Rafał Brzoska i menedżerowie SALESmanago inwestują w firmę odzieżową James Button. „Dobry produkt, obiecująca branża”

Odbiorcami produktów oferowanych przez James Button są przede wszystkim osoby zajmujące się biznesem, gdzie elegancki strój jest elementem codziennej aktywności.

Wcześniej w markę James Button zainwestowali fundusz Black Pearls VC oraz Kamil Gaworecki, teraz do grona inwestorów dołączyli Rafał Brzoska, Grzegorz Błażewicz i Konrad Pawlus. Strony transakcji nie ujawniają jej wysokości, ani też liczby udziałów objętych w zamian za inwestycję. Wiadomo jednak, że obecny etap finansowania firmy jest związany z jej planowanym rozwojem na siedmiu zewnętrznych rynkach.

- Do inwestycji w James Button przyciągnął nas bardzo dobry produkt w dobrej cenie, a także fakt, że koszule to bardzo perspektywiczny rynek - ujawnia w rozmowie z serwisem Wirtualenemdia.pl Grzegorz Błażewicz, prezes SALESmanago. - W Wielkiej Brytanii mężczyzna kupuje średnio pięć koszul na rok, w Niemczech cztery, a w Polsce tylko 1,6 koszuli. To stwarza duże szanse na rozwój. Od zawsze pasjonowały mnie spółki produkcyjne, które wytwarzają realne, fizyczne produkty. Startupy to nie tylko technologia - podkreśla Błażewicz.

Swoich oczekiwań i nadziei na korzystną współpracę z firmą James Button nie ukrywa też Rafał Brzoska, prezes grupy Integer.pl. - Dostrzegam ogromne perspektywy, jakie stoją przed marką James Button na europejskim rynku odzieżowym - ocenia Brzoska. - Jestem przekonany, że połączenie bogatego doświadczenia z zakresu ekspansji na rynki zagraniczne i funkcjonowania rynku e-commerce oraz unikalnego know-how marki James Button sprawi, że w najbliższym czasie spółka będzie intensywnie wzmacniała swoją obecność na kolejnych rynkach. To kolejna spółka, do której wchodzę jako pasywny inwestor - będę wspierać zarząd kompetencjami mentoringowymi w zakresie ekspansji i międzynarodowego e-commerce, bazując na swoim doświadczeniu - wylicza.

- Dzięki pozyskaniu trzech strategicznych inwestorów - Rafała Brzoski, Grzegorza Błażewicza i Konrada Pawlusa - zyskujemy możliwość walidacji naszego pomysłu na siedmiu kolejnych rynkach europejskich - deklaruje Andrzej Grużdź, założyciel i prezes zarządu James Button. - Naszym planem jest doprowadzenie do całkowitej personalizacji ubioru mężczyzn bez konieczności szycia ich na miarę. Zważywszy na nasze poprzednie doświadczenia bardzo bliskie jest nam tzw. High-Tech Fashion, o czym wkrótce będą mogli się przekonać nasi klienci - zapowiada Grużdź.