Środki ze składki audiowizualnej trafią także do PAP-u, w lipcu KRRiT przestanie zarządzać abonamentem RTV
Roczne wpływy ze składki audiowizualnej, przy ściągalności na poziomie 80 proc., są szacowane na 2 mld zł i będą trafiać nie tylko do mediów publicznych (które zostaną przemianowane na narodowe), lecz także do Polskiej Agencji Prasowej. Od lipca za zarządzanie środkami z abonamentu radiowo-telewizyjnego nie będzie już odpowiadać KRRiT, tylko nowoutworzone: Fundusz Mediów Narodowych i kierująca nim Rada Mediów Narodowych.
Według projektów nowych ustaw medialnych złożonych w czwartek w Sejmie przez grupę posłów PiS od początku przyszłego roku abonament radiowo-telewizyjny zostanie zastąpiony przez składkę audiowizualną. Będzie ona wynosić 15 zł miesięcznie, pobierana będzie od każdego punktu poboru energii elektrycznej, a zwolnieni z jej płacenia będą m.in. osoby w wieku powyżej 75 lat, o znacznym stopniu niepełnosprawności, uprawnione do ryczałtu energetycznego oraz pobierające świadczenie opiekuńcze lub świadczenie wychowawcze na pierwsze dziecko, a także gminne jednostki organizacyjne bez osobowości prawnej (więcej na ten temat).
- W obecnych warunkach taką daniną może być jedynie składka obciążająca punkty poboru energii elektrycznej. Dla takiego rozwiązania nie ma realnej alternatywy. Nie jest możliwe szybkie i proste wprowadzenie składki od gospodarstw domowych, ponieważ nie stworzono dotychczas rejestru takich gospodarstw. Nie jest również możliwe powiązanie obowiązku składkowego z podatkiem dochodowym od osób fizycznych (PIT) choćby dlatego, że poza zasięgiem tego podatku znajdują się rolnicy nieprowadzący działów specjalnych. Przy obu rozwiązaniach obowiązkiem wnoszenia składki nie byliby objęci przedsiębiorcy i instytucje niezarobkowe, co nie miałoby uzasadnienia, skoro podmioty te są dotychczas obowiązane wnosić opłaty abonamentowe - opisują autorzy projektów ustaw w ich uzasadnieniu. - Projektowana ustawa pozwoli na uzyskanie środków stanowiących przychód Funduszu Mediów Narodowych w wysokości zbliżonej do tej, jaką można by uzyskać, gdyby dotychczasowe przepisy o opłatach abonamentowych były konsekwentnie egzekwowane, przy jednoczesnym obniżeniu kosztów poboru - podkreślają.
Środki ze składki audiowizualnej poprzez urzędy skarbowe będą trafiać do Funduszu Mediów Narodowych zarządzanego przez Radę Mediów Narodowych. Projektodawcy na podstawie danych Agencji Rynku Energii, że w najbliższych latach będzie w Polsce ok. 17,5 mln punktów poboru energii elektrycznej, i przy założeniu ściągalności nowej daniny na poziomie 80 proc. prognozują, że w 2017 i 2018 roku wpływy brutto z niej wyniosą po 2,1 mld zł. Od tego należy odliczyć prowizję dla dostawców energii od pobrania jednostokowej składki (30 groszy w 2017 roku, po 20 groszy w kolejnych latach). W sumie prowizje dla nich w przyszłym roku wyniosą 63 mln zł, a w 2018 roku - 42 mln zł.
Autorzy projektu podkreślają, że to system o wiele prostszy i wydajniejszy niż obecnie obowiązujący abonament RTV. Według danych Poczty Polskiej na koniec stycznia br. zarejestrowanych było tylko 6,9 mln posiadaczy telewizorów i radioodbiorników, z czego nieobjętych zwolnieniem od abonamenty było jedynie 3,4 mln osób w gospodarstwach domowych oraz 218 tys. firm i instytucji.
Istotną zmianą jest również to, że środki ze składki audiowizualnej będą trafiać nie tylko do Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i jego rozgłośni regionalnych, lecz także do Polskiej Agencji Prasowej. Plan finansowania PAP-u z nowej daniny ma zostać opracowany najpóźniej do połowy przyszłego roku.
Już od 1 lipca br. wpłaty z abonamentu RTV będą trafiać nie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, lecz do Funduszu Mediów Narodowych. Prace nad utworzeniem Funduszu i powołaniem Rady Mediów Narodowych zaczną się zaraz po wejściu w życie ustaw (autorzy projektu prognozują, że nastąpi to na przełomie maja i czerwca; ustawy zaczną obowiązywać trzy dni po podpisaniu przez prezydenta). Z kolei przewodniczący KRRiT do 4 lipca przekaże Funduszowi dane dotyczące tegorocznych wpływów z abonamentu RTV oraz ich zrealizowanego i planowanego wydatkowania w br.
Na wydatki administracyjne, głównie związane z funkcjonowaniem Rady, będzie mogło być przeznaczone 1,5 proc. wpływów Funduszu. Jego uproszczony plan finansowy na br. ma zostać uchwalony przez Radę po 15 października br. i zatwierdzony przez marszałka Sejmu. - Na razie składka audiowizualna będzie jedynym znaczącym źródłem przychodów Funduszu. W dalszej perspektywie ustawodawca zdecyduje się przyznać Funduszowi inne pozabudżetowe źródła zasilania - informują autorzy projektu ustaw.
W pierwszym okresie działania Rada Mediów Narodowych, po zasięgnięciu opinii właściwych ministrów oraz prezesa UOKiK-u, opracuje standardy planowania zadań instytucji mediów narodowych w zakresie misji publicznej, finansowania tych zadań, rozliczania przez instytucje otrzymanych środków publicznych oraz kontroli i jawności ich przeznaczenia i wykorzystania, uwzględniając w szczególności wymagania wynikające z prawa Unii Europejskiej. - W pracach tych zostaną wykorzystane dotychczasowe uwagi Komisji Europejskiej, a także projekty ustawodawcze, nad którymi pracowano w okresie rządów PO-PSL, lecz których z nieznanych przyczyn nie doprowadzono do skutku, choć rządy te miały na to bardzo wiele czasu, zapewniały o swojej prounijności i dysponowały wystarczającą większością parlamentarną - zapowiadają autorzy projektu. Uchwała Rady w tym zakresie ma zostać podjęta do końca października br.
Po wprowadzeniu w życie wszystkich tych przepisów Rada Mediów Narodowych będzie z jednej strony zarządzać finansowaniem instytucji mediów narodowych ze składki audiowizualnej, a z drugiej - kontrolować wypełnianie przez nie misji publicznej. - W tej drugiej roli Rada poniekąd zastąpi 20 trzyosobowych rad nadzorczych dotychczasowych spółek albo - innymi słowy - będzie sui generis wspólną radą nadzorczą instytucji mediów narodowych, co spowoduje obniżenie kosztów nadzoru i zapewni jego jednolitość. W związku z tą drugą rolą Rada i jej przewodniczący będą wykonywać wobec instytucji mediów narodowych pewne kompetencje, które w spółkach przypadają radom nadzorczym, takie jak zatwierdzanie planów finansowych, przeprowadzanie konkursu na dyrektora naczelnego i powoływanie na tę funkcję czy ustalanie zasad wynagradzania kadry kierowniczej - opisują projektodawcy. - Pod tym względem istnieje pewna analogia do pozycji spółki „matki” względem spółek „córek” w strukturach holdingowych - dodają.
Więcej na temat nowej ustawy medialnej
- Misją publicznej TVP i Polskiego Radia jest emisja całodobowych kanałów informacyjnych
- Dyrektorzy będą wybierani na dwuletnie kadencje przez nowopowołaną Radę Mediów Narodowych
- Składka audiowizualna wyniesie 15 zł. Nie zapłacą seniorzy, niepełnosprawni i ubogie rodziny
Dołącz do dyskusji: Środki ze składki audiowizualnej trafią także do PAP-u, w lipcu KRRiT przestanie zarządzać abonamentem RTV
Za rządów PO-PSL trzeba było zrzucać się po 22,70 zł zł na PO-owskie media, bo z narodem to one nie miały nic wspólnego.
Najważniejsze, że teraz będzie obowiązywał chrześcijański system wartości - można będzie po chrześcijańsku wciskać propagandowy kit, wcześniej nikt sobie takimi frazesami nikt gęby nie wycierał.