Disney, Warner Bros. i Sony Pictures wstrzymują premiery kinowe w Rosji

Disney zapowiedział, że do rosyjskich kin nie trafi na razie wyprodukowana przez jego wytwórnię Pixar Animation Studios animacja dla dzieci „Turning Red” (polski tytuł: „To nie wypanda”), a Warner Bros. wstrzymał rosyjską premierę „The Batman” planowaną na najbliższy czwartek.

- Przyszłe decyzje biznesowe będziemy podejmować w oparciu o rozwój sytuacji - stwierdził Disney w oświadczeniu. Dodał, że w związku ze skalą kryzysu uchodźczego w Ukrainie, współpracuje z organizacjami pozarządowymi, żeby „zapewnić pilną pomoc i inne wsparcie humanitarne”.

Koncern WarnerMedia, do którego należy wytwórnia Warner Bros., przekazał natomiast, że będzie dalej obserwował sytuację, czekając na „szybkie, pokojowe rozwiązanie tej tragedii”.

Z kolei Sony Pictures Entertainment zapowiedziało, że wstrzymuje wszystkie premiery kinowe w Rosji, m.in. filmu „Morbius”.

- USA i nasi sojusznicy chcą odciąć Rosję od reszty świata, więc jak moglibyśmy dalej tam działać, wprowadzać do kin nowe filmy - powiedział anonimowo magazynowi „The Hollywood Reporter” jeden z menedżerów w Warner Bros.

Rosja ma 3 proc. udziału w rynku kinowym

Według danych Comscore w ub.r. w Rosji sprzedano bilety kinowe za 601 mln dolarów. To 2,8 proc. globalnej wartości rynku kinowego wynoszącej 21,4 mld dolarów.

Netto, Rossmann, Stokrotka, Polomarket i Topaz wycofują rosyjskie produkty ze swoich sklepów

W sobotę agencja Associated Press, powołując się na poinformowane źródła, podała, że administracja Bidena zwróci się do Kongresu o 6,4 mld dol. na odpowiedź na rosyjską inwazję Ukrainy. Fundusze mają być przeznaczone na pomoc wojskową i humanitarną dla regionu.

Według tych źródeł większa część pieniędzy ma trafić do Departamentu (ministerstwa) Obrony i Departamentu Stanu a także do Agencji ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID), która zajmuje się cywilną pomocą zagraniczną.

Mniejsze sumy otrzymają Departamenty Skarbu i Handlu, których zadaniem w kryzysie ukraińskim będzie wdrożenie sankcji przeciwko Rosji, jej instytucjom finansowym i firmom.

Jak podała AP, szczegóły propozycji wyjaśnili w piątek przedstawicielom Kongresu wysokiej rangi urzędnicy Białego Domu.

Sankcje USA przeciw Putinowi i Ławrowowi

Stany Zjednoczone nałożą sankcje na prezydenta Rosji Władimira Putina, szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa i członków rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa - zapowiedziała w piątek rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki. Sankcje będą obejmować zamrożenie aktywów i zakaz podróży.

"Rozważaliśmy to (rozwiązanie) od jakiegoś czasu (...) Silny pogląd prezydenta (USA Joe Bidena) jest taki, by podejmować działania i kroki w zgodzie z naszymi europejskimi partnerami" - powiedziała Psaki, odnosząc się do sankcji ogłoszonych wcześniej w piątek przez UE i Wielką Brytanię.

Nie wykluczyła również kolejnych sankcji, w tym m.in. na rosyjski sektor energetyczny, mówiąc, że "wszystkie opcje są na stole".

"Nasze sankcje są zaprojektowane tak, by zaszkodzić rosyjskiej gospodarce, a nie naszej gospodarce, więc to jest kluczowa równowaga, którą staramy się utrzymać" - podkreśliła rzeczniczka. Dodała, że sankcje na sektor energetyczny mogłyby dodatkowo podnieść ceny ropy i gazu, a w rezultacie wzbogacić prezydenta Rosji Władimira Putina.

Przedstawicielka Białego Domu zadeklarowała również otwartość USA na przyjęcie uchodźców z Ukrainy, choć oceniła, że prawdopodobnie większość uciekających przed inwazją będzie chciała pozostać w Europie.