Remigiusz Mróz sprzedał prawa do ekranizacji „Czarnej Madonny”, powstanie serial fabularny

Wiadomość o realizacji serialu ogłosił pisarz w swoich kanałach social media. - Żadna z moich książek nie wywołała po publikacji tak skrajnych emocji, jak „Czarna Madonna” - po latach wciąż dla jednych ulubiona, a dla innych wprost przeciwnie - informuje Remigiusz Mróz.

Na chwile obecną autor nie informuje, kto podejmie się realizacji projektu. Portal Wirtualnemedia.pl nieoficjalnie ustalił, że najprawdopodobniej nie będzie to ani Player.pl ani Telewizja TVN. TVN Grupy Discovery w ostatnich latach realizowała ekranizację „Chyłki” (w listopadzie w Player.pl zadebiutuje ostatni sezon produkcji), a niebawem do serwisu VOD nadawcy trafi „Behawiorysta”.

- Pierwsze decyzje produkcyjne już zapadły, więc mam nadzieję, że niebawem będziemy mogli podzielić się szczegółami - ucina Mróz.

Joanna Kulig w serialu „Pajęczyna”. Premiera 19 października

Nowy styl pisania Mroza

„Czarna Madonna” to po "Behawioryście" i serii o prawniczce Joannie Chyłce kolejna ekranizacja powieści Remigiusza Mroza. Powieść ukazała się w 2017 r. W opisie wydawca zaznaczył, że "Czarna Madonna" to zupełnie nowy styl pisania Remigiusza Mroza. "Stworzył książkę o tematyce religijnej, w której nie zabraknie egzorcyzmów, skrzywienia czasu i niebanalnego zakończenia" - czytamy na stronie Wydawnictwa Czwarta Strona.

Głównym bohaterem jest Filip Szumski. Na początku swojej życiowej drogi miał być księdzem. Zrezygnował, gdy wybił przysłowiowy „ostatni dzwonek”. Nadal pozostaje wierny religii, choć życie ułożył sobie z piękną kobietą, w której jest bardzo zakochany.

Akcja rozpoczyna się od zniknięcia samolotu Boeing 747, na którym była Aneta - narzeczona Filipa. Dziewczyna leciała do Izraela na wycieczkę do Bazyliki Grobu Pańskiego, gdzie miała wyjechać z Filipem. Niestety, zatrzymała go praca. Nie ma informacji o katastrofie samolotu - jedynie o zaginięciu. Filip wierzy, że samolot z 520 osobami - w tym z Anetą, szybko się odnajdzie. Z różnych stron świata dochodzą wieści, że nie odnaleziono wraku. Jednocześnie, do wieży kontroli lotów od czasu do czasu dociera sygnał z transportera.

Filip zaczyna analizować historię Boeinga 747 i dowiaduje się o podobnym incydencie. We wszystkim pomaga mu siostra jego dziewczyny, która jest dla niego wsparciem.