Trzaskowski krytykowany w TVP Info za spot sprzed 9 lat. Żebrowski: to nawiązanie do Kordiana, a nie Powstania Warszawskiego (wideo)

Spot pokazuje scenę rozstrzelania przed murem bohatera granego przez Michała Żebrowskiego. Bohater tuż przed śmiercią krzyczy „Za Rafała!”.

Wideo zostało zamieszczone na YouTubie w maju 2009 roku, w czasie kampanii Rafała Trzaskowskiego przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. - Nie musisz ginąć za Rafała. Idź i zagłosuj 7 czerwca - czytamy w opisie filmiku.

We wtorek rano spot przypomniano w TVP Info. „Szokujący spot wyborczy Rafała Trzaskowskiego, internauci są oburzeni” - skomentowano na „pasku”.

Nagranie komentowano m.in. w programie „Minęła 8”. Dorota Arciszewska-Mielewczyk z PiS i Tomasz Rzymkowski z Kukiz ’15 wyrazili oburzenie. Posłanka PiS stwierdziła, że jest to „taniec na grobach powstańców warszawskich i wszystkich tych, którzy w czasie wszystkich wojen poświęcali się dla Rzeczpospolitej”.

.@TRzymkowski w #Minęła8 – moim zdaniem zbliżamy się do wariantu wrocławskiego, za chwileczkę @SchetynadlaPO puści komunikat, że @Platforma_org zmienia kandydata i nie zdziwiłbym się, gdyby to był @AndrzejHalicki #wieszwięcej pic.twitter.com/BTdnEURnhF

— TVP Info 🇵🇱 (@tvp_info) 31 lipca 2018

- Trzaskowski przesadził. Tak, swego czasu, zachęcał do głosowania na siebie. Panie Trzaskowski. Kretyńskie żarciki z rozstrzeliwania Polaków, walczących o naszą wolność i wykorzystywanie tego w kampanii to po prostu bydło. Czas przeprosić #TrzaskowskiPrzeproś - skomentował na Twitterze Dawid Wildstein, zastępca dyrektora TVP1.

- Kpiny z Powstańców Warszawskich. Profanacja ich pamięci. Brak elementarnego szacunku. To po prostu obrzydliwe. #trzaskowski2018 - napisał Michał Adamczyk, gospodarz „Wiadomości”.

Żebrowski: to nawiązanie do Kordiana, a nie Powstania Warszawskiego

Do sprawy szybko odniósł się na Facebooku Michał Żebrowski. - 10 lat temu wziąłem udział w kampanii mało znanego wtedy polityka Rafała Trzaskowskiego. Znam Rafała od 40 lat i wiem, że jest uczciwym i mądrym człowiekiem. Nie ma dziś wielu takich w polityce. Biorąc udział w tym spocie nie przypuszczałem, że 10 lat później ktoś ośmieli się próbować nadać mu inny sens - stwierdził.

- Rzeczywiście dałbym się zabić za Rafała, problem w tym, że spot ten nawiązywał do mojej roli... Kordiana i nie ma nic wspólnego z kontekstem jaki niektórzy próbują mu dziś nadać. Posługiwanie się kampanią sprzed 10 lat i łączenie jej z obchodami Powstania Warszawskiego jest wredne, przebiegłe i kłamliwe - ocenił aktor.

- Dla ułatwienia informuję, że „Kordian” to polski dramat Juliusza Słowackiego. Polecam lekturę w całości, a dla researcherów telewizji publicznej wrzucam link do krótkiej informacji na Wikipedii - dodał Żebrowski.

Te wyjaśnienia nie przekonały Samuela Pereiry, redaktora naczelnego TVP.info. - Żebrowski pali głupa. Bezczelne jest to tłumaczenie, ale przede wszystkim pełne manipulacji. Chodziło mu o swoją rolę Kordiana i odgrywa ją z papierosem w ustach, tak? Film "Kordian" z 1994 r. i do niego się odwołał 15 lat później? Ściemnia - ocenił Pereira na Twitterze.

Dziennikarze spierają się, czy warto przypominać spot sprzed 9 lat

Niektórzy dziennikarze komentujący na Twitterze tę sprawę ocenili, że przypominanie spotu Rafała Trzaskowskiego właśnie teraz, na dzień przed uroczyście obchodzoną rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego, to atak poniżej pasa na kandydata PO.

- Co za zbieg okoliczności. To oburzenie reklamówką Trzaskowskiego i rozstrzeliwaniem przyszło akurat w przeddzień rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. 9 lat nic i nagle co do dnia - ironizował Adam Ozga z TOK FM. - Rozkręcanie shitstormu wokół filmiku Trzaskowskiego, co niektórzy tu próbują zrobić, jest bardzo słabe. Nie dlatego, że spot nie jest głupi - jest wyjątkowo głupi. Ale to stary film, znany od 9 lat i już ze 2-3 g..oburze z tym związane były. Ile można? Tak co kampanię? - zapytał Wojciech Wybranowski z „Do Rzeczy”. - I podpinanie go pod rocznicę Powstania Warszawskiego. Naprawdę można wygrać wybory w lepszym stylu, bo pracowitości Jakiemu nie brakuje - zgodził się Marcin Makowski, też z „Do Rzeczy”.

- Jakie „podpinanie”? Też uważasz, ze Kordian palił fajki? - zapytał go Krzysztof Feusette z „Sieci”. - Spot był głupi już 9 lat temu i to się nie zmieniło, ale dzisiaj wypływa w przeddzień rocznicy z narracją, że to kpina z jego ofiar. Kiedy wychodził był chyba maj, to nie miało kontekstu PW. Chodzi mi tylko o to - odpowiedział Makowski. - Miał kontekst rozstrzeliwań Polaków. Wszystkich - dodał Feusette.

Spot Trzaskowskiego mocno skrytykował na wPolityce.pl Marcin Wikło. - Rafał, tak trzymaj. W Warszawie jest jeszcze mnóstwo ludzi, których bliscy zostali rozstrzelani. W stosownym czasie to docenią - kpił z polityka PO. - Spot został nakręcony dawno temu, co niewiele zmienia w ocenie Rafała Trzaskowskiego, którego produkcja dotyczy. Granie na takich emocjach, czy to teraz w przededniu rocznicy wybuchu Powstania, czy w jakimkolwiek innym terminie jest perfidią - zaznaczył.

- Marcinie, ale wiesz, że to klip sprzed dziewięciu lat, zrobiony przy całkiem innej okazji i to nie Trzaskowski go teraz przypomina? Uważam Cię za rzetelnego dziennikarza, więc chyba powinieneś wycofać swój tekst lub mocno go przerobić - napisał do niego Łukasz Warzecha z „Do Rzeczy”.

@marcin_wiklo Marcinie, ale wiesz, że to klip sprzed dziewięciu lat, zrobiony przy całkiem innej okazji i to nie Trzaskowski go teraz przypomina? Uważam Cię za rzetelnego dziennikarza, więc chyba powinieneś wycofać swój tekst lub mocno go przerobić. https://t.co/uAwXKvvg0M

— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) 31 lipca 2018

Politycy Platformy Obywatelskiej i część dziennikarzy oburzyła się, że spot Rafała Trzaskowskiego jest przypominany właśnie teraz z sugestią, że dotyczy Powstania Warszawskiego. - Żenujące jest rozpowszechnianie przez osoby związane z Patrykiem Jakim i pracowników TVPiS #FakeNews dotyczącego rzekomego naśmiewania się z Powstania Warszawskiego przez Rafał Trzaskowskiego i Michała Żebrowskiego w 2009 roku. Kłamstwo to główna metoda polityczna PiS - napisano na twitterowym profilu PO.

- Uuu. Jaki szturm PO w obronie durnego i podłego filmiku Trzaskowskiego. Tomczyk, Budka itd.. Zaczynam się bać, że znając sympatie tych posłów i samego zainteresowanego, to zaraz się dowiemy od nich, że Niemcy na ulicach Warszawy po prostu masowo inscenizowali Kordiana.. :( - skomentował Dawid Wildstein. - Drogie PO. Wiem, że nie ma granic waszej autokompromitacji, ale jak już się odwołujecie do wielkich dzieł, to je wcześniej przeczytajcie. Kordian w dramacie Słowackiego nie zostaje rozstrzelany. Zakończenie jest otwarte. Boże, co za ignoranci. Zamiast do sejmu - może liceum? - dodał wicedyrektor TVP.

Trzaskowski mógł przeprosić-sprawy by nie było. Ale PO brnie w zaparte. i już wiemy, że część posłów PO nie skończyła liceum a śmieszki z rozstrzeliwania Polaków pod zaborami są dla PO spoko.
Drogie PO. Śmieszki z zabijania Polaków nigdy nie są spoko. i warto znać lektury szkolne

— Dawid Wildstein (@DawidWildstein) 31 lipca 2018

Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że w pierwszej połowie br. średnia oglądalność minutowa TVP Info wyniosła 220 279 widzów, a udział stacji w rynku oglądalności - 3,41 proc.