony - mówił patronom Krystian Hanke, członek zarządu Radia 357.
W podobnym tonie wypowiadał się na początku roku w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Paweł Sołtys, prezes rozgłośni. - Cele na kolejny rok będziemy ogłaszać w najbliższych dniach. Wiadomo, że będą związane z dalszym rozwojem radia, przede wszystkim w warstwie technologicznej, co do której wiemy, że wymagania są spore, a także w warstwie komunikacyjnej i treściowej. Będziemy chcieli też namawiać do przyłączenia się do projektu jeszcze szerszą grupę patronów, bo społeczność to jeden z fundamentów radia – powiedział.
Nadające od stycznia 2021 roku Radio 357 ma obecnie na Patronite 43,2 tys. patronów, którzy deklarują miesięczne wpłaty w wysokości 815,4 tys. zł miesięcznie. Ogółem rozgłośnia zebrała ponad 9,8 mln zł.
Dołącz do dyskusji: Radio 357 kosztowało przez rok 9 mln zł, chce dostawać 1 mln zł miesięcznie. Zmiany w ramówce
Ech ta pr-owa gadka.