Bohater filmu "Dług" założył serwis OUTof.press. "Swoisty Hyde Park"
Sławomir Sikora, pierwowzór Stefana ze słynnego filmu „Dług” Krzysztofa Krauzego, założył portal internetowy OUTof.press, w którym wraz z zespołem publikuje teksty i reportaże o charakterze interwencyjnym. - To będzie swoisty Hyde Park - pomysły i materiały będą przychodziły z zewnątrz, my jedynie będziemy wybierali najlepsze. Kto będzie chciał, ten będzie pisał, jedynym kryterium, jakie stawiamy, jest jakość dziennikarska - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Wojciech Dmochowski, zastępca redaktora naczelnego portalu.
Portal pod nazwą “OUT of - poza układami” ruszył dwa tygodnie temu, ale przygotowania do niego i pierwsze materiały powstawały od kilku miesięcy. Redaktorem naczelnym jest Sławomir Sikora, a jego zastępcą Wojciech Dmochowski. W zespole redakcyjnym jest też Małgorzata Hys, właścicielka agencji PR Rebel.
Strona portalu jest uporządkowana według działów: Felietony, Społeczeństwo, Kościół katolicki, Polityka, Praca i Biznes, Marketing i Zdrowie. Wśród najnowszych materiałów znajdziemy m.in. wywiad z Kamilem Różalskim, który procesuje się z TVN o zaległe składki ZUS i z Władysławem Serafinem, byłym politykiem PSL, który został aresztowany w 2017 roku w sprawie wielomilionowych wyłudzeń ze SKOK.
“To będzie medium otwarte na każdy pogląd”
- To był mój pomysł, jestem dziennikarzem od lat 80. najpierw radiowym i telewizyjny, potem prasowym. Rozejrzałem się po naszych mediach i zapłakałem nad ich poziomem. Chciałbym, żeby nasze medium było takie, jak mnie uczono w BBC - jest jedna strona, druga strona, dziennikarz ma poglądy, ale niekoniecznie musi je pokazywać, jest po to, żeby otworzyć rozmówcę, a nie żeby go przepytywać jak policjant, każdy ma swoją godność i możliwość wypowiedzenia się. To zasady, które w świecie są ważne, a u nas są zapomniane w przeważającej liczbie mediów - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Wojciech Dmochowski.
„OUT of to medium otwarte. Otwarte na każdy, nawet najbardziej ukrywany przez innych temat. Otwarte na każdy pogląd, który nie może przebić się gdzie indziej, a ma szanse wnieść coś nowego w społecznej debacie. Otwarte dla każdego, kto ma coś do powiedzenia i nie może liczyć na zaistnienie w mediach głównego nurtu. Otwartość – to znak firmowy medium, którego i Państwo mogą być redaktorami” - zapowiada we wstępie redakcja.
- To medium musi być ciekawe, wziąć pod uwagę czasy w których żyjemy, gdzie wybija się to, co jest inne, rzucające się w oczy, krzykliwe, skandaliczne. Musimy to mieć, ale chcemy zachować pewien balans między oczekiwaniami współczesności, a tym, co jest w kanonie dziennikarstwa - dodaje wicenaczelny portalu.
Jak zapowiada, na ich stronie znajdziemy artykuły, reportaże oraz felietony byłych dziennikarzy radiowej Trójki, Polskiego Radia czy “Gazety Wyborczej”. - Chcemy być poza ramkami politycznymi, dlatego będą to ludzie z różnych pism, z różnymi poglądami, a cechą, która będzie nas łączyła, będzie jakość - podkreśla Dmochowski. Dodaje, że lada moment na portalu pojawią się też nagrania zaprzyjaźnionych z redakcją radiowców.
Czytaj także: Byli szefowie Polska Press założyli nowy serwis internetowy
“To będzie swoisty Hyde Park”
W portalu ma dominować tematyka społeczna, interwencje dziennikarskie i sprawy, które poruszają i oburzają społeczeństwo. - To będzie swoisty Hyde Park - pomysły i materiały będą przychodziły z zewnątrz, my jedynie będziemy wybierali najlepsze. Kto będzie chciał, ten będzie pisał, jedynym kryterium, jakie stawiamy, jest jakość dziennikarska. Zależy nam na tym, żeby to były przemyślane, dobrze opracowane merytorycznie materiały. Mamy bardzo dużo planów wynikających z doświadczenia każdego z nas, tworzących portal. Sławek Sikora będzie dbał o nurt skandaliczno-społeczny, ja chcę rozwijać dziennikarstwo bardziej poważne - mówi Dmochowski.
- Takiej formuły Hyde Parku nie ma na rynku. Chciałbym, żeby ludzie przekonali się, że warto nam zawierzyć, przysłać nam swoje materiały albo zainspirować nas jakimś tematem. U nas każdy będzie mówił co chce, a my damy mu stołek, na którym musi stanąć, żeby nie obrazić królowej. Gwarantujemy mu ochronę prawną, żeby w jego materiale nie pojawi się coś, co nie powinno się pojawić ze względów prawnych, moralnych i obyczajowych. Poza tym hulaj dusza.
Na razie portal będzie utrzymywał się dzięki sponsorom, którzy zapewnili jego finansowanie przez rok. - Później będziemy utrzymywać się tak, jak inne media, z reklamy czy wpłat od czytelników - powiedział zastępca Sikory. Nie chciał zdradzić, kto sponsoruje OUT of. - na razie nie mogę, taka jest umowa - dodał.
Czytaj także: Spółki koncernów medialnych pod lupą UOKiK
Sławomir Sikora ruszył w rejs dookoła świata
Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, Sławomir Sikora jest też zaangażowany w inny projekt. Chodzi o rejs dookoła świata z przesłaniem “No war - nigdy więcej wojny”.
- Sławek przepłynął przez Atlantyk i dotarł do Grenady, czyli wyspy leżącej w Środkowej Ameryce. Tam musieli się zatrzymać, bo okazało się, że jacht tej klasy aż do stycznia nie przepłynie przez Pacyfik ze względu na układy baryczne. Został uziemiony na Grenadzie i tam przechodzi naprawy. Na Grenadzie Sławek spotkał się z tamtejszym premierem rządu, zajął się penitencjarystyką, ma wykłady w więzieniu. W styczniu zacznie się prawdziwa akcja “No war”, kiedy popłynie do Australii. Jest niezmordowany - śmieje się Dmochowski.
Sławomir Sikora to przedsiębiorca, pierwowzór „Stefana” – bohatera kryminalnego filmu fabularnego “Dług” w reżyserii Krzysztofa Krauzego, którego premiera odbyła się w 1999 roku. Jako młody człowiek zajął się biznesem. Razem ze swoim wspólnikiem Arturem Brylińskim był ofiarą wymuszeń, pobić i zastraszeń. W marcu 1994 roku wraz z Arturem Brylińskim dopuścił się podwójnego morderstwa na swoich oprawcach. W 1997 roku za ten czyn został skazany na 25 lat więzienia, po czym spędził w więzieniu Warszawa-Białołęka oraz we Włocławku, wliczając okres aresztowania, 10 lat. Od 2004 roku ze względu na stan zdrowia zezwolono mu na przerwę w odbywaniu kary. Sikora zwracał się o ułaskawienie dwukrotnie - w 2002 i 2003 r. Został ułaskawiony przez Aleksandra Kwaśniewskiego 5 grudnia 2005 roku, a Artur Bryliński w grudniu 2010 roku przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Czytaj także: Dziesięciolatka z Rybnika obserwuje ponad 150 tys. osób. "To najsłodszy dzieciak w internecie"
Sikora jest autorem książki autobiograficznej “Mój Dług”, a także książek zawierających wiersze i opowiadania: “Katharsis” oraz “Ryszard i (nie)przyjaciele”. W 2008 roku, nakładem wydawnictwa Albatros, ukazała się książka “Osadzony”, którą Sikora napisał wspólnie z dziennikarzem Radosławem Grucą. Spowiada się w niej ze swojego życia, w szczególności z lat spędzonych w więzieniu.
Dołącz do dyskusji: Bohater filmu "Dług" założył serwis OUTof.press. "Swoisty Hyde Park"