KER: reklama Toyoty z Włodzimierzem Zientarskim wprowadza w błąd (wideo)
Spot Toyota Motor Poland, w którym Włodzimierz Zientarski w roli eksperta mówi o zaletach hybrydowych samochodów Toyoty i Lexusa, może wprowadzać w błąd co do właściwości hybryd plug-in - orzekła Komisja Etyki Reklamy.
Przedmiotem skargi, którą zajmowała się Komisja Etyki Reklamy, była reklama internetowa Toyota Motor Poland emitowana w ramach tzw. Auto Magazynu z udziałem Włodzimierza Zientarskiego w roli eksperta. Chodzi o spot zatytułowany "Hybryda hybrydzie nierówna", w którym Zientarski opowiada o tym, czym różnią się hybrydowe samochody plug-in Toyoty od takich samych aut innych producentów.
Zientarski opowiada m.in. o tym, że hybrydy plug-in to auta, które trzeba codziennie podłączyć do prądu, żeby z nich w pełni korzystać, a to zajmuje sporo czasu i trzeba mieć gdzie. Dodaje, że gdy takie auto się rozładuje, można jechać na silniku spalinowym, a przez to samochód więcej pali. „Dlatego wolę hybrydy Toyoty i Lexusa, bo one same się ładują w czasie jazdy”- mówi na koniec spotu Włodzimierz Zientarski, pokazywany jest też napis „Hybrydy Toyoty same ładują się w czasie jazdy”.
"Włodzimierz Zientarski wprowadza w błąd"
Autor skargi stwierdził, że wypowiedź Włodzimierza Zientarskiego wprowadza w błąd, sugerując że samochody konkurencji z napędem typu plug-in są użyteczne tylko w przypadku pełnego lub prawie pełnego naładowania akumulatorów i nie są zdolne do samodzielnego podniesienia poziomu naładowania podczas jazdy.
"W rzeczywistości samochody plug-in w przypadku rozładowania akumulatorów przechodzą w tryb działania identyczny jak klasyczne hybrydy (takie jak samochody z oferty Toyoty), a oprócz tego możliwe jest naładowanie akumulatorów korzystając z energii generowanej przez silnik spalinowy (jak w klasycznej hybrydzie) i odzyskiwanej z hamowania" - napisano w skardze.
Przedstawiciel Toyota Motor Poland odnosząc się do zarzutów podkreślił, że zaskarżona reklama nie zawiera żadnego porównania z hybrydami typu plug-in, wobec czego trudno się odnieść do jakichkolwiek zarzutów merytorycznych, co w konsekwencji oznacza, że skarga jest całkowicie bezzasadna.
Naruszono Kodeks Etyki Reklamy
KER dopatrzyła się w reklamie naruszeń Kodeksu Etyki Reklamy. Uznała, że spot nadużywa zaufania odbiorców i wykorzystuje ich brak doświadczenia lub wiedzy, gdyż częstotliwość ładowania zależy od przebiegu km, stylu jazdy, zasięgu i innych czynników, a sformułowanie sugerujące, iż hybrydy plug-in muszą być codziennie ładowane jest nadużyciem.
- Dodatkowo wypowiedź Pana Zientarskiego „(…) Dlatego wolę hybrydy Toyoty i Lexusa, bo one same się ładują w czasie jazdy (…)” oraz napis na ekranie „Hybrydy Toyoty same ładują się w czasie jazdy” mogą wprowadzać odbiorców w błąd w odniesieniu do istotnych cech, w tym w szczególności co do sugerowania wyłącznych właściwości reklamowanego produktu, w świetle faktu, że hybrydy plug-in także ładują się podczas jazdy oraz, że Toyota jest również producentem hybryd plug-in - stwierdziła Komisja Etyki Reklamy.
Dołącz do dyskusji: KER: reklama Toyoty z Włodzimierzem Zientarskim wprowadza w błąd (wideo)