Rosną ceny zbóż po inwazji Rosji na Ukrainę
Inwazja Rosji na Ukrainę i wzrost cen ziarna na giełdach światowych wpłynęły na umocnienie cen zbóż na rynku krajowym. Wyraźny wzrost cen ziarna wystąpił w przypadku dostaw do portów z przeznaczeniem na eksport - informuje Izba Zbożowo-Paszowa.
W ubiegłym tygodniu ceny pszenicy i kukurydzy z dostawą do portów (są one zazwyczaj wyższe o ok. 100 zł/t od cen oferowanych w skupach wewnątrz kraju) wzrosły o 100-150 zł na tonie. Po wkroczeniu wojsk rosyjskich na Ukrainę i skokowej zwyżce cen zbóż na giełdach, eksporterzy zwiększyli zainteresowanie zakupem ziarna na rynku krajowym.
Natomiast przetwórcy nie są skłonni do oferowania wyższych cen. "Tym samym na rynku notuje się znaczne rozbieżności cenowe, gdyż rolnicy oczekują wyraźnie wyższych cen po wybuchu wojny na Ukrainie. Wytwórnie pasz i młyny kupują jednak mało ziarna pod bieżącą produkcję. Wiele podmiotów postanowiło przeczekać notowane w ostatnich dniach zawirowania cen zbóż na giełdach" - podkreśla Izba.
Jak zauważa Izba, pierwsze tygodnie roku to okres, w którym notuje się mniejszy przerób ziarna na pasze. Niemniej jednak, rozpoczynające się w marcu tzw. wstawienia kurcząt i większy chów przydomowy powinny wpłynąć na wzrost popytu na pasze ze strony hodowców i tym samym przełożyć się na zwiększenie produkcji pasz.
W końcu ubiegłego tygodnia pszenica konsumpcyjna kosztowała 1200-1300 zł/t; pszenica paszowa – 1200-1280 zł/t; żyto konsumpcyjne - 980-1050 zł/t; żyto paszowe - 980-1040 zł/t; pszenżyto - 1000-1100 zł/t; kukurydza - 1000-1100 zł/t; rzepak - 3450-3500 - zł/t.
Wzrost eksportu ziarna zbóż z Polski
W opinii ekspertów Izby, atak Rosji na Ukrainę i zakłócenia w eksporcie kukurydzy i pszenicy z Ukrainy zapewne przełożą się na wzrost eksportu ziarna zbóż z Polski w kolejnych tygodniach bieżącego sezonu.
W ubiegłym tygodniu, po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę ceny pszenicy na paryskiej giełdzie MATIF mocno zwyżkowały, nawet o kilkanaście procent. W kolejnych dniach ustabilizowały się na poziomie o 5-6 proc. wyższym niż ceny sprzed rozpoczęcia konfliktu - poinformował PAP dyrektor Izby Radosław Grzegorczyk.
W piątek, 25 lutego, cena pszenicy w kontrakcie marcowym 2022 r. na MATIFie wyniosła 290,00 euro/t (1352 zł/t) i była o 6,7 proc. wyższa niż przed tygodniem, a w kontrakcie majowym 2022 r. wyniosła 289,75 euro/t i była o 5,1 proc. wyższa. We wtorek, 1 marca br., pszenica w kontrakcie marcowym kosztowała 344,5 euro/t wobec 322,5 euro/t dzień wcześniej; z dostawą w maju - 335,5 euro/t; a na wrzesień - 304,25 euro/t.
We wtorek, 1 marca, notowania kukurydzy były na poziomie 325,25 euro/t wobec 311 euro/t dzień wcześniej. Przed wybuchem wojny kukurydza na giełdzie Matif kosztowała 268 euro/t.
Masowy eksport ziarna przez Morze Czarne może zostać ograniczony
Szef biura IZ-P zaznaczył, że wzrosły obawy, iż masowy eksport ziarna przez Morze Czarne może zostać ograniczony. Informacje, że ukraińskie wojsko wstrzymało żeglugę w portach czarnomorskich, a Rosja zamknęła Morze Azowskie dla statków handlowych zwiększyły obawy o utratę dostaw ziarna, co może skierować popyt w kierunku alternatywnych źródeł, takich jak Unia Europejska. Dodał, że problem z importem mają szczególnie kraje południa Europy: Hiszpania, Portugalia czy Włochy, które kupowały duże ilości kukurydzy z Ukrainy.
Według Izby eksporterzy już zarezerwowali kilkaset tysięcy ton rumuńskiej pszenicy i kukurydzy, a także spore partie francuskiej kukurydzy i pszenicy, aby zastąpić dostawy z Ukrainy. Ocenia się, iż do końca bieżącego sezonu 2021/22 (do końca marca br.) Ukraina powinna wyeksportować 13-15 mln ton kukurydzy i 7 mln ton pszenicy. Natomiast nie ma danych o planach Rosji dot. eksportu pszenicy w najbliższych miesiącach, wiadomo natomiast, że roczny eksport tego ziarna jest na poziomie 40 mln ton.
Rozpoczęcie wojny spowodowało ponadto wzrost notowań rzepaku na MATIFie w związku ze skokową zwyżką cen olejów roślinnych. Rosja i Ukraina odpowiadają za około 80 proc. światowego eksportu oleju słonecznikowego, a łącznie z olejem sojowym - za 93 proc. handlu - poinformował Grzegorczyk. Jak mówił, o ile Polska nie handluje zbożami z Rosją i Ukrainą, to sprowadza z Ukrainy śrutę i olej słonecznikowy oraz śrutę i olej sojowy. Są to ważne komponenty pasz - podkreślił dyrektor biura IZ-P.
We wtorek - 1 marca br. rzepak na giełdzie Matif kosztował 797 euro/t z dostawą na maj, dzień wcześniej jego notowania były na poziomie 755 euro/t, a w piątek 25 lutego - cena wynosiła 727 euro/t.
Dołącz do dyskusji: Rosną ceny zbóż po inwazji Rosji na Ukrainę